Profil użytkownika


ko­men­ta­rze: 8, w dzia­le opo­wia­dań: 8, opo­wia­da­nia: 3

Ostatnie sto komentarzy

Dzię­ku­ję za ko­men­ta­rze. Je­że­li cho­dzi o wska­zy­wa­nie kon­kret­nych błę­dów to myślę, że jest to jak naj­bar­dziej wska­za­ne i po­trzeb­ne. Mogę to prze­ana­li­zo­wać i nad tym pra­co­wać dla­te­go za­chę­cam do ich wska­zy­wa­nia.

Tylko uwa­żam, że po­win­no się zo­sta­wić tekst taki jaki jest, szcze­gól­nie kiedy czy­tel­ni­cy punk­tu­ją i oce­nia­ją tekst. Z tego wzglę­du, żeby każdy oce­niał to samo. Bo dla kogoś te błędy mogą być wła­śnie czymś co bę­dzie de­cy­do­wa­ło o przy­zna­niu punk­tu. 

Aguti

Cześć, dzię­ku­ję za uwagi (za­im­ki – zga­dzam się jak naj­bar­dziej) i za głos do bi­blio­te­ki. Od­no­śnie do kor­po­mo­wy to cóż, oczy­wi­ście nie wszyst­ko, ale więk­szość, to kon­struk­cje z życia wzię­te. Przy czym fak­tycz­nie uży­cie an­giel­skich imion może two­rzyć takie po­czu­cie zgrzy­tu, cze­goś nie­na­tu­ral­ne­go.

A dla­cze­go Al­fre­do Bini? Tu hi­sto­ria ma dwa wątki. Jeden za­baw­ny, a drugi prak­tycz­ny. Ten za­baw­ny to ten, że wła­ści­wy tytuł to „Roz­my­wam się…”, ale na kom­pu­te­rze pliki z opo­wia­da­niem mia­łem za­pi­sa­ne jako Al­fre­do Bini i też za­wsze jak roz­ma­wia­łem z kimś o tym opo­wia­da­niu to uży­wa­łem nazwy Al­fre­do Bini. I kiedy wsta­wia­łem tekst to nie wzbu­dzi­ło mo­je­go po­dej­rze­nia że nazwa to Al­fre­do Bini. A ten prak­tycz­ny to ten, że z tyłu głowy była myśl, że je­że­li opo­wia­da­nie się spodo­ba, to można stwo­rzyć zbiór opo­wia­dań (np. jakaś wy­pra­wa w przez Ciem­ne Pasy) któ­rych bo­ha­te­rem bę­dzie lub tylko tłem do opo­wie­dze­nia hi­sto­rii o kimś lub o świe­cie  wła­śnie Al­fre­do. Po za tym lubię tego bo­ha­te­ra ;).

Aguti

Ser­decz­nie dzię­ku­ję za uwagi (za­wsze się przy­da­dzą), miłe ko­men­ta­rze, jak rów­nież za punk­ty i no­mi­na­cję.

Aguti

No­Whe­re­Man dzię­ku­ję za ko­men­tarz. Jest on szcze­gól­nie cenny, po­nie­waż mia­łeś oka­zję po­znać uni­wer­sum wcze­śniej. Czyli pod­su­mo­wu­jąc, jed­nak zbyt mocno po­le­gam na wie­dzy czy­tel­ni­ka o grze, to po pierw­sze. Po dru­gie opisy wy­ma­ga­ją po­pra­wy – zimno nie jest wy­star­cza­ją­co zimne. 

Aguti

Gre­asy­Smo­oth, dzię­ku­ję za wszel­kiej uwagi, te ne­ga­tyw­ne (bo po­zwa­la­ją się roz­wi­jać) jak i te po­zy­tyw­ne (bo to za­wsze miło usły­szeć).

Aguti

Cześć re­gu­la­to­rzy,

przy­kro mi, że Ci się nie po­do­ba­ło opo­wia­da­nie. Jed­nak jak naj­bar­dziej dzię­ku­ję za uwagi. Je­że­li cho­dzi o spra­wy fa­bu­ły to czę­sto mamy do czy­nie­nia z po­wta­rzal­ny­mi mo­ty­wa­mi. Myślę że motyw mi­ło­ści, przy­jaź­ni, wła­dzy itp. znaj­dzie­my u roz­licz­nych twór­ców.

W tym przy­pad­ku, jak na­pi­sa­łem we wstę­pie, fa­bu­ła jest osa­dzo­na w świe­cie gry. Tam też znaj­dzie­my in­for­ma­cję o do­wód­cy Win­ter­ho­me:

 

“Czło­wiek, któ­re­go wi­dzie­li­śmy z da­le­ka, znik­nął jak kam­fo­ra. W jego kry­jów­ce zna­leź­li­śmy dzien­nik na­ukow­ca, który uciekł z Win­ter­ho­me. Kiedy w mie­ście za­pa­no­wał głód, roz­pę­ta­ło się tam praw­dzi­we pie­kło. Przy­wód­ca, ka­pi­tan armii, ogło­sił się wład­cą ab­so­lut­nym i pró­bo­wał za­pro­wa­dzić po­rzą­dek siłą. Wielu ludzi opu­ści­ło mia­sto, a więk­szość z tych, któ­rzy zo­sta­li, wsz­czę­ła bunt.”

 

Akcja opo­wia­da­nia po­ka­zu­je ostat­nie dni przed tymi wy­da­rze­nia­mi, więc do­wód­ca musi kro­czyć taką wła­śnie ścież­ką. I tutaj można wspo­mnieć, że cho­ciaż motyw żąd­ne­go wład­cy au­to­kra­ty jest jak naj­bar­dziej po­pu­lar­ny to nadal jest wy­ko­rzy­sty­wa­ny przez twór­ców (w tym wy­pad­ku twór­ców gry).

 

Po­dob­nie jest z Wiel­kim Zim­nem. Jest to jeden z ele­men­tów wy­stę­pu­ją­cych w grze, two­rzą­cych świat gry. I jest on na tyle oczy­wi­stym skład­ni­kiem, że nie ma co “ob­cią­żać” tym opo­wia­da­nia.

 

Bo cho­ciaż­by gdy zer­k­nie­my na stro­nę gry.online.pl to w pierw­szy aka­pit ar­ty­ku­łu po­świę­co­ne­go tej grze wspo­mi­na:

 

“Fro­st­punk, opra­co­wa­na przez ro­dzi­me 11bit Stu­dios gra stra­te­gicz­na z ele­men­ta­mi su­rvi­va­lu. Akcja Fro­st­punk osa­dzo­na zo­sta­ła w fik­cyj­nym świe­cie o nie­przy­ja­znym, mroź­nym kli­ma­cie, który w istot­ny spo­sób wpły­nął na kształt spo­łe­czeń­stwa.”

 

Więc je­że­li ktoś ze­tknął się z tym uni­wer­sum wcze­śniej to nie po­trze­bu­je wy­ja­śnień, a mo­gło­by to spo­wo­do­wać spo­wol­nie­nie akcji oraz roz­cza­ro­wa­nie czy­tel­ni­ka, że tłu­ma­czę coś co do­sko­na­le wie.

 

Wiele in­nych ele­men­tów gry znaj­dzie­my w opo­wia­da­niu: ge­ne­ra­tor, dred­no­ty, me­cha­ni­kę wy­sy­ła­nia zwia­dow­ców na loty ba­lo­na­mi w celu po­szu­ki­wa­nia su­row­ców, cie­plar­nie, rdze­nie pa­ro­we. A także po­szcze­gól­ne wpro­wa­dza­ne prawa: straż są­siedz­ka, cen­trum pro­pa­gan­do­we, do­le­wa­nie rumu do zupy i inne. 

 

Po­zdra­wiam Aguti

Aguti

Cześć Bruce,

bar­dzo dzię­ku­ję za miłe słowa, jak rów­nież za uwagi. Cie­szę się, że za­da­łaś to py­ta­nie, bo wła­śnie za­sta­na­wia­łem się nad tym roz­wią­za­niem. Sceny nie są uło­żo­ne chro­no­lo­gicz­nie. Na po­cząt­ku jest pro­log, na­stęp­nie co­fa­my się w cza­sie i do­cho­dzi­my raz jesz­cze do tej sceny, tylko wi­dzia­nej z innej per­spek­ty­wy – to epi­log. 

Ge­ne­ral­nie cho­dzi o to, że takie nie­chro­no­lo­gicz­ne uło­że­nie i prze­pla­ta­nie wąt­ków daje bar­dziej zrów­no­wa­żo­ne tempo ca­ło­ści opo­wia­da­nia. Bar­dziej dy­na­micz­ne wątki prze­pla­ta­ją się z bar­dziej sta­tycz­ny­mi.

Ale naj­waż­niej­sze w tym jest to, że wątek “ba­lo­nia­rzy” jest wcze­śniej niż po­zo­sta­łe dwa wątki, bo dzię­ki temu jeden z “ba­lo­nia­rzy” może prze­ka­zać in­for­ma­cje “ro­bot­ni­kom”. Po­zo­sta­łe rze­czy wy­ni­ka­ją­ce z nie­chro­no­lo­gicz­ne­go uło­że­nia mają bar­dziej cha­rak­ter “smacz­ków”, cie­ka­wo­stek. Jak np. to, że w po­dob­nym cza­sie, choć w zu­peł­nie innym miej­scu i oko­licz­no­ściach, piją i “ro­bot­ni­cy” i do­wód­ca ze swym se­kre­ta­rzem.

Więc je­że­li mo­gła­byś mi pod­po­wie­dzieć czy ten za­bieg z za­pi­sy­wa­niem np. 7 dni 12 go­dzin przed Go­dzi­ną Zero jest przy­dat­ny dla po­praw­ne­go od­bio­ru ca­ło­ści, był­bym wdzięcz­ny? 

 

Po­zdra­wiam Aguti :)

Aguti

Nowa Fantastyka