Witam, z tej strony Mateusz znany również jako Kozakon. Na moim profilu publikuje opowiadania z gatunku fantasy. Cóż mogę jeszcze rzec? Niewiele, zwłaszcza że dopiero poznaje tajniki strony “Nowej Fantastyki”. Zapraszam do czytania ponieważ wasza pomoc i aktywność pod moimi tekstami motywuje mnie do dalszego pisania.
Z pozdrowieniami.
Byłem tu jakieś 14 lat temu. Od tego czasu nie napisałem ani jednego opowiadania. Teraz zdałem sobie sprawę, że to był ogromny błąd. A może potrzebowałem tego czasu żeby zrozumieć co chciałbym robić? Zaczynam zatem od nowa, ale jednak w innym miejscu. Zapraszam do śledzenia mojej twórczości.
Witaj serdecznie! Mam na imię Dagmara. Mieszkam w Giżycku. Urodziłam się we wrześniu i w tym roku skończę 27 lat. Studiowałam na Politechnice Poznańskiej. Moje zainteresowania to: muzyka, gry, filmy, sport, telewizja, motoryzacja, motocross, sporty motorowodne, komputery, gry planszowe, samochody, architektura, gry komputerowe, telewizja, zwiedzanie zabytków, gwiazdy muzyki, sport, wiadomości radiowe. W wolnym czasie lubię jeździć na rowerze, grać na komputerze, łowić ryby i lutować. Mój ulubiony kolor to beżowy, a ulubiona marka samochodów to Peugeot. Uwielbiam perfumy Mexx.
Jestem z Warszawy, i ukończyłem Technikum Elektryczne nr. 4 ze Złotej 58... no i w ten sposób posiadam zawód fabryczny i MATURĘ. Gdy z trudnością rozpocząłem pisać to święte dzieło, które mogę pisać sobie nadal i dalej, myśląc o przygodach ser Robina i Jacka Jakobsa, króla Maksa pobożnego, a także Lal-kina, i brygadzisty Lafika-x, Sonika i jego brata Edranta, Beliala i Setha, Larkina i Arcykapłana Laniera, to odkrywam swoją męską wartość. Z poważaniem AUTOR.
Zbieram na Ruchomy zamek Hauru z obwoźnym laboratorium.
Lista publikacji pozaportalowych:
Magazyn Histeria nr 47 – “Stare Kino”
Magazyn Torii nr 52 – recenzja książki Miyashity Natsu “Las z wełny i stali”
Jestem chłopakiem z małego miasta i jestem z tego dumny. Na co dzień studiuję kierunek inżynierski, a choć zawsze byłem typowym „mat-fizem”, od lat mam słabość do snucia opowieści. Styl, ortografia i interpunkcja? Cóż… wciąż w fazie epickiego questa, którego kiedyś skończę. Pomysły? Na szczęście tu mam już +10 do kreatywności.
Największą inspiracją są dla mnie sesje RPG, które prowadzę dla przyjaciół. To tam rodzą się moje historie — w ogniu improwizacji, absurdów i wspólnych emocji. Wierzę, że żadna opowieść wymyślona samotnie przy biurku nie dorówna tej, którą pięciu dorosłych ludzi (w różnym stanie psycho-fizycznym) stworzy, wcielając się w potężnego paladyna, elfa z manią wielkości czy groteskowego piechura z czasów I Wojny Światowej.
...oderwane od rzeczywistości, wieczne dziecko...
Piszę, czytam i testuję oprogramowanie.
Napisałem trzy powieści, dwie próbuję wydać.
Literacko debiutowałem opowiadaniem “Dziury” w kwartalniku Strona Czynna (nr 4/2020)
“Uważamy słowo potocznie za cień rzeczywistości, za jej odbicie. Słuszniejsze byłoby twierdzenie odwrotne: rzeczywistość jest cieniem słowa”.
***
Moje przekłady:
- Beth Goder, “Jak powiedzieć ‘kocham cię’ za pomocą Wikipedii” (NF 08/22)
- John Wiswell, “Nie czas na tę historię” (NF 02/23)
- Jordan Taylor, “Dziewięć zapachów Nieszczęścia” (NF 03/23)