Użytkownicy:

Wszyscy (7985)

lista | profile

Pisałem od małego, ale zatraciłem pasję. Teraz chciałbym ją odzyskać

Cześć!

 

Mam na imię Sylwia. Z wykształcenia jestem bibliotekarką-polonistką. Z zawodu copywriterką marketingową. Z serca poszukiwaczką przygód, Indiana Jones, ale biegłym tylko w teorii.

 

Poświęcam czas literaturze, która balansuje na granicy tajemnicy, mroku i niepokoju. Zarówno jako czytelniczkę, jak i szufladową pisarkę, najbardziej przyciągają mnie historie, w których nic nie jest do końca jasne, a każda odpowiedź rodzi nowe pytania. Fascynuje mnie cień, który skrywa się w nas samych – nie zawsze z nas krzyczy, ale zawsze szepce nam do ucha. To on kształtuje nasze decyzje, wybory i motywacje. Wierzę, że to właśnie z ciemnych zakamarków ludzkiej duszy wypływają najbardziej autentyczne historie, które warto opowiedzieć. Pisarstwo to dla mnie droga do odkrywania tego, co niewypowiedziane, co drzemie gdzieś w głębi i czeka, by zostać uwolnione. Otaczam się literaturą grozy, kryminałami i suspensem, bo to te gatunki najlepiej oddają mroczną stronę świata, której nie boję się dotknąć.

 

Prowadzę na Instagramie profil poświęcony literaturze. Recenzuję, coś czasem sama skrobnę. Zachęcam do odwiedzin.

Autor opowiadań z Opola, zajmuję się też pisaniem artykułów o tematyce kulturalnej, tworzeniem grafik komputerowych. Fan dobrej literatury, anime, piłki nożnej, podróży, gier komputerowych, muzyki.

Nie­daw­no szu­ka­łem ar­chi­tekt fre­elan­cer, który za­jął­by się ude­ko­ro­wa­niem wnę­trza mo­je­go miesz­ka­nia i tra­fi­łem na gieł­dę pracy Fre­elan­ce­hunt, którą rów­nież po­wi­nie­neś spraw­dzić. Na jej stro­nie in­ter­ne­to­wej można zna­leźć wielu spe­cja­li­stów o róż­nym po­zio­mie do­świad­cze­nia i róż­nych ka­te­go­riach ce­no­wych. Wy­bra­łem kilku kan­dy­da­tów i uważ­nie przej­rza­łem ich port­fo­lio, co po­mo­gło mi pod­jąć wła­ści­wą de­cy­zję. Współ­pra­ca prze­bie­ga­ła wy­god­nie i trans­pa­rent­nie: wszel­kie dys­ku­sje, usta­le­nia i płat­no­ści mogły od­by­wać się za po­śred­nic­twem plat­for­my, co gwa­ran­to­wa­ło bez­pie­czeń­stwo trans­ak­cji. Wy­bra­ny prze­ze mnie spe­cja­li­sta do­sko­na­le zro­zu­miał moje ocze­ki­wa­nia i za­pro­po­no­wał wy­jąt­ko­we roz­wią­za­nie pro­jek­to­we, z któ­re­go byłem na­praw­dę za­do­wo­lo­ny, mimo że wcze­śniej nie my­śla­łem o takim stylu.

Witam, co tu dużo mówić... Jestem blisko ukończenia pierwszej książki i publikuje na wattpadzie coś, co może się spodobać tym, którzy lubią słowiańską mitologie, Wiedźmina, Gre o Tron, ale na wattpadzie królują przeważnie romansidła i fanfiki i nic w tym złego, ale ciężko mi znaleźć tam jakiekolwiek opinie, cokolwiek co by pomogło przy rozwoju. Gdyby ktoś był chętny zabić trochę czasu przy moim fantasy i pomógł mnie jakoś nakierować to z góry dziękuje. Poniżej załączam link i krótki opis. Powieść nosi nazwę "Wrona z Madenfal". https://www.wattpad.com/story/347566199-wrona-z-madenfal Hjalkan jest jednym z Burzowych Szponów – elitarnej grupy wojowników, których losy splecione są w ciasną sieć intryg, zdrad i niewypowiedzianych sekretów. Jego domem jest Gjaladen, surowy kontynent otoczony czymś, co dziejopisowie opisują jedynie jako „mgławice” – wieczną zasłonę skrywającą granice znanego świata. Jeśli fascynują cię mroczne opowieści o krwi, stali i złamanych przysięgach, jeśli cenisz brutalny realizm Gry o Tron i słowiański klimat – to zapraszam do świata, gdzie bogowie milczą, a przeznaczenie splata się z ostrzem sztyletu.

Miałam tutaj nieco dłuższy opis … początkowo... ale tyle z  niego zostało, że “nie miałam wyjścia – piszę...”

Piotruśpanicho z krwi, mięsa i smalcu, osadzonym na kościstym drzewcu. Efekt uboczny nadmiernego pośpiechu, który często nie potrafi dobrze egzystować w bezustannym pędzie codzienności. W dowodzie ma wpisane "Humanoid", ale wiara w kawałek plastiku zawsze może budzić wątpliwości. Ktoś, kto jest na tyle "ogarnięty" z nowościami, że umie dodać fejsbukowy post, ale instagrama się nie nauczył obłaskawiać.
Pisarskie "wodotryski" po równi zawdzięcza wielogodzinnym sesjom RPG, co maratonom z gore-VHS, na których poleciało mu dzieciństwo. 

 

Czasem autor, czasem człowiek. Jestem wielkim kosmolubem i chyba należę do optymistycznych nihilistów. Chciałbym kiedyś wydać książkę, ale nie spieszy mi się. Warsztat sam się nie udoskonali :)

Duet tworzony przez Krzysztofa Rewiuka (cobold) i Krzysztofa Matkowskiego (funthesystem).

Dotychczas ukazały się dwa napisane wspólnie opowiadania – nominowana do Nagrody Zajdla “Dziewczyna z papieru i ognia” (Nowa Fantastyka 11/2019) i “Święci z Vukovaru” (Nowa Fantastyka 10/2020). Kolejne w drodze. 

Zapraszamy do zaglądania na nasze profile autorskie:

https://www.facebook.com/k.rewiuk/

https://www.facebook.com/matkowski.krzysztof/ 

Oto dlaczego pojawiłem się na tym portalu:

Od trzydziestu lat, z większą lub mniejszą częstotliwością, kreuję świat fantastyczny. Przez lata ewoluował i dojrzewał. Zmieniał się nie tylko sam świat, rasy, lecz przede wszystkim wydarzenia fabularne, historyczne i bohaterowie. Spisywałem to w formie notatek. Czasami były to opowiadania lub początki powieści. Mniej więcej dziesięć lat temu ostatecznie zarysował się główny rdzeń wydarzeń. 

I tak powstała, nie będę bał się użyć tych słów – epicka historia.

Nieprzerwanie od lat czuję potrzebę podzielenia się wykreowanym światem. Wbrew zdolnościom językowym postanowiłem zmierzyć się z tematem. Jest to czystym szaleństwem, jednak nie mogłem zrezygnować.

Miałem za sobą kilka opowiadań napisanych do szuflady. Jedno z nich dałem do przeczytania osobom, które czytają fantastykę różnego rodzaju. Wyrazili się o opowiadaniu pozytywnie, jedno zdanie pamiętam do dziś: “Czekamy na więcej”. Przemyślałem jak należy przedstawić historię, by była ona czytelna i co najważniejsze ciekawa. Okazało się, że nie mogę zacząć od chronologicznego początku. 

 I tak popełniłem śmiertelny grzech początkującego pisarza. Napisałem dwa pierwsze z pięciu tomów opisujących Czas Klanów. Te 1 350 000 znaków otrzymało ośmiu beta czytelników. I na moje “nieszczęście” to co napisałem, mimo językowej miernoty, podoba im się/bardzo podoba/są zachwyceni.  Najgorsza obecna opinia to, że “Jest ok. Ciężko się czyta, ze względu...” – wiadomo jakiego.

Jeden z beta czytelników (oczytany i mający kiedyś styczność z redakcją tekstów) doradził mi bym spróbował swoich sił na tym portalu. 20 stycznia odpaliłem stronę i zobaczyłem konkurs na opowiadanie: “Honor Złodziei”. Miałem 5 dni. Napisałem opowiadanie, które mieści się w ramach oczekiwanej fabuły i trzy godziny przed końcem wymaganego czasu zamieściłem.

Nadszedł czas zmierzyć się nad poprawieniem mojego języka pisarskiego. Z tego powodu tu jestem. Wiem ile pracy mnie czeka.

 

Kroniki Karmona. Co to jest?

 

Główna historia, którą chcę przytoczyć trwa 1500 lat (całość fabuły to jednak 5 000 lat). Miejsce wydarzeń: świat Vestria. W planie jest 20 książek i kilkanaście tzw. opowiadań wyjaśniających.  I to jest niezbędne minimum, by rdzeń historii został wyjaśniony.

Te dwadzieścia tomów opisują wydarzenia z:

  1. Czas Klanów (ok. 380-420)
  2. Czas Strażników (to taka nasza inkwizycja) 661-731
  3. Czas Intryg (810-812)
  4. Czas Wojny (1098-1108)
  5. Czas Walki (około 1300-1330)
  6. Czas Apokalipsy (1507-1557)
  7. Czas Przebaczenia (1557-xxxx)
  8. Czas Pojednania (xxxx-1607)

 

«« « 7 8 9 10 11 12 13 14 15 » »»
Nowa Fantastyka