Profil użytkownika


komentarze: 1, w dziale opowiadań: 1, opowiadania: 1

Ostatnie sto komentarzy

Wiesz, bólu może jako tako nie odczułam, ale nie czytałam tego z jakimś wielkim zaciekawieniem. Od razu zaznaczam, że jak dotąd przeczytałam tylko tę pierwszą część z Edwardem i urzędnikiem Mathiasem i tylko do niej chciałabym się odnieść :) Na początek może taka zasada, która panuje w języku polskim, o której nie wiem czy wiedziałeś– "nie" z przymiotnikami piszemy razem, także "NIEMOŻLIWE", a nie "NIE MOŻLIWE" no i "NIEWAŻNE" ,a nie "NIE WAŻNE". Pamiętaj o tym i czytaj uważnie kilka razy tekst nim go opublikujesz, bo takie z pozoru głupie błędy obniżają jakość Twojego opowiadania! Kolejna rzecz, która nieprawdopodobnie rzuca się w oczy i jak widzę w komentarzach nie tylko ja to zauważyłam: Jest tu jak dla mnie przerost formy nad treścią.Za bardzo roztkliwiasz się nad rzeczami nieistotnymi. Podejrzewam, że pewnie chciałeś oddać klimat tej sytuacji i nabudować jakieś napięcie, ale w Twoim wypadku niekiedy działało to wręcz odwrotnie,  a Edward z winem będzie mi się śnił po nocach przez wiele tygodni :) To dobrze, że tak opisywałeś wnętrze i ich zachowania, bo to tylko sprawia, że czytelnik jest w stanie lepiej dostrzec obraz, który Ty sobie wyobraziłeś i chcesz go przekazać, jednak niektóre czynności/zachowania jak słusznie zauważył tintin są zwyczajnie niepotrzebne. To nie zachęca czytelnika, a z czasem te czynności są już powtarzane do obrzydzenia. Podsumowując– nagrody literackiej za tę pierwszą część nie dostaniesz :) Nie jest jakoś tragicznie, ale nie jest też wystarczająco dobrze. Zabrakło mi tutaj konkretnych wydarzeń, akcji, o zakończeniu nie piszę, bo wspomniałeś, że przedstawiasz sam początek. Spróbuj może na podstawie tej części ułożyć plan wydarzeń, a sam zobaczysz, ile jest tam zbędnej treści! powodzenia!

Nowa Fantastyka