Mnie od razu przyszło do głowy "Lśnienie" Kinga. Następne skojarzenie, jakże podobne do pierwszego, to "Dziewczynka z Zapałkami" Andersena.

@joseheim i Świętomir: dzięki wielkie za komentarze i uwagi. Wstyd, że nie wyłapałem takich błędów. Ech, te kolokacje...

Co do pytań "dlaczego?" - szczerze mówiąc, bardziej skupiłem się na samej historii, próbując zamknąć kwestie niejednoznaczne w słowach "to tylko gra". Choć, jak teraz tak sobie myślę, chociażby sam motyw Diabła w obieraniu Sędziego, mógłby być bardziej klarowny. 

Dzięki jeszcze raz!

Dzięki za komentarze! pozdrawiam

Też spróbowałem zmierzyć się z Rakami (ależ to, cholera, trudne!), wyszło chyba niezbyt, ale co tam, rzucam się Wam na pożarcie! :)

Spostrzegłem wczoraj urodziwą pannę,

Uśmiechniętą pięknie i niedwuznacznie,

Oczy swe uwodzicielsko zaczęła mrużyć,

Swoimi uciekłem, nie dałem się odurzyć -

Wierny jestem, nie są znane mi grzechy,

Kocham swą żonę, nie inne kobiety.

Dzięki wielkie za Wasze komentarze. Na pewno postaram się wyciągnąć z nich wnioski.