Witam Cię Tamil,
Jest mowa o tym, jak powstały cztery święte ludy. Miałam na myśli symbiozę magiczną, mistyczną, tak ją z resztą określiłam. Na tym osadza się cały ten świat. Nie przyszło mi do głowy rozpatrywać tego w sensie biologicznym, drzewieńce są zespolone z żywiołem ziemi i dlatego użyłam tego słowa.
Bardzo mnie cieszy, że się czepiasz,bo to znaczy, że naprawdę przeczytałeś to co napisałam:)

Bardzo dzięki za opinię, popracuję nad tymi kropkami;)

Witam:)
Mortycjan, w piwnicy zwykle są okna, a raczej okienka, tylko że wysoko,  zbyt wysoko dla małego dziecka.
Pisząc to opowiadanko chciałam przekazać klimat, emocje, obraz -  mniej chodziło mi o spójną i logiczną historię. Taka sobie "makabreska" i tyle.
Myślę, że dla równowagi wrzucę coś mniej "poetyckiego", a bardziej z sensem i w klimacie NF.

Katy - do tych potworów, które żyją na zewnątrz. To miało być w domyśle.