Profil użytkownika


komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

A moim zdaniem to jest dobre.

Zdarzają się błędy i potknięcia, ale nad tym można popracować, natomiast fantazję to już trzeba zwyczajnie mieć. Obie części czytało mi się przyjemnie, nie musiałam silić się na udawany uśmiech, bo opowiadanie napisane jest stylem lekkim, barwnym, zabawnym, rolę poprawiacza humoru jak najbardziej spełnia. Nie zgodzę się też z poprzedniczką, że akcja stoi w miejscu, bo na zasadzie "siedział, łuskał fasolę i opowiadał" czy "dziewczynka szła przez las" równie dobrze można streścić fabułę wielu książek, co wcale nie mówi o ich wartości. Osobiście lubię nadawanie nowego wymiaru drobnym rzeczom, nie znoszę, kiedy autor na siłę dodaje elementy akcji, byle tylko coś się działo. Można pokazać, że ma się wyobraźnię na przykładzie jednego drobnego epizodu, nie potrzeba do tego całej serii dziwnych wypadków. Dlatego też mnie tempo wydarzeń w tym opowiadaniu w żaden sposób nie drażniło - przeciwnie - widać, że autor ma pomysł.

Z wielką chęcią przeczytam kolejne części.

Rzadko coś komentuję, ale doszłam do wniosku, że byłoby szkoda, gdybyś porzucił pisanie, nawet jeśli to pisanie na poprawę humoru. Myślę, że jeśli spodobało się chociaż jednej osobie, to warto próbować dalej.

Pozdrawiam

Nowa Fantastyka