Użytkownicy:

Wszyscy (4778)

lista | profile

Początkujący pisarz jak chyba każdy tutaj.

Jestem maniakiem pogodowym, po pracy moim głównym zainteresowaniem jest przyglądanie się chmurom burzowym oraz śledzenie tworzących się komórek burzowych.

Jestem zbyt leniwy, żeby napisać książkę. Ale chciałbym.

Piszący Lenticularis

Piszący absurd.

Kup moje książki na www.platinumstory.com

“Kastrator” – thriller psychologiczny: https://platinumstory.com/kastrator

“Smoczy szlak: wejście” – dark fantasy: https://platinumstory.com/smoczy-szlak-1-wejscie

“Zjadacz skór: księgi 1-3” – poemat fantasy: https://platinumstory.com/zjadacz-skor-ksiegi-1-3

Polub na Facebooku! www.facebook.com/LeszekBigosWriter

Śledź na Instagramie! www.instagram.com/LeszekBigosWrites

Wejdź na stronę! www.leszekbigos.com

Czytaj bloga! www.leszekbigos.com/blog

Tu zapewne powinienem coś wpisać. Coś o sobie. Powinienem, szkoda tylko, że jestem zbyt leniwy.

Moją pierwszą pracą, z której byłem naprawdę dumny, a z jakiej czerpałem wielką przyjemność było pisanie dla „Magazynu Amiga”, miesięcznika komputerowego wydawnictwa Lupus. Miałem wtedy ledwie szesnaście lat i czułem się jakbym złapał pana Boga za nogi. Mój pierwszy artykuł ukazał się w 1997 roku, a jego tematem były gry z trybem multiplayer (wtedy raczej mało popularnym). W „MA” działałem aż do zamknięcia pisma w połowie 1999 roku co przyjąłem z ciężkim sercem. Później współtworzyłem fanowski magazyn „eXec”, pisałem też artykuły o tematyce komputerowej dla lokalnego tygodnika „Czas Warszawski”.

Pierwszego września następnego roku, jako osiemnastolatek, otworzyłem swój własny sklep internetowy. Z początku chodziło tylko o handel oprogramowaniem (co szło bardzo przyzwoicie), ale w dość krótkim czasie zaangażowałem się w tworzenie oraz produkcję sprzętu, karty komputerowej „Prometheus PCI”. Mniej więcej w tym samym czasie doszło też tworzenie i wydawanie gier na pierwsze urządzenia mobilne (tzw. PDA), chociaż ostatecznie ukazał się tylko jeden tytuł - „Boing`em!”. Większość działalności koncentrowała się na rynkach zagranicznych i dobrodziejstwach płynących z eksportu (Polska nie była jeszcze członkiem UE). Sprawy nie potoczyły się zgodnie z oczekiwaniami i firmę trzeba było po kilku latach zamknąć.

W następnych latach pracowałem jako asystent w kancelarii prawnej (studiowałem prawo), handlowiec w przeróżnych firmach, a wreszcie pośrednik nieruchomości. Chociaż zdarzyło mi się dorabiać na budowie, zagrać w serialu telewizyjnym, czy pisać reklamy jako copywriter.

W ostatnim czasie publikuję recenzje, reportarze i artykuły w portalach Onet.pl i TwojePC.pl.

«« « 42 43 44 45 46 47 48 49 50 » »»
Nowa Fantastyka