
komentarze: 17, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1
komentarze: 17, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1
I nie. Bohaterka nie jest przedstawicielką gatunku "Mary Sue".
Ortograf :o
Dzięki wiekie, Adamie. Sama nigdy bym go nie wypatrzyła ~
A ja pogratuluję przegranym D:
Wiem, że światowy dzień macania cycków jest 15 listopada.
Ojć! Tam powinno być (obiekt 8 mojej wersji) znalazłam*, nie znalazłem. : o
- Mam jajo! Znalazłem jajo!! *nieopisana radość*
- Jakie jajo?! Miękkie, twarde?! Czy jeszcze się rusza?!
- A może, czy już się rusza…? *ironia*
- Oczywiście! Czyli jednak się rusza?! Dawaj je!
- Niee! Zostaw mojego smoczka!
- Smoczka? Mówiłaś, że to jajo!
- Ale różne są jaja, prawda?!
- No tak… Roszpunka opowiadała mi ostatnio, jak po tych jej złotych włosach spuścił się błękitnooki rycerz. Ponoć nie miał na sobie zbroi. I mówiła, że on to miał jaja…
- Przestań.
- Ale co?
- Nie chcę jaj!
- Wolisz cycki?
- Po prostu zostaw mnie i Henriettę same, musimy się zjednoczyć!
- Chcesz się zjednoczyć z jajem?! I nie chcesz cycków?!
- Na pohybel tobie! I jajom Roszpunki! I tym strasznym cyckom, które tak bardzo mnie denerwują!
- Zniszczyłaś moje marzenia… *popełnia seppuku*
Obiekt 8 i wasze ukochane cycki.
- Straszny to dziś dzień!
- Straszny dzień, powiadasz?
- Tak, przerażający!
- Czemuż to?!
- Strach mnie ogarnął, drogi towarzyszu!
- Waćpanno chwalebna i błogosławiona, choć to może nie na miejscu, wyduś to z siebie!
- Widziałam to… ujrzałam…!
- Cóż takiego, droga pani?!
- Władca Pierścieni… skończył się!
- Łączymy się z Tobą w bólu, pani…
Ciszaaa~
Który obiekt, też trzeba zaznaczać? : o Jeśli tak, tutaj mamy obiekt 6, choć może nie tak do końca. W poprzednim jest sobie obiekt 5 i obiekt 7.
- Jestem stoikiem.
- Stoikiem? W sensie, że stoicki spokój?
- Owszem. Właśnie o to mi chodzi.
- Ach! Więc starasz się być stoikiem? Jak na mój gust, już nim jesteś.
- Tak? Nie, to nie możliwe. Stoik musi się wyzbyć swoich uczuć w zupełności! A to oznacza również, że nie może się śmiać.
- Ojej… a już myślałam, że ja zostanę stoikiem.
- Nie. Ty się nie nadajesz.
- Racja. Mogę być co najwyżej stoicko wkurwiona.
- A jak to się ima do smoczych obiektów?
- Noo… i Yennefer taka była, Jacki Chan, smok wawelski…
- Dalej nie wymieniaj!
- Jak sobie chcesz.
No nie, znowu jutro się nie obudzę D:
Ale jak mus, to mus! Dragon Age jest ważniejszy.
3 min spóźnienia! : o
Ach, Dragon Age <3
Ale kolejnej powieści o cyckach (!) nie napiszę.
Tym razem może i ja spróbuję : o
Zdecydowanie. Ale jak dla mnie, cycków zawsze jest zbyt wiele. Cóż, może to dlatego, że jestem innej płci?
Cycki tu, cycki tam. A gdzie do jasnej ciasnej miejsce na inne CYCKI?!
No co? Chcę się upewnić ^ ^'
Pytanie było już pewnie wcześniej, ale nie chce mi się go wyszukiwać pośród tych wszystkich rozmów... znaki liczymy ze spacjami, czy bez?
EDIT
Oj, przeoczenie, mam całe dwa miesiące, a nawet z dodatkiem paru dni! Jakież to szczęście :D
Dobra. Mam calutki miesiąc, aby napisać powieść! Niesamowicie dużo czasu :) Ale zanim zaczne mam jedno pytanie. Czy mogę oddać powieść, która będzie pierwszą częścią trylogii? Chodzi mi o to, że w pierwszej części nie będzie wszystko dokładnie wyjaśnione, a końcówka... cóż, jak to wtrylogiach - po prostu nie wrobię z napisaniem 1000 stron ^ ^'