- Hydepark: Ocena początkowa dla opowiadania

Hydepark:

strona

Ocena początkowa dla opowiadania

Mam propozycję, aby opowiadania zaczynały z jakąś początkową notą, na przykład 3.5. Wtedy żadne opowiadanie nie znajdywałoby się na szczycie tylko dlatego, że dostało 1 (słownie: jedną) piątkę, ani nie byłoby na dnie tylko dlatego, że dostało jedną jedynkę. A na szczyt dostawałyby się te opowiadania, które zbierają kilka dobrych ocen.

Wtedy 1 oznaczałoby dno, a 6 szczyt. Gorzej, że niektórzy dostawali tutaj 2 na zachętę, tak jakby to była ilośc punktów.Ech, te zawiłości statystyki.

Komentarze

obserwuj

bez sensu, jest Loża NF, czytelnicy i redakcja.

Idea niby dobra, ale są pewne ale:

1) Ta startowa piątka może pomóc w promocji opowiadania, w przypadku jak ktoś np. browsuje sobie przez "najwyżej ocenione". A jak opowiadanie jest czytane, to ocena i tak się weryfikuje.
2) system ocen jest w moich oczach podrzędny do komentarzy i jak dla mnie to komentarze decydują więcej o ostatecznej wartości opowiadania.
3) W takim przypadku i tak największa wada systemu ocen zostaje, bo przy niewielkim wysiłku, jak się ktoś uprze, można nabić i jedynek, i piątek opowiadaniu.
4) Gdzie sprawiedliwość, jak największy gniot zacznie z 3.5 i nikt nie pokwapi się z oceną (wtedy zawyżenie). Albo dobre opowiadanie zostanie jakoś przeoczone i nikt nie nabije mu średniej (tak też się może zdarzyć i wtedy ta piątka jedyna też pomaga w naprawieniu problemu). Pięcie się w górę i tak jest trudne czasem.

a moze by np przesuwac opowiadanie w rankingu topiero w momencie wystawienia np 5 oceny? to by troche zlagodzilo te swingi

Te oceny są trochę naszo-klasowe. Portal tyczy się tekstów i jak sądzę korzystają z niego dojrzali użytkownicy. Chcesz ocenić - napisz. Jak już powiedział baazyl, jest loża i redakcja oraz reszta czytelników. Aktywność danego użytkownika powinna być zauważana poprzez wartościowe komentarze. Usunięcie ocen usunęło by także "szczyt" i "dno". Dla jednych opowiadanie jest lepsze dla niektórych gorsze. Ktoś powie, ze oceny ułatwiają znalezienie ciekawszego opowiadania dla użytkownika, który nie ma czasu opanować całości. No i owszem ale nie rozchoruje się jeśli będzie musiał samodzielnie przeczytać po jednym akapicie żeby sprawdzić, czy go dane opowiadanie zainteresuje.

To portal pisarzy, amatorskich bądź nie... nie wstydźmy się używać słów. Cyferki zostawmy umysłom ścisłym.

Jeszcze jest inne rozwiazanie: wartościowe, wyłapane przez redakcję i reprezentantów Loży utworki zostają przesunięte do innej zakładki i tam dopiero mozna wystawiac oceny. Czyli mamy wstepna selekcję, powiedzmy że minimalnej ocenie redakcji i Lozy równej 5, tekst jest usuwany z mainstremu do innego miejsca.

Mam jeszcze inną propozycję, z zastosowaniem tego, co i tak już jest. Ze zmontowanie odpowiedniego zapytania SQL informatyk nie powinien mieć problemu. Chodzi o ranking opowiadań najwyżej ocenionych przez lożę i redakcję (połączony) w dodatkowym odnośniku, na który jest miejsce w strukturze strony. Inaczej mogą myśleć zwykli ludkowie, a ineczej trochę obyci.

Przyznam, ze uwielbiam, jak ludzie, ktorzy nie rozumieją jakiejś idei zaczynają od oceny 'bez sensu'.

Problemem naprawdę jest to, że jeśli portal nie jest tylko trampoliną do papierowej wersji (czyli wyścig szczurów), a ma dawać również możliwość poczytania czegoś wartościowego, to nie ma możliwości tego czegoś wartościowego odnaleźć, bo ani na ocenach nie można polegać, ani piórek łatwo znaleźć, ani łatwo nawigować (następny, poprzedni) kiedy pierwszy akapit nam podpowiada, ze mamy do czynienia z antytalentem albo czymś nie z tej półki,  na którą lubimy zaglądać.

Rozwiązania typu "moje ulubione", "następne tego autora", "losowe opowiadanie" (na przykład pokazywane na pierwszej stronie każdemu użytkownikowi przypadkowo), "następne opowiadanie", "opowiadania z piórkami" aż się proszą o wprowadzenie.

A może nakładka na browser, która doda te funkcjonalności? Nietrudno napisać :) Kto chętny? :)

Hm, a czy usunięto już możliwość oceniania własnego opowiadania?

wymyśliłem (keidy byłem na spacerze), że problem wynika z tego również, że z jednej strony np. Jakub mówi o przyznawaniu puntków (2, 4 itd.), a z drugiej inni mówią o ocenie. Wyciąganie średniej z ocen ma sens, ale punkty się gromadzi. Dlatego, jesli zaczynamy od zera i dodajemy punkty, to powinno się te punkty po prostu sumować i na tej podstawie szeregować opowiadania. Wtedy jedna jedynka oznacza po prostu "dla mnie jest słabe, ale zauważyłem". Natomiast, jeśli te cyferki oznaczają ocenę i wyciągamy z niej średnią, to należy zacząć nie od 0 (czyli zakładać, że każde opowiadanie jest gniotem) tylko od jakiejś tam średniej oceny (nie wiemy, jaką ma wartośc, więc nic nie zakładamy).
W ten sposób dwadzieścia jedynek i tak jest lepsze od jednej piątki, bo dwadzieścia osób czytało i oceniło jako słabe, a jedna piątka to zaledwie jeden czytający i jego ocena nie jest miarodajna.

co Wy na to?

Wtedy dziecko zakłada 20 kont i swojemu opowiadaniu daje 20 x 6, co jest lepsze niż 10 x 1. Mimo wszystko średnia jest mniej krzywdząca.

Im dłużej trwają dyskusję o systemie ocen, tym bardziej wydaję mi się, że dobrego wyjścia nie ma.
Moim zdaniem, wszystko można nagiąć, jeśli użytkownikom brak dojrzałości i nie kumają ducha proponowanej przez tą stronę zabawy.

Wogóle jak dla mnie kwestia ocen to zbędny problem i najlepiej usunąć... Czemu?
A to dlatego, że jak np tekst ma średnią 5 to więcej osób go czyta i daje kolejne 5 i 6 przez co np tekst oceniło powiedzmy 50 osób.
A są np przypadki tekstów, które powiedzmy mają średnią 3 z jednej oceny: bo nikomu się nie chce czytać, skoro może poczytać coś lepszego. I takie opowiadania, które są oceniane tylko póki są wyświetlone na stronie głównej nie mają większych szans na zdobycie kolejnych ocen i umierają śmiercią naturalną na końcu listy najwyżej ocenianych... I to jest podstawowy problem oceniania tekstów: niektóre ocenione zostaną przez 50 osób w ciągu godziny, bo osoba już na portalu jest znana z umiejętności, a inne przez tydzień potrafią nie być ocenione, bo ktoś jest mniej znany na portalu i jedynie taki Jakub zlituje się i oceni, da jakiś komentarz... A może się okazać, że ta osoba z jedną oceną wcale nie jest gorsza od tamtej z 50...

Nie mam przekonania do tego pomysłu. Jest oryginalny, ale chyba nie tego trzeba.
Pozdrawiam.

Archiwizacja może?

zamrażanie całych głów?

Ale tak jeszcze nim skończą mówić? Horror :)

horror, ale w przypadku niektórych uratowałby świat

Nowa Fantastyka