
Temat
Warunkiem wzięcia udziału w konkursie jest napisanie opowiadania, którego tematem będą duchy i inne straszydła w Polsce, publikacja na forum NF i akceptacja warunków publikacji na kanale You Tube "Opowieści Siaka"
Organizator konkursu
Bruno Siak, prowadzący kanał YouTube “Opowieści Siaka”.
Kryteria oceny
Opowiadanie musi budzić grozę i dziać się w Polsce, ale straszydła nie muszą być polskie. Polecam nawiedzone domy, hotele i pensjonaty, upiorne cmentarze, zapomniane krypty, gęste lasy pełne bestii i dzikich zwierząt, zawalone kościoły, piwnice w pajęczynach, góry i jaskinie, zaułki starych miasteczek i wsi. Te miejsca sprawdziłem i działają. Warunkiem jest byśmy byli w Polsce. Zwycięzca musi trafić w gusta zwykłego czytelnika/słuchacza (100% oceny), a więc bardziej niż słowna finezja i oryginalność będzie się liczyć wartko prowadzona akcja, ciekawy bohater, dobre sceny oraz dynamiczne dialogi.
Gatunek
Groza współczesna XXI i XX wiek, jesteśmy na planecie Ziemia i poruszamy się wśród istniejących w kulturze polskiej i naszych sąsiadów demonach, duchach i nadprzyrodzonych stworzeniach.
Limit:
Minimum 75 tysięcy, a maksymalnie 80 tysięcy znaków według licznika portalowego. Dlaczego tak ciasno i długo? Oceny na You Tube, gdzie zaprezentujecie się przed tysiącami słuchaczy będą uczciwsze (krótsze opowieści trafiają do mniejszej liczby osób i słuchacze zazwyczaj gorzej je oceniają). Zbliżona liczba znaków gwarantuje równe szanse.
Termin publikacji
Publikacja na forum NF od 01.06.2024 do 15.08.2024. 30.09.2024. Ocenie podlegać będą wyłącznie teksty, które do dnia 10.09.2024 15.10.2024 dostały się do Biblioteki. Bruno Siak zastrzega sobie jednak wyciągnięcie z poczekalni lub biblioteki (bez względu na oceny innych jurorów) 2 opowiadań, które wyjątkowo mu się spodobają (dzika karta).
Wyłonienie zwycięzcy
I etap:
Wybór z biblioteki do 30.09.2024 20.10.2024 maksymalnie ośmiu opowiadań z najlepszą oceną Jury + ewentualne 2 dzikie karty dane przez Bruno Siaka. Warunkiem przejścia do drugiego etapu jest podpisanie umowy o dzieło z honorarium 150 PLN (elektronicznie na mailu), co umożliwi publikację opowiadania na YT.
Umowa może zostać wysłana chętnym na e-mail (siakbruno@gmail.com), ale główne jej punkty to przyznanie wyłącznej licencji tylko na YT (obszar eksploatacji) dla Bruno Siaka na publikację audiobooka na 5 lat. Reszta to standard. Uwaga: umowa nie ingeruje w wydawanie utworów w formie papierowej i ebooka w tym również “Fantastycznych Piór”.
II etap
Publikacja opowiadania jako audiobook na kanale YT “Opowieści Siaka”. Publikacje nastąpią w terminie 01.10.2024 20.10.2024 – 15.12.2024 w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki o 21:00 (kolejność wg daty publikacji opowiadania na forum NF). Po siedmiu dniach od publikacji zostanie obliczony wskaźnik polubienia (WP) obliczany jako stosunek liczby polubień / liczby wyświetleń oraz wskaźnik retencji (WR) obliczany jako stosunek średniego czasu oglądania / czasu opowiadania. Wskaźnik polubień mówi o tym czy opowiadanie się podobało, a wskaźnik retencji czy opowiadanie wciągnęło. Ocena końcowa powstaje poprzez sumę wskaźnika polubień i wskaźnika retencji. Opowiadanie z najwyższą oceną końcową wygrywa konkurs. Obliczenie wskaźników, ogłoszenie zwycięzcy na kanale “Opowieści Siaka” 10.01.2025 20.02.2025 roku.
Dla zwycięzcy II etapu przewidziana jest nagroda 500 PLN.
Każdy z II etapu będzie mógł również zapoznać się z komentarzami pod filmem na You Tube.
Uwagi dodatkowe
Anonimy są niedopuszczalne. Dla poprawienia jakości opowiadań zalecamy betowanie oraz zastanowienie się nad poprawianiem tekstu według komentarzy forumowiczów.
Jury
Bruno Siak, Ambush, Outta Sewer, Zygfryd89, Krar85 w I etapie oraz słuchacze “Opowieści Siaka” w II etapie.
Przyjmujemy teksty wcześniej publikowane (ale muszą mieć wolne prawa autorskie).
Każdy uczestnik może zgłosić 2 opowiadania.
<>< taktyczny śledź konkursowy ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Hej Świetny pomysł na konkurs :). Do tego, nie tylko możliwość uzyskania publikacji na YT, ale też konkretna nagroda. Postaram się coś napisać :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jak bardzo krwawo może być?
Jak bardzo lubisz, Zanaisie ;)
Known some call is air am
Jak bardzo lubisz, Zanaisie ;)
Muszę kupić kalosze;)
"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke
o, brzmi ciekawie, ale czemu takie długie :( kto to potem bedzie betował albo czytał
Jurorzy i organizator, Shanti :)
Known some call is air am
Świetna sprawa, brawo za konkursowy pomysł. :)
Pecunia non olet
Wszystko zachęca poza limitem. Zobaczymy...
Może trochę wytłumaczę bliżej dlaczego tak długi (dla niektórych na pewno) limit:
Polecam skupić się na samej historii, nie na oryginalności pomysłu czy wygibasom stylistycznym. Priorytetem jest, by obrazy malowały się przed oczami słuchacza/czytelnika, a strach łaskotał w piersi.
Łał Warunki konkursowe bardzo przyjazne. Obserwuję z przyjemnością.
XXI century is a fucking failure!
Jest wreszcie! Czas rozprostować palce i pozwolić wybrzmieć tej mroczniejszej stronie naszego “ja” ;-)
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Minimum 75 tysięcy znaków ze spacjami? Hmmm... to jest bardzo długi tekst, powiedziałbym nawet, że okropasnie długi...Prawie mikropowieść. No, ale jeżeli na jakimś kanale takiej długości teksty są słuchane...
Ale naprawdę jest długi. Moim zdaniem, zbyt długi.
Pozdrówka.
Rogerze, a według mnie to standardowa długość opowiadania. W zbiorach opowiadań częściej widuję teksty po 30-50 stron, a takie po 10-15 są rzadkością. U nas na portalu królują krótkie teksty, bo przy długim musisz włożyć więcej pracy, a dostajesz mniejszy odzew. Więc ciesze się, że ten konkurs da szansę to w pewnym stopniu naprostować.
A w przypadku audiobooka to już w ogóle nic nie jest za długie, 50-godzinne powieści wchodza jak w masło :)
Nie da się ukryć limit jest wysoki, ale każdy konkurs ma swoją specyfikę :)
Długość ok, gorzej, że Polska i okolice, a jeszcze potwór ma być z Europy Wschodniej ;)
Z długością da radę, ale współczesna Polska i trzeba się trzymać słowiańskich demonów, aj aj aj
No nic, coś się pomyśli.
Hm... Pomyślę.
"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll
Jest napisane, że naszych i sąsiadów. Nie widzę problemu, potworów od... No dużo ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Z długością da radę, ale współczesna Polska i trzeba się trzymać słowiańskich demonów, aj aj aj
Myślę, że źródło grozy może być zdecydowanie szersze. Na przykład taki duch. Jeśli akcja dzieje się w Polsce, to jest polski duch i jak najbardziej się łapie :) Nie mówiąc już o tych wszystkich stworzeniach, które można sobie samemu wymyślić.
Mnie akurat cieszy taki limit! ;)
Ale że musi być w Polsce? D:
To już horror sam w sobie.
To już horror sam w sobie.
Ale bywa i zabawnie ;’)
Known some call is air am
CZeść,
Czy ktoś się zdecydował? Bo mi serce nieco krwawi. (mam nadzieję że to majówka)
Dla przerażonych znakami przypominam, że można dodać kilka scen do swojego starszego opowiadania i osiągnąć ten limit.
Pozdrawiam,
BS
Czy ktoś się zdecydował?
Z pewnością coś napiszę, mam już nawet koncepcję (antykoncepcję?) na tekst. Tylko muszę sobie poukładać w głowie, jak napisać opowiadanie tej długości bez zanudzenia czytelników :P
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Cezary_cezary ma łatwiej. U niego sam tytuł to już 10 tys. znaków :)
Cezary_cezary ma łatwiej. U niego sam tytuł to już 10 tys. znaków :)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Witam,
Pomysł na konkurs super. Sporo pracy przed przyszłymi uczestnikami, ale myślę, że warto. Dobrze, że “deadline” jeszcze daleko. Pytanie jest następujące: To, że mają być polskie realia jest jasne jak słońce, ale co oznacza, że potwory, duchy muszą być zakorzenione w naszej kulturze? Nie można zaimportować ich z literatury zachodniej, a najlepiej samemu wymyśleć na potrzeby opowiadania/audiobooka??
pozdrawiam
A ja mam pytanie w drugą stronę, czy jest możliwość zwiększenia limitu, na przykład za przeczytanie i skomentowanie tekstów innych użytkowników?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Bardzie, to chyba nie taki typ konkursu ;) Czy 80k to za mało? Może napisz powieść, jak masz pomysł na dłuższy tekst – mówię zupełnie poważnie.
I też dopytam – czy w grę wchodzi standardowy horror typu slasher, czy jakieś tam duchy pierdu-pierdu, czy można iść w ostry body horror i inne ostrzejsze klimaty.
No właśnie mam tekst, który miał 530 tys, a od jakiegoś czasu przerwbiam go na opko, zbiłem znaki do 150 tys ale nadal to za dużo na limit konkursowy... Ale jeśli dało by się zwiększyć limit, dla chętnych oczywiście, do 100 tys to chyba dam radę jeszcze szlifować tekst tak by się zmieścił :). A jeśli chodzi o powieść, to jeszcze nie ten etap :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
530k znaków to masz, chłopie, powieść. Wywaliłeś ponad 300k znaków? Po co?
Bo to jest 530k , ułożonych w nie taki sposób, jakbym chciał, a co gorsza, nie w taki sposób jakby chcieli czytelnicy :). Ale pomysł jest dobry i nadal uważam, że ta historia jest warta tego, by ją opowiedzieć, ale w skróconej wersji :). A jak już poruszyłeś ten temat, to seria Żołnierze fortuny to pomysł, z tekstu który ma jakieś 700k :), ale też nie nadaje się na jakiekolwiek wskrzeszanie, w takiej formie jak go porzuciłem, jakieś czas temu. Pisanie zarówno jednego jak i drugiego tekstu sprawiło mi wiele frajdy, ale w chwili gdy pojawiłem się, na forum, uświadomiłem sobie, że warto z tych tekstów ewentualnie uratować same pomysły lub ewentualnie fragmenty :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Cześć,
Odpowiadam:
@JPolsky
Pytanie jest następujące: To, że mają być polskie realia jest jasne jak słońce, ale co oznacza, że potwory, duchy muszą być zakorzenione w naszej kulturze? Nie można zaimportować ich z literatury zachodniej, a najlepiej samemu wymyśleć na potrzeby opowiadania/audiobooka??
W regulaminie napisałem “Opowiadanie musi budzić grozę i dziać się w Polsce, ale straszydła nie muszą być polskie.” Z wymyślonymi swoimi nie ma problemu, mogą być spokojnie zachodnie.
@Bardjaskier
A ja mam pytanie w drugą stronę, czy jest możliwość zwiększenia limitu, na przykład za przeczytanie i skomentowanie tekstów innych użytkowników?
Niestety nie, bo opowiadania muszą mieć podobną długość, by uczciwe było porównywanie wskaźników obliczanych na podstawie statystyk z YT.
@Zanais
I też dopytam – czy w grę wchodzi standardowy horror typu slasher, czy jakieś tam duchy pierdu-pierdu, czy można iść w ostry body horror i inne ostrzejsze klimaty.
Horrory bez wątku paranormalnego też wchodzą w grę czyli slashery, seryjni mordercy itp... jak najbardziej.
Pozdrawiam,
BS
Super, wszystko jest jasne :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Brzmi bardzo ciekawie. Jestem zainteresowana. Spróbuję coś sklecić. Ale czy dobiję do dolnego limitu? Zobaczmy...
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
@ HollyHell91
Brzmi bardzo ciekawie. Jestem zainteresowana. Spróbuję coś sklecić. Ale czy dobiję do dolnego limitu? Zobaczmy...
Zaczęcam, zachęcam, dobra groza się nigdy nie zmarnuje :)
Czy ktoś się zdecydował?
ja się zdecydowałem. Im większy limit znaków, tym lepiej. Nie lubię pisać w polskich realiach, ale trudno. Natomiast mnie osobiście jakikolwiek limit zawsze uwiera.
Największy problem będzie z tą cholerną Polską i już wiem, że gro wysiłku pójdzie na unikanie imion w stylu Grzesiek, Michał czy inna Monika... A już szamotania pępka dostanę, gdy będę musiał pisać, że na ulicy Poznańskiej, pod lokalną Żabką, Sebastian przemyka pomiędzy koszami na śmieci. Boli mnie to tak bardzo, że więcej czasu i energii poświęcę na to, by jakoś zniwelować polski czynnik, a przynajmniej sprowadzić go do minimum, niż na samą historię. Eh.
0-3 WARSZTAT | 0-3 NARRACJA | 0-3 FABUŁA | 0-3 DIALOGI | 0-3 POSTACI | 0-3 KLIMAT
Akurat mam coś napisane w tym klimacie :)
No i git, belhaju:)
Ps. Jakoś nie tak dawno przeczytałem wreszcie do końca Twój zbiór. Tytułowe opowiadanie najlepsze, a Maximum Carnage trochę mnie na końcu rozczarowało, bo motyw świetny, jednak żal mi się zrobiło tych federalnych ;)
Known some call is air am
@ belhaj, @ Folan
Cieszę się, że wrzucicie do konkursu :)
Czekam, czekam
Pozdrawiam,
BS
Pomysł na opowiadanie mam, postaram się napisać i opublikować na portalu. Ale czy będzie 75 tys. znaków, wątpię :)
audaces fortuna iuvat
No to odpadam.
To chyba nostalgia, jedna wielka tęsknota za tamtymi czasami, tamtą modą, muzyką, stylem, życiem...
@ fanthomas
Ano się nie dziwię :) Widzę, że jesteś wybitnym szorciarzem :)
Tylko prawdziwi masochiści horrorowcy przetrwają 75k!
Tak się tu przymierzam do wszystkich konkursów po kolei i ciągle nie wychodzi, jakiś zastój mam od dłuższego czasu... Ale horror to jest to, co tygrysy lubią najbardziej! Do tego długość tekstu wreszcie taka jak być powinna i nikt mnie nie będzie ścigał za słowotok... No jak tutaj nic nie napiszę, to już będzie bardzo źle :/ Ale z przyjemnością postaram się podjąć tę rękawicę :)
Spodziewaj się niespodziewanego
@ Nana Tak, można się wyszaleć, trzymam kciuki, że się uda
Odkopuję nieco temat. Czy ze względu na okres urlopowy i ogólnie niewielką ilość dotychczas opublikowanych tekstów, szanowny Organizator przewiduje wydłużenie terminu publikacji? Dajmy na to, do końca sierpnia? ;]
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
To nie jest zły pomysł. Będziesz pisał, cezary? Czy może jesteś w trakcie?
Known some call is air am
To nie jest zły pomysł. Będziesz pisał, cezary? Czy może jesteś w trakcie?
Mam jakieś 30k znaków i solidny (tak myślę :P) pomysł na resztę, ale mam lekką masakrę w pracy przed urlopem, więc raczej w terminie się nie wyrobię.
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Cześć,
Przedłużę terminy konkursu o miesiąc (bo odzew jest marny, a są prośby, by to zrobić).
Niestety nie mogę edytować tekstu (albo coś źle robię) więc poprosiłem administratora.
PS. A czy może ktoś jest w trakcie oprócz Cezarego? Bo torchę mi macki opadły :/ Chyba limit jednak był za duży :/ (nauczka na przyszłość)
Pozdrawiam,
BS
Przedłużę terminy konkursu o miesiąc
Yuppi! ;)
PS. A czy może ktoś jest w trakcie oprócz Cezarego
Edward P. ma gotowy tekst, aktualnie w becie ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Tekstu nie da się edytować, nawet admini nie pomogą.
A w becie jest tekst Edwarda Pitowskiego na konkurs, więc warto poczekać, bo jak widać, są userzy, którzy chcą wziąć udział :)
Czyli przedłużamy do połowy września?
Known some call is air am
No ja odpadłem, głównie z powodu limitu.
Ja mam pomysł (klasyczny, choć nieco chamski, ciut obrazoburczy i wręcz zahaczający o gore), ale jurkuję i na początku września będę się przeprowadzał (a nowe mieszkanie jeszcze nie gotowe...), więc realnie patrząc dopiero w drugiej połowie września zacznę pisać (tekst w sam raz na odreagowanie przeprowadzki i całego towarzyszącego jej ambarasu).
Jak skończę, podeślę jako propozycję poza konkursem (pewnie dopiero w październiku)
A póki co czekam na kolejne teksty do przeczytania ;-)
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Konkurs na horror w lecie (czas urlopów)/70k znaków/pokrywa się z Grabińskim.
Niestety, ja nawet nie zauważyłam, że ten konkurs trwa. :(
Cześć,
Jak mówicie, że się nie da to zmieniam tutaj. Najważniejsze że o 1,5 miesiąca zmieniam publikacje tekstu (reszta terminów mniej więcej analogicznie jest wydłużana).
Termin publikacji
Publikacja na forum NF od 01.06.2024 do 15.08.2024. 30.09.2024. Ocenie podlegać będą wyłącznie teksty, które do dnia 10.09.2024 15.10.2024 dostały się do Biblioteki. Bruno Siak zastrzega sobie jednak wyciągnięcie z poczekalni lub biblioteki (bez względu na oceny innych jurorów) 2 opowiadań, które wyjątkowo mu się spodobają (dzika karta).
Wyłonienie zwycięzcy
I etap:
Wybór z biblioteki do 30.09.2024 20.10.2024 maksymalnie ośmiu opowiadań z najlepszą oceną Jury + ewentualne 2 dzikie karty dane przez Bruno Siaka. Warunkiem przejścia do drugiego etapu jest podpisanie umowy o dzieło z honorarium 150 PLN (elektronicznie na mailu), co umożliwi publikację opowiadania na YT.
Umowa może zostać wysłana chętnym na e-mail (siakbruno@gmail.com), ale główne jej punkty to przyznanie wyłącznej licencji tylko na YT (obszar eksploatacji) dla Bruno Siaka na publikację audiobooka na 5 lat. Reszta to standard. Uwaga: umowa nie ingeruje w wydawanie utworów w formie papierowej i ebooka w tym również “Fantastycznych Piór”.
II etap
Publikacja opowiadania jako audiobook na kanale YT “Opowieści Siaka”. Publikacje nastąpią w terminie 01.10.2024 20.10.2024 – 15.12.2024 w poniedziałki, wtorki, środy, czwartki o 21:00 (kolejność wg daty publikacji opowiadania na forum NF). Po siedmiu dniach od publikacji zostanie obliczony wskaźnik polubienia (WP) obliczany jako stosunek liczby polubień / liczby wyświetleń oraz wskaźnik retencji (WR) obliczany jako stosunek średniego czasu oglądania / czasu opowiadania. Wskaźnik polubień mówi o tym czy opowiadanie się podobało, a wskaźnik retencji czy opowiadanie wciągnęło. Ocena końcowa powstaje poprzez sumę wskaźnika polubień i wskaźnika retencji. Opowiadanie z najwyższą oceną końcową wygrywa konkurs. Obliczenie wskaźników, ogłoszenie zwycięzcy na kanale “Opowieści Siaka” 10.01.2025 20.02.2025 roku.
Cieszę się, że jeszcze ktoś pisze :) Jak będzie 5 to już będę się cieszył, chociaż liczyłem na 8-10.
Pozdrawiam, i mam nadzieję, że pokończycie swoje teksty a może ktoś się pokusi o napisanie, bo trochę czasu jest.
Ja też planuję wziąć udział, więc przedłużenie terminu cieszy :)
Super!
Known some call is air am
Cześć,
Termin przedłużony, więc jest dobrze. Ja też coś tam skrobię i w zasadzie jestem blisko finiszu, ale jakby jeszcze organizatorzy obniżyli wymagamy limit do 70 tysięcy znaków to już w ogóle wszystko byłoby super:)
Pozdrawiam
To już od Bruna zależy, ale na razie będzie niedostępny przez kilka dni.
Known some call is air am
Kochani, Ja jestem gotowy przyjmować opowiadania nawet od 60 tys. znaków, ale wydaje mi się że mają one nieco mniejsze szanse na zwycięstwo w 2 etapie. Jak ktoś takie wyśle to chętnie opublikuję, ale trzeba sobie z tego zdawac sprawę. Jestem na wakacjach i mam utrudniony dostęp do poczty, więc mogę nie odpowiadać szybko. Żongler, cieszę się że skrobniesz coś na konkurs. JPolsky jak 70 tys to maks to może być, taka różnica nie powinna mieć większego znaczenia. Pozdrawiam i dziękuję, BS
Dobrze, że przedłużyłeś dedlajny mister Bruno, bo pisanie idzie mi jak po brudzie. Nagle mam problem dojść do 70K znaków
Przedłużony termin to dla mnie znak, żeby jednak spróbować! Tydzień temu już się poddałem, bo czasu mało, a bardzo chciałem wziąć udział, bo od jakiegoś czasu mocno wszedłem w świat horrorów.
Terminy w głównym poście zaktualizowane.
Chyba się zamachnę, “Zapalę Ci Znicz” prosi się o drugie życie albo jakiś pomysł wpadnie XD
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Jasne, dzięki Bruno. Właśnie o to mi chodziło, czy jak wyjdzie około 72-73 tyś znaków, to nie ma potrzeby “na siłę” rozwadniać tekst i dokładać niepotrzebnych kwestii, ale teraz wszystko już wiadomo.
Pozdrawiam
Chyba muszę spróbować. Termin się wydłużył, może zdążę, jeśli dziś zacznę. Szkoda, że limit nie zjechał o 5 tys. znaków, zawsze byłoby ciut łatwiej. :D
Reiner, Anake, i Psychofish cieszę się, że napiszecie :) Życzę czasu i skupienia, bo pomysły pewnie macie :)
Kurde, miałam nie pisać, bo ten limit mnie nieco przeraża, ale, jak to podobno mówią Czesi, mam napad.
„Człowiek, który potrafi druzgotać iluzje jest zarazem bestią i powodzią. Iluzje są tym dla duszy, czym atmosfera dla planety." - V. Woolf
Nas też przeraża ten limit, ale czytamy dzielnie, to co spływa. Co prawda na razie tylko dwa teksty wpadły, ale jesteśmy gotowi na więcej i z radością przeczytamy Wasze opowiadania. Zachęcam więc do pisania, i cieszę się, że jest ruch w temacie :)
Known some call is air am
Piszemy, piszemy. :D Do północy może trochę znaków przybędzie. :)
Status update:
W ciągu ostatnich czterech dni najpierw wywaliłem blisko 10k znaków, bo jeden wątek nie miał sensu... a potem dopisałem 35k znaków.
Także 54k/75k i work in progress... ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
No i brawo C_C :)
Known some call is air am
Hej wszystkim :) Chciałam się tylko pochwalić, że mam już ponad 20 tys. znaków :) i cieszę się, że termin konkursu został przedłużony, bo już wcześniej chciałam wziąć w nim udział, ale przestraszyłam się krótkiego terminu i dolnego limitu znaków :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
No to trzymamy kciuki HH :)
Known some call is air am
Część, przeczytałem cały wątek, ale nasuwa mi się pytanie, którego nikt nie poruszył, mianowicie kwestia przekleństw. Wolno, nie wolno czy dopuszczalne, ale tylko w ocenzurowanej formie? Jak to wygląda?
Wolę dopytać, ponieważ spodziewam się restrykcji, skoro teksty zostaną opublikowane na platformie Youtube.
Na chwilę obecną opublikowałem opowiadanie z wulgaryzmami w formie “pierwsza litera + ciąg znaków typu:@#$%$%% + ostatnia litera“. Mam polski klimat, do tego skoro to horror, to nerwowość, a co za tym idzie zasadność przynajmniej sporadycznego rzucania mięsem u bohaterów zwłaszcza, że część z nich pochodzi z grup, w których przeklinanie jest dość powszechne.
Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii.
Pozdrawiam :)
Raczej wolno, Mordocu. Na kanale Bruna publikowane były opowiadania, w których zdarzały się urwy i uje, więc to nie problem. Poza tym – jak sam zauważyłeś – nikt nie spodziewa się, że ktoś, kto ucieka przed czymś strasznym, walcząc o życie, będzie uważał na to, żeby się bez przekleństw wysławiać i nie zdarzy mu się rzucić mięchem raz, czy dwa, czy nawet dwadzieścia :)
Oczywiście to moje zdanie, jedyną wyrocznią w tej kwestii jest Bruno, ale myślę, że nie powinieneś się krygować z przekleństwami i zapisywać je normalnie, tak jak brzmią.
Pozdro :)
Q
Known some call is air am
Oki, przyjąłem, dzięki za wyjaśnienia :)
Hm... czyżbym wystukała już ponad 50 tys. znaków?
A jak reszcie idzie? Jeśli mogę zapytać?
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Ostatnio naskrobałem ok. 20k znaków, które można by odpowiednio nakierować ku wymaganiom konkursowym. Po czym je skasowałem. ;(
BTW, w trakcie pisania pracy licencjackiej ja i inni studenci z mojego rocznika, którzy mieliśmy tego samego promotora, założyliśmy sobie grupę na Messengerze. I co chwilę padało pytanie ,,ile już macie?”. XD
Show us what you've got when the motherf...cking beat drops...
Napisane. Musi odleżeć. Musi też zostać przycięte, bo przekroczyłam limit. To jest ten horror... D:
Super Żongler. W weekendzie mam do przeczytania dwa:) ale czekam też na Twoje :)
Co do przekleństw, oczywiście można jeśli są uzasadnione fabularnie :)
Co do przekleństw, oczywiście można jeśli są uzasadnione fabularnie :)
Hmm.
U mnie trochę tych przekleństw jest, ale nie pełnią funkcji przecinka. Moim zdaniem są uzasadnione i bez nich dialogi nie brzmiałyby naturalnie. Zresztą, sam ocenisz... o ile mój tekst dostanie się do Biblioteki.
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Też napisałam, leży. ;)
Żonglerko, miałam ten sam problem, ostatecznie usuwałam 6 tys. znaków. ;)
Super, super, cieszę się, że pisanko szło z takim furkotem, że aż limit został rozjechany :)
Kapitalny pomysł na konkurs. Niestety ja odpadam. Tworzę szorty.
A kanał Bruna zacny. Tak, tak, znamy i podziwiamy. I się zastanawiamy, kiedy autor znajduje czas na pisanie, bo pisze dużo i dobrze.
Cześć, Ktoś jeszcze rzuci opowiadanie rzutem na taśmę w ostatnich dniach? No i przecież w 3 dni też da się na luzaku machnąć 70 tysi :)
Cześć,
Pięknie się spisaliście, wpadło aż 15 opowiadań, a liczyłem w najskrytszych marzeniach na max. 10.
Wiele z nich trzyma naprawdę dobry poziom.
Ale może coś jeszcze wpadnie, w końcu jeszcze 2,5 dnia, a to aż nadto by machnąć 75 tys. znaków :D szczególnie, że weekend.
A i jeszcze jeśli chodzi o rozstrzygnięcie to nieco przegiąłem z tym terminem. Myślę że będzie w grudniu 2024.
W przyszłym roku, jeśli mi pozwolą zorganizuję nowy konkurs, ale tym razem zejdę do 50 tys. :)
Pozdrawiam,
BS
Ale może coś jeszcze wpadnie, w końcu jeszcze 2,5 dnia, a to aż nadto by machnąć 75 tys. znaków :D szczególnie, że weekend.
Na koniec terminu jeszcze ktoś wrzuci. :D Przynajmniej przy innych konkursach tak bywało. ;)
P.S. Można wrzucić dwa, jak się zarwie dwie noce... Kto wie... :D
Klasycznie, wrzuta na ostatnią chwilę ;-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
Wrzuta na ostatnią chwilę, mówisz? :) A pisanie na ostatnią chwilę? U mnie to był wyścig z czasem. Musiałam liczyć, ile znaków jestem w stanie wyrzucić na klawiaturze, żeby wiedzieć, czy zdążę. Obliczenia były takie, że totalnie na styk. Podjęłam ryzyko.
Super.
A więc mamy 18 opowiadań.
Ananke gratulacje! Napisanie 75 tys. znaków w dwa dni to niezłe osiągnięcie. Nigdy w dwa dni nie ukończyłem tak długiego opowiadania (ale z drugiej strony też się nie ścigałem).
Psychofish dzięki za obiecaną wrzutę.
Teraz będę doczytywał co mi zostało, a potem będę miał dużo czytania do mikrofonu:) Wydaje mi się, że będę czytał całą maksymalną dziesiątkę (dam 2 dzikie karty), a Jury będzie miało zgryz co zakwalifikować do finałowej 8-mki.
Będę się kontaktował, przez NF z autorami i prosił o maila, wysyłał umowę itp. Może nawet przed 20 stym, bo chciałbym sobie już na spokojnie nagrywać Wasze opowiadania.
Jestem ciekawy wyników na YT.
Pozdrawiam,
BS
18 opowiadań, co daje ponad milion znaków do czytania. Ładna lektura. :)
Bruno, dzięki, też pierwszy raz w życiu napisałam tak szybko tyle znaków. Konkurs mnie zmobilizował. :)
Osiem przeczytałem. Czyli jeszcze tylko circa 800 tysięcy znaków i koniec :D
Następne w kolejce opowiadanie Żonglerki.
Known some call is air am
@Bruno
W wątku tez wywołaj. Ostatnio admin serwera ‘odkorkował’ powiadomienia mailowe, gdy wysyłana jest prywatna wiadomość na portalu (za co jestem mu bardzo wdzięczny!), ale nie ma gwarancji, że któryś operator skrzynek pocztowych nie blokuje ich nadal ;-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)
18 tekstów, będzie co czytać, szykuje się mroczny październik ;-)
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Czemu z 18 opowiadań nagle zrobiło się 17?
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Marshall997 musiał usunąć swój tekst.
Known some call is air am
Acha, dziękuję za odpowiedź.
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Cześć,
Powoli zaczynam nagrywać. Na kanale nie będzie żadnego ogłoszenia konkursu, a jedynie informacja w opisie. Dlaczego? Z reguły przy takich ogłoszeniach do pierwszego lub pierwszych dwóch opowiadań przychodzi większa ilość widzów co zaburza wyniki. Są to użytkownicy, któzy “chcą spróbować” i najczęściej tylko trochę posłuchają i potem opuszczają kanał co działa na niekorzyść pierwszego konkursowicza. Za to na zakończenie nagram film :)
Zakładam, że wszyscy akceptują warunki na kanale. Proszę o informację czy tak nie jest (bo wtedy nie będę nagrywał opowiadania)
Umowa będzie wyglądać tak:
Umowa zawarta w dniu opublikowania dzieła na kanale w serwisie You Tube “Opowieści Siaka” pomiędzy ... (email: siakbruno@gmail.com) zwanym dalej Zamawiającym, a (email: ) zwanym dalej Wykonawcą, o następującej treści:
§ 1 Zamawiający powierza wykonanie, a Wykonawca zobowiązuje się wykonać dzieło polegające na napisaniu opowiadania i przesłanie go z adresu email Wykonawcy na adres email Zamawiającego.
§ 2 Wykonawca oświadcza, że dzieło jest wynikiem jego oryginalnej twórczości i nie będzie naruszać praw osób trzecich, w szczególności praw autorskich oraz dóbr osobistych, jak również, że osobiste i majątkowe prawa autorskie do dzieła nie są ograniczone jakimikolwiek prawami osób trzecich.
§ 3 Wykonawca oświadcza ponadto, że dzieło nie będzie za jego zgodą rozpowszechnione lub udostępnione na You Tube przez okres pięciu lat od opublikowania go na kanale “Opowieści Siaka”
§ 4 W razie stwierdzenia nieprawidłowości oświadczeń, o których mowa w § 2 i § 3 zamawiający będzie uprawniony do odstąpienia od umowy lub żądania zwrotu wypłaconego wynagrodzenia
§ 5 Z chwilą opublikowania utworu na kanale You Tube “Opowieści Siaka” Wykonawca udziela Zamawiającemu licencji na okres 5 lat w zakresie korzystania z dzieła bez ograniczeń terytorialnych na następujących polach eksploatacji:
a) w zakresie nagrania i zwielokratniania dzieła techniką cyfrową,
b) w zakresie wielokrotnego publikowania utworu w serwisie YouTube.
§ 7 Wykonawcy przysługuje wynagrodzenie za wykonanie dzieła w wysokości 150 PLN
§ 8 Wynagrodzenie Wykonawcy płatne będzie w terminie 3 dni od opublikowania opowiadania na You Tube, przelewem wskazane w wiadomości email konto.
§ 9 Wykonawca udziela zgody na drobne zmiany w opowiadaniu podczas nagrania opowiadania.
Pozdrawiam,
BS
Brzmi dobrze. :)
Drobne zmiany będą jako niespodzianka już w trakcie słuchania? ;)
Super :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
No to wio ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Ananke
Tak będą niespodzianką :),
Nie chcę konsultować z autorem każdej korekty, które wychodzą podczas nagrywania, bo to wydłuża proces. Większość korekt nie zostanie przez autora zauważona. To rzeczy, które źle brzmią przy czytaniu. Z reguły takich korekt jest kilka na tej długości tekst.
Autorzy, których publikuję mogą poświadczyć, że korekty są niezauważalne, ale nie czytam czegoś co ewidentnie brzmi źle lub jest niezauważonym wcześniej przez nikogo błędem.
Pozdrawiam,
ŁT
Pewnie, to ma sens, zwłaszcza przy dialogach. :)
Potwierdzam – korekty Bruna to czysta kosmetyka, niezauważalna w zasadzie :)
Known some call is air am
Czy oceny jurorów będą przedstawiane w tym wątku? Czy może komentarze pod opowiadaniami są już tą oceną?
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
@HollyHell91
Hmmm... O tym nie pomyślałem, żeby publikować uzasadnienia oceny.
Etap jurorski jest etapem pierwszym i nie mieliśmy, żadnych wytycznych co do uzasadnień / komentarzy, pojawiała się jedynie ocena w skali 1-10. Myślę, że komentarze pod opowiadaniami są tym czym jurorzy chcieli się podzielić.
Ja jestem skłonny opublikować średnią ocenę jurorów per opowiadanie (ale tylko tych, które przeszły do etapu 2). Muszę to ustalić z jurorami. Może to bedzie nawet ciekawe, by później porównać to z wynikami obiektywnych wskaźników na YT i sprawdzenie jak często ocena jurorów (czyli osób piszących) różni się od oceny tylko i wyłącznie odbiorców (słuchaczy na YT). Każdemu dostarczę w tym wątku print screen ze statystyk jego opowiadania.
Ok, dziękuję za odpowiedź :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Drodzy Szanowni Konkursowicze i Publiczności,
wyniki I etapu są natępujące:
Będą publikowane w takiej kolejności jak je zgłoszono.
Zaczynamy dzisiaj o 21:00 na kanale “Opowieści Siaka”. (https://www.youtube.com/c/Opowie%C5%9BciSiaka) z opowiadaniem Widmo z Lewantu.
Najprawdopodobniej będę czytał co poniedziałek, ale możliwe, że w którymś tygodniu pojawią się dwa na raz (w poniedziałek i czwartek).
Przyznałem też 2 dzikie karty:
Uwaga: Opowiadania z dzikimi kartami będą czytane na końcu (też według kolejności zgłoszenia).
Wyniki oglądalności i wskaźniki po 7 dniach publikacji będę tu wklejał, by wszystko było transparentnie i obyczajnie.
Dziękuję wszystkim za udział (bo trzeba było trochę popisać) a Jury za oceny.
Zobaczymy jak tam publiczność :)
Pozdrawiam,
BS
A i będę sukcesywnie rozsyłał umowy do biorących udział w konkursie.
Zakładam, że wszycy się zgodzą (to nic takiego, ale lubię jak wszystko jest dogadane na piśmie).
Proszę o wiadomość priv z adresem mailowym, bo na mailu lepiej wszystko załatwiać.
BS
Oo, wyniki, gratulacje dla wszystkich. :) Bardzo fajnie się czytało i chętnie posłucham. :)
Fajnie, że są wyniki. Mniej fajnie, że mój jest taki słaby :P Cała nadzieja w słuchaczach :D
Gratki dla wszystkich :)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Gratulacje i będę słuchał tych, których nie miałem okazji przeczytać :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Cezary, jak słaby, skoro się dostał. :p
Poniedziałkowe marudzenie widzę, bo lato się skończyło... Musisz teraz zostać lordem jesieni. XD
P.S. I tak masz dobrze, bo im dalej do nagrywania – tym gorzej, bo mniej słuchaczy, szukaj plusów. :D
Gratulacje wszystkim! I sobie też ;p Jestem miło zaskoczona, że mam tak dobry wynik, w końcu jakiś namacalny sukces :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Ode mnie także gratulacje dla wszystkich. :)
„Pisałem wiele, ale co uważałem za niedoskonałe, rzucałem w ogień, bo ten najlepiej poprawia”. Owidiusz
Poniedziałkowe marudzenie widzę, bo lato się skończyło... Musisz teraz zostać lordem jesieni. XD
Żadne tam marudzenie, stwierdzenie faktu :P
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Rewelacje, gratulacje!
Gratulacje dla wszystkich.
BrunoSiak dzięki wielkie za organizację i koordynację konkursu.
Ambush, Outta Sewer, Zygfryd89, Krar85 serdeczne podziękowania i dla Was za przeczytanie i ocenienie tak długi tekstów!
@cezary_cezary Marudzisz. Mnie tylko karta dzika uratowała :o
Gratulacje. Lecę balonem na kanał Bruna posłuchać sobie. Fajny, ważny, ciekawy i potrzebny konkurs!
Ale fajnie . :-) Gratki!
„Człowiek, który potrafi druzgotać iluzje jest zarazem bestią i powodzią. Iluzje są tym dla duszy, czym atmosfera dla planety." - V. Woolf
Gratulacje, dwa najwyżej oceniane teksty poszły pod ocenę loży, więc wyniki całkiem reprezentatywne.
I oba zgarnęły piórka ;)
Known some call is air am
Gratulacje :)
Przynoszę radość :)
Widmo z Lewantu: Wynik 0,5128
Niestety nie mogę wkleić zrzutu całej strony z systemu Analytics, forum nie pozwala, ale wysyłam autorowi na maila.
Woohoo Widmo do boju:D Tak potwierdzam dostałem ładny wykres;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Wyniki dotyczą 7 dni od publikacji, więc wynik Widma jest ostateczny
Super wszystko jasne :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Elegancki wynik, gratki, Bardzie ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
A dziękuję, ale widzę, że mnie gonisz, a do poniedziałku daleko ;D
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Walka będzie zacięta xD chociaż w moim przypadku najbardziej zależy mi żeby Żona przesłuchała, a póki co po wstępie stwierdziła, że się mnie boi xD
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Ciebie:D, a wiesz co mi moją powiedziała jaki jej dałem do przeczytania fragment z Liu... :D. Podejrzewam, że nadal mieszkamy razem bo się boi wnieść o rozwód ;D.
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Jak kiedyś Cie obudzi sakramentalnym "jaaaaaadłeś?", to dopiero będą jaja ;) No, ale kończymy ten offtop:)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Gratulacje, Bardzie ;)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
A dzięki, ale coś czuję, że za chwilę mnie przegoni C_C :). A tak się zastanawiam, czy któryś z tych wskaźników ma większą wagę?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Pamiętaj, że nie liczy się tylko liczba wyświetleń. Liczy się też wskaźnik retencji :) Więc tak naprawdę to jeszcze nic nie wiadomo.
A tak się zastanawiam, czy któryś z tych wskaźników ma większą wagę?
Bruno wyjaśniał wszystko w pierwszym poście :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
A faktycznie :) Czyli jeśli dobrze wszystko zrozumiałem, a pewnie zrozumiałem źle ;), to patrzymy na ten współczynnik WP bo to on ma w sobie wszystkie składowe?
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
WP to wskaźnik polubień właśnie.
Cytując Bruna:
Ocena końcowa powstaje poprzez sumę wskaźnika polubień i wskaźnika retencji.
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Eeee, dobra po prostu dajcie znać kto wygrał ;P
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Dzisiaj będzie “Grzebiąc paznokciem...” na kanale! :)
Z niecierpliwością też czekam na wynik cezarego.
To chyba najbardziej ekscytujący konkurs, w jakim brałam udział!
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Ja też się niecierpliwię,
Uważam, że dobrze mi wyszła starucha :)
Twoje HollyHell też już nagrałem (zostało ostateczne przesłuchanie) i uważam, że fajnie wyszło. Aż się prosi żeby dodać jakieś jaskiniowe efekty, ale żeby zachować równe szanse będzie czysty głos. Może kiedyś zrobię wersję z odgłosami :)
Ja też jestem ciekawy jak z tymi wskaźnikami będzie :)
Uważam, że dobrze mi wyszła starucha :)
Nie wątpię :)
Twoje HollyHell też już nagrałem (zostało ostateczne przesłuchanie) i uważam, że fajnie wyszło. Aż się prosi żeby dodać jakieś jaskiniowe efekty
ale żeby zachować równe szanse będzie czysty głos.
Racja.
Może kiedyś zrobię wersję z odgłosami :)
Ależ proszę Cię bardzo, tekst jest do Twoich usług aż na pięć lat :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
A i jeszcze mi się coś przypomniało.
Czasami na YT może zdarzyć się komentarz ewidentnie złośliwy, ale nie wulgarny kogoś kto chce zdołować i się wyżyć na autorze. Zostawiam je, bo u mnie jest wolność słowa jak jest w miarę kulturalnie wyrażone. (Wulgarne kasuję i banuję delikwentów. )
Wiem, że większość z Was jest na pewno uodporniona na takie rzeczy., ale jeżeli kogoś najdzie chętka wdać się w dyskusje to odradzam. Największą karą dla takiego kogoś jest milczenie :).
I autorów zachęcam do komentowania i odpowiadania na ewentualne pytania jak macie ochotę.
Pozdrawiam,
BS
Na prowadzeniu “Koszmar Ojca” dość nieznacznie wyprzedza ‘Widmo z Lewantu” z wynikiem 0,5240
Gratulację Cezary. No cóż miło było ale się skończyło. W końcu może zostać tylko jeden :). Powodzenia dla reszty uczestników :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Dzięki, Bardzie :D Ale powiedzmy sobie szczerze, patrząc po otwarciu Edwarda, to raczej długo się nie nacieszę pozycją nr 1 :D
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Bardzie, jeszcze tyle konkursów przed nami... Każde kolejne opowiadanie zbliża nas do chwały, zaszczytów i drogich samochodów :P
Cezary, gratuluję! Widzisz, a tak się martwiłeś, że masz najniższe noty od jury. I dlatego też ten konkurs jest taki ciekawy, bo inaczej dane opowiadanie widzą inni pisarze (oceny jury) a inaczej słuchacze (wyświetlenia i długość odsłuchania).
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Uważam, że dobrze mi wyszła starucha :)
Faktycznie dobrze :)
Dzięki Bruno za wysiłek włożony w czytanie naszych opowiadań (tych już przeczytanych i tych czekających w kolejce) :)
Dzisiaj "Animalia Profana"... :)
Czy może organizator robi sobie dzisiaj wolne ze względu na święto?
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Jest już zaplanowane na 21:00 ;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Edwardzie, miło mi, że się zgadzamy co do staruchy.
Hollyhell. Ja już nie potrafię robić sobie wolnego oprócz Wigilii (ale to tylko tak mówię, a tak naprawdę wtedy też pracuję :)
Jest już zaplanowane na 21:00 ;)
Hi hi
Hollyhell. Ja już nie potrafię robić sobie wolnego oprócz Wigilii (ale to tylko tak mówię, a tak naprawdę wtedy też pracuję :)
Work hard, play harder
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Ciekawie się zbiegło Święto odzyskania niepodległości z historią osadzoną w okresie międzywojennym, nieopodal Wolnego Miasta Gdańska ;)
Czekam z niecierpliwością!
Zapomniałam napisać, ale bardzo fajnie się słucha, tylko że później mam koszmary. XD Jednak coś kest w tym horrorze słuchanym bardziej przerażającego, zwłaszcza jak na słuchawkach się zapoda...
Szok!
Koszmar Ojca utrzymuje pierwszą pozycję.
Grzebiąc paznokciem mimo najwyższej liczby wyświetleń miało znacząco niższą retencję.
Jest zaskakująco.
Pozdrawiam, BS
Okej, tego się nie spodziewałem :D
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
A ja zostaję na 2 miejscu, jest to jakieś pocieszenie:D
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
No to ja (chwilowo) cieszę się miejscem na podium :)
Gratulacje dla Cezarego za utrzymanie koszulki lidera i dla Barda za utrzymanie drugiej pozycji :D
Koszmar Ojca utrzymuje pierwszą pozycję.
Tak jak wspomniałem w opisie konkursu:
“bardziej niż słowna finezja i oryginalność będzie się liczyć wartko prowadzona akcja, ciekawy bohater, dobre sceny oraz dynamiczne dialogi”
Animalia Profana okazała się tytułem finezyjnym słownie i oryginalnym, ale publiczność pragnie chleba i igrzysk. Stąd niższa retencja i wskaźnik polubień.
Pozdrawiam, BS
Nieźle :D Ale myślę, że moja dobra passa dobiega końca i Holly mnie przeskoczy na luzaku ;]
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
:) Nie byłabym taka pewna, cezary, dopóki nie zostanie ujawniony wskaźnik retencji, nigdy nic nie wiadomo :) Pamiętaj, że z opowiadaniem Edwarda było podobnie.
Ale fakt, liczby robią wrażenie i skłamałabym, gdybym powiedziała, że mnie to w ogóle nie rusza :P
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Wiadomo, wszystko wyjdzie w praniu :) Powodzenia! ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Dzięki, chociaż w sumie już nic nie mogę zrobić :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Jak na razie decyzje słuchaczy idealnie odzwierciedlają oceny jurorów. Myślę, że Strażnik będzie odstawał od wzorca.
Z tej małej próbki (4 opowiadania) można wyciągnąć pewne wnioski. Trudno jest utrzymać zainteresowanie dłużej niż na 40 minut, tj. mniej więcej 30 tyś. znaków. Gdzieś w tej okolicy i wcześniej słuchacze odpływają. Ciekawe, co by ich zatrzymało? Może jakieś trzęsienie ziemi? Zwrot akcji? Widać, że słuszne było takie zawężenie limitu. 5 tyś. znaków to jakieś 6 minut audycji i dla uzyskania takiego samego poziomu retencji opowiadanie dłuższe o tyle znaków musiałoby być słuchane ok. 3 minut dłużej.
AP:
Dobre obserwacje, ale nie do końca słuszne. Jakimś dziwnym trafem i krótkie formy (takie na 30 000 znaków) też mają maks 55% średniego obejrzenia (więcej, ale znowu nie tak dużo). Porównanie Jury vs Słuchacze może być ciekawe na koniec.
W kolejnym konkursie jak się redakcja zgodzi na przeprowadzenie zmodyfikuję nieco wskaźniki. Będę je opierał nie na wyświetleniach, ale na unikalnych użytkownikach. Wtedy interpretacja będzie prostsza i identycznie będzie liczona osoba, która słucha opowiadanie na kilka kawałków i osoba co przesłucha na raz. Mam też zamiar obniżyć limit od 49 000 do 50 000 (pozwolić na jeszcze mniejsze różnice, bo słusznie zauważyłeś, że to ma znaczenie).
Na koniec konkursu przedstawię analizę tych 10 opowiadań według różnych statystycznych wskaźników. To może być ciekawe :)
Pozdrawiam,
BS
W kolejnym konkursie jak się redakcja zgodzi na przeprowadzenie zmodyfikuję nieco wskaźniki. Będę je opierał nie na wyświetleniach, ale na unikalnych użytkownikach. Wtedy interpretacja będzie prostsza i identycznie będzie liczona osoba, która słucha opowiadanie na kilka kawałków i osoba co przesłucha na raz. Mam też zamiar obniżyć limit od 49 000 do 50 000
Daj!
Na koniec konkursu przedstawię analizę tych 10 opowiadań według różnych statystycznych wskaźników. To może być ciekawe :)
Nie mogę się doczekać! :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
I znowu niespodzianka “Koszmar Ojca” zachowuje pozycję. “Strażnik” na pozycji 3.
Cóż, odnoszę wrażenie, że mam lekki handicap z uwagi na nieco mniejszą ilość znaków, a co za tym idzie krótsze nagranie, ale jestem zaskoczony :D
Po pierwszym etapie wyglądało to słabo, a tymczasem rozbudził się apetyt na podium :P
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Widzisz, cezary? A tak się martwiłeś niskimi notami jurorów.
Lud przemówił :)
Gratuluję!
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Dziękuję, aczkolwiek zauważam, że Ty dostałaś więcej łapek w górę i Twoje opowiadanie było dłużej słuchane ;]
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Myślę, że Strażnikowi zaszkodził mecz reprezentacji Polski.
Większość słuchających to mężczyźni i ich słuchanie było poszatkowane. (podobny efekt zaobserwowałem na moim pasożycie w piątek).
Niestety zasady to zasady. Taki los.
A ty cezary to chyba wstrzeliłeś się z tematem.
Tak czy Siak (czyli ja) zrobimy analizę jak już wszystkie opowiadania przeczytam. Wtedy będzie wiadomo co lubi słuchać lud. Myślę, że do tego dojdziemy.
Jak tam sytuacja? ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Nie wiem, choć się domyślam;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
W czołówce nic się nie zmienia.
Moim zdaniem “Wypalić Błędy” miało zbyt skomplikowaną fabułę, by porwać publiczność. Zbyt trudno było ją śledzić.
Ale Ananke ma jeszcze jednego “strzała” :)
Pozdrawiam,
Nie pozwolił mi wkleić całej :/
To prawda, do słuchania mogło być trochę trudne. :)
A ja mam pytanie, bo widzę że dwa ostatnie filmy na kanale Demonofil i Rybak ( tu gratulacje dla AP bo opowiadanie naprawdę się spodobało) biją rekordy wyświetleń, nie tylko jeśli chodzi o teksty konkursowe ale też te z Twoich serii. Jest straszna przepaść i tak jak film wcześniej robił 7 tyś wyświetleń w tydzień tak od Demonofila robi 7 tyś w dwa dni. Zastanawiam się skąd taki nagły skok oglądalności :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Bo to tekst Bruna, a w dodatku ostatnio walnął filmik, w którym się pokazał i podziękował słuchaczom. Ma tam multum komentarzy – myślę, że ten zabieg mógł wpłynąć na większy ruch na kanale :)
Known some call is air am
Demonofil zawsze ma dużo większą oglądalność niż pozostały filmy. Widać, że seria nr 1 na kanale. A “Rybak” też spodobał się ludziom, ciekawe, czy będzie zmiana lidera.
ciekawe, czy będzie zmiana lidera.
No raczej. Pytanie powinno brzmieć: jak bardzo tekst AP odskoczy reszcie ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Dobra ale poprzedni Demonofil miał "normalną" liczbę wyświetleń. Może faktycznie pokazanie twarzy wpłynęło na ruch na kanale ale aż tak. Ja też obserwuje kanał i to nim się zaczął konkurs i nie widziałem takiego skok. Jasne jest dla mnie, że ilość wyświetleń może działać na plus jak i na minus opowiadania, jednak zastanawia mnie aż tak duża różnica w odwiedzinach :).
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Bardzie, dziękuję.
ilość wyświetleń może działać na plus jak i na minus opowiadania
Właśnie. Algorytm działa chyba w ten sposób, że jeśli pod audycją stawi się tylko jeden słuchacz, dotrwa do końca i uniesie kciuk, to wskaźniki retencji i polubień wyniosą 1.
Dokładnie, więc jak ilość wyświetleń wpłynie na ostateczną ocenę opowiadania, to wie tylko YT i może Bruno ;). Bardziej chodzi mi o warunki w jakich są oceniane opowiadania. Bo tu jakiś mecz tu nagle wysyp wyświetleń, a tu jakiś inny sezon ogórkowy. Wydaje mi się, że czas udostępniania jest zbyt długi by wszystkie opowiadania były oceniane na takich samych warunkach. Moje pytanie raczej jest skierowane pod ewentualny kolejny konkurs by jednak sposób oceny zmienić na bardziej... Hmm jednolity dla każdego uczestnika. Zdaję sobie sprawę, że taka forma jest idealna dla prowadzenia kanału ale chyba średni się to przekłada na równe traktowanie każdego tekstu.
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Zawsze tak jest. Nie da się wszystkiego przewidzieć. Jednemu powieje bardziej, drugiemu mniej.
W przypadku osób, które włączają film i odsłuchają mniej niż 5 minut można założyć, że włączyli przypadkiem albo coś sprawiło, że przerwali i odsłuchają później. Sama tak zrobiłam ze swoim. XD Zaczęliśmy z mężem słuchać, mała zapłakała, zeszło czasu na usypianie i uznaliśmy, że posłuchamy jutro całość. Wyłączyliśmy i następnego dnia od początku, bo bez sensu zaczynać bez pierwszych 5 minut, a już wskaźnik słuchania poleciał, bo to tak jakby ktoś wyłączył – czyli niezainteresowany.
No bo mimo wszystko trudno uznać, że ktoś po 5 minutach wie, że coś jest słabe. ;) Oczywiście na pewno są też tacy, co tak mogą uznać nawet po minucie albo pierwszym zdaniu, ich prawo, ale mówię ogólnie. ;)
Druga sprawa – filmy pomiędzy konkursowymi. Czasami działają na korzyść, czasami na niekorzyść, a im więcej pomiędzy, tym mniej osób może zajrzeć na konkursowe, bo zostawi je na później, jak już obejrzy te główne.
Sezonowo – to też racja, ale tego nie przeskoczymy. No wiadomo, że przy halloween bardziej ludzie zajrzą. Na forum podobnie – jak jest zatrzęsienie konkursów, mniej ludzi czyta zwykłe opowiadania.
Co do AP – napisał świetne opowiadanie i też nie dziwi mnie, że ma takie wyświetlenia. :) Poza tym może na plus fakt, że ostatecznie to nie jest horror, więc jakaś świeżość. ;)
Siemanko,
Starałem się, aby warunki dla opowiadań były możliwe równe. Dlatego jest zawsze poniedziałek, ta sama godzina. Ale każdy tydzień jest inny. Ale jak macie jakieś pomysły jak zmienić zasady to proszę o propozycje. Następny konkurs będzie w marcu (już zaklepałem miejsce) będzie mniej znaków i zmodyfikowane lekko wskaźniki.
Co do tego czy ilość wyświetleń wpływa na retencje, to raczej jest odwrotnie. Ma wpływ również moja bezpośrednia konkurencja na YT, pogoda itp. To co mi się nasuwa na teraz to może zwiększenie wagi lajków, bo przy obecnej kalulacji retencja to król.
Po konkursie będzie analiza, to Wasza ciekawość zostanie zaspokojona.
Pozdrawiam,
BS
Git :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
W konkursach zawsze ktoś ma lepiej, ktoś gorzej, tego się nie da przeskoczyć, to prawo konkursów. :)
Ananke w konkursach każdy ma mieć równe szanse, ten akurat jest inny ale dlatego, że trzeba dopracować zasady;)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Bardzie, ale chodzi o to, że konkursy oceniają ludzie, a ludzie mają określony gust. Nie wpasujesz się w większość danej grupy, to choćbyś był genialnym pisarzem – nie wyjdzie. Przy małym jury nie wpasujesz się w gust czterech osób to opowiadanie, które na świecie zrobiłoby furorę, nie zostanie nawet dopuszczone na podium. ;)
I jasne, zawsze warto starać się tworzyć równe zasady, ale konkursy z pisania/rzeźbienia/malowania/fotograficzne/kucharskie niosą ze sobą zabarwienie emocjonalne i jeśli upieczesz najlepszy na świecie jabłecznik, a dwie osoby z czterech w jury nie znoszą jabłek, no to trudno, żeby Cię wybrały, jeśli ktoś inny zrobił bardzo dobre brownie. :D
Tak, tak też jest :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Zgadzam się ze wszystkimi powyżej: i z Brunem, który starał się jak najbardziej, żeby szanse były wyrównane, i z tymi, którzy uważają, że szanse powinny być bardziej wyrównane, a wyniki nie są miarodajne.
Tylko właśnie: jak to zrobić?
Snujemy przypuszczenia, że moje opowiadanie miało mniejszy wskaźnik przez mecz, a opowiadanie cezarego wstrzeliło się z tematem, bo może akurat wiele osób przechodzi teraz przez rozwód i utożsamiają się z bohaterem. Więc moim zdaniem to nie jest tak, że ktoś jest gorszym albo lepszym pisarzem, uważam, że wszyscy jesteśmy świetni! Come on, najpierw przebrnęliśmy przez Bibliotekę, a potem jurorzy wraz z organizatorem zdecydowali, że nasze opowiadania zasługują na nagranie i opublikowanie ich na YT. Wszyscy jesteśmy super!
Wyniki jakichkolwiek konkursów zawsze są poddawane w wątpliwość: Czy Eurowizję wygrała Ukraina tylko dlatego, że tam jest wojna? Czy Tokarczuk dostała Nobla tylko dlatego, że ktoś chciał utrzeć nosa partii rządzącej?
A jak określić sprawiedliwość wyniku sprzedaży książki, którą większość kupuje tylko dlatego, że ma ładną okładkę i nawet jej nie czyta? Tak, niby książki nie ocenia się po okładce, ale wielu, wielu ludzi kupuje książkę właśnie tylko dlatego, że jest ładna i dobrze wygląda na półce.
Takie jest życie, jak skwitował Bruno i nic z tym nie zrobimy. Trzeba robić swoje i iść dalej.
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Holly dobrze napisała, że trzeba iść dalej i każdy napisał bardzo dobre, wybrane opowiadanie. ;)
Ale też nie umniejszajmy tym, którzy są na podium, bo to, że opowiadanie Cezarego się wstrzeliło nie znaczy, że nie napisał świetnego tekstu, bo ja bym właśnie na niego głosowała. :) I jedno to wstrzelić się z tematem, a drugie to utrzymać słuchacza przy tekście swoim kunsztem i sprawić, że roześle film dalej, a oni dalej...
Dla Bruna najważniejsze i najfajniejsze w tym będzie to, że widząc kto ma dużo pozytywnego odbioru – będzie mógł z nim nawiązać współpracę w przyszłości. A o to chodzi, żeby dopasować się do słuchaczy Bruna. ;)
Myślę, że na aktualny rozwój sytuacji pod względem wskaźników nałożyło się sporo różnych czynników. Niezależnie od przyjętego sposobu oceny nie było (i chyba nie ma) metody na stuprocentowo obiektywną ocenę wszystkich tekstów ani na stworzenie im identycznych warunków do oceny.
W każdym tygodniu są różne wydarzenia, odbiorcy są różnie zarzuceni pracą/domem/czymkolwiek, opowiadania mają inne grafiki, pod względem fabularnym i językowym są skrajnie odmienne... Można tak wymieniać bez końca.
Sam mam poczucie, że sporo zyskałem przez stosunkowo niedużą ilość wyświetleń (na tle innych opowiadań) oraz nieco mniej znaków. Ale z drugiej strony mechanizm oceny był znany wszystkim od początku, więc pisanie pod górny limit wiązało się z pewnym ryzykiem.
Dla mnie osobiście pozytywny odbiór tekstu na kanale jest wartością samą w sobie. A fakt, że mam realną szansę na podium niezwykle mnie buduje ;] Szczególnie wobec ocen jurorów :P
le też nie umniejszajmy tym, którzy są na podium, bo to, że opowiadanie Cezarego się wstrzeliło nie znaczy, że nie napisał świetnego tekstu, bo ja bym właśnie na niego głosowała. :)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Oczywiście nie sugerowałam, że opowiadanie cezarego nie było dobre, broń Cię Odynie :) zasugerowałam sie tylko poprzednim komentarzem Bruna.
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Rybak obejmuje prowadzenie i to w dużym stylu.
No i teoria o tym, że długość ma decydujące znaczenie pękła :)
Nowy lider – Rybak
Super, gratulacje. :)
A opowiadanie jest bardzo dobre, pamiętam jak szybko mijało, słuchaczom pewnie tak samo. :)
Gratki, AP! Rozbiłeś bank ;)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Gratulacje :)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Dzięki wszystkim!
Jeszcze trzy opowiadania przed nami, w tym Twoje, Ananke!
A od dziś można posłuchać “Czasem strach patrzeć”.
AP, moje pojawi się chyba przed świętami, więc nie wiem, czy ludzie będą chcieli słuchać krwawego horroru tuż przed spokojnym czasem pełnym ciepła i miłości. :D
Będzie, jak będzie, ale trzymam kciuki też za Twoje. :)
Gratulacje :-)
Staram się słuchać waszych w miarę na bieżąco, mega mi się podobają wersje audio.
„Człowiek, który potrafi druzgotać iluzje jest zarazem bestią i powodzią. Iluzje są tym dla duszy, czym atmosfera dla planety." - V. Woolf
Gratulacje, AP! Wow, rozbileś bank :)
Nie słuchałam wersji audio, ale pamiętam dobrze Twoje opowiadanie, wyróżnia się na tle innych realizmem horrorowym, o ile jest coś takiego... :p
Chodzi mi o to, że nie pokazałeś demonów jako zmyślone stwory, tylko że to właśnie ludzie są demonami, co jest bardzo trafną obserwacją. Tak trzymać!
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Ananke, będą chcieli. Jak wszystkich zemdli wszechogarniająca słodycz, to krwawy horror będzie niezłą odtrutką. Powodzenia!
Rossa, dzięki. Raczej wolę czytać, ale dziś wysłuchałem Twoje. Jest świetne. Do tego wykręcasz niezłe ilości wyświetleń i polubień. Nie wiem, jak to było na tym etapie z innymi opowiadaniami, ale chyba idziesz na rekord. Powodzenia!
HollyHell91, dzięki. Faktycznie, postawiłem na horror „bez wątku paranormalnego”.
AP, no chyba że tak. :D
Pomimo wielu krytycznych komentarzy dotyczących głównie trudnego fabularnie przeskoku Cześka w pana Volvo dane pokazują, że opowiadanie uplasowało się średnio w stawce (do bra retencja szczególnie wpierwszej połowie opowiadania). Wielu z takich powodu denerwuje się na tyle, że musi się wypowiedzieć. Ludzie raczej nie lubią dopowidzeń i domyślania.
Analiza przypadku tego opowiadania będzie szczególenie ciekawa.
Pozdrawiam,
BS
Raz jeszcze dziękuję za przeczytanie, Bruno :-)
„Człowiek, który potrafi druzgotać iluzje jest zarazem bestią i powodzią. Iluzje są tym dla duszy, czym atmosfera dla planety." - V. Woolf
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
No właśnie, coś się tu pusto zrobiło...
Co z opowiadaniami, które otrzymały dziką kartę?
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
Tak, mam pewną obsuwę, do końca tygodnia ogłoszę ostateczne wyniki i zwyciezce, Pozdrawiam, BS
Nie ma pośpiechu. :)
Spokojnego nowego roku!
Konkurs zbliża się do końca. Czekamy więc...
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Gratulacje, AP!
Czyli podium utrzymane ;)
Gratulacje, AP za zdeklasowanie konkurencji! :)
Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"
Zwycięzcą (wydaje mi się niespodziewanym, choć zdecydowanym) okazał sią AP z opwiadaniem “Rybak”. Gratuluję! Nagrodę 500 PLN wysyłam na konto.
Kilka moich uwag dotyczących konkursu :)
Dziękuję za wysiłek uczestnikom, uważam że poziom był wysoki i wyrównany.
Bardzo ciekawe jest wręcz odwrotne ocenianie opowiadań w I Etapi i II Etapie konkursu. Opowiadania będące liderami I Etapu uzyskały niski wynik w II Etapie. Przyczyny uważam są złożone.
Wydaje mi się, że opowiadaniu “Rybak” pomógł nieco brak elementu fantastycznego, chociaż tak naprawdę, przez dużą część opowiadania nie było pewne, że go nie będzie. Było to angażujące opowiadanie (mimo swojej długości miało najwyższy WR). Wysokie WP uważam zawdzięcza satysfakcjonującemu zakończeniu.
Bukowe Widziadło to zaskoczenie na II miejscu, ale nie dla mnie :). Bieszczady + Demony + Egzorcyzmy + Wartka Akcja + Happy End musiały przynieść rezultat i naprawdę było blisko zwycięstwa.
Jak widać opowiadania, które zyskały wiele nieprzychylnych komentarzy wcale nie wypadły najgorzej, a czasami lepiej niż te bardzo chwalone. Ludzie są różni jak widać i komentarzami nie należy się przejmować.
Opowiadanie Animalia Profana, którego wynik odstaje moim zdaniem było po prostu zbyt trudne w śledzeniu jeśli chodzi o akcję. Było to danie dla smakoszy, a większość słuchaczy na YT potrzebuje zdrowego, sycącego posiłku, z ewentualnie jakąś egzotyczną przyprawą.
Gratulacje i dziękuję organizatorom za ciekawy konkurs:)
"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."
Obiecałem analizę z uwzględnieniem zaangażowania słuchających, ale nie wiem czy jesteście nią zainteresowani. Niestety to forum średnio się nadaje, bo ciężko wkleić wykresy.
Poproszę więc ewentualnie o info kto by chciał wykres na maila (by samemu wyciągnąć wnioski) , czy też chce publiczną analizę tutaj na forum.
Pozdrawiam,
BS
Bruno, wielki szacunek za tak rozbudowany konkurs!
I to z dodatkowym przeniesieniem na YT i poznaniem tekstów od innej strony.
Ja bardzo dziękuję za możliwość brania udziału i za naukę horroru, no bo jednak tu debiutowałam horrorem. :) Było to dla mnie nowe, interesujące doświadczenie.
Wyniki bardzo fajnie obrazują, co podoba się wąskiej grupie forum (o ogólnych upodobaniach), a co pasjonatom grozy. ;)
Z analizą – mi obojętnie gdzie, jak Tobie wygodniej. ;)
Gratulacje dla wygranych!
Bruno dzięki wielkie za organizację, analizę i aktualizację wyników. Pełna profeska.
Ja wykresami i danymi wszelakimi jestem bardzo zainteresowany. Jeśli jest prościej na maila to ślij na maila :)
Dzięki piękne!
Super konkurs, dzięki Bruno za poprowadzenie tego. Świetnie było usłyszeć swoje opko na YT, a dobre przyjęcie też ucieszyło, pozytywna energia na rozpoczęcie nowego roku. Dane jak ci wygodniej, może być forum, może być mail.
AP, gratulacje!
Bruno, wielkie dzięki za organizację całego konkursu i danie okazji (uczestnikom i nie tylko) do zderzenia swojej wizji horroru oraz twórczości z gronem Twoich wiernych słuchaczy. Imho takie inicjatywy są dla forum, jak i początkujących twórców BARDZO wartościowe.
Hmmm... Czyli wychodzi na to, że słuchacze na YT i jurki pierwszego etapu mieli zdecydowanie różne kryteria oceny, a więc i oczekiwania w stosunku do tekstów (zaraz, czy ja tu nie jurkowałem...?).
Warto zapamiętać i wyciągnąć wnioski na przyszłość, forum (imho) stanowi swego rodzaju niszę i nie można zapominać, że poza tą niszą istnieje jeszcze inny świat, gdzie odbiorcy cenią inne aspekty... ale do brzegu.
Bo to już chyba czas na sakramentalne pytanie: czy jeszcze kiedyś możemy się spodziewać podobnego konkursu?
Pozdrawiam!
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Piszę komentarz po raz trzeci, więc już krótko.
Krarze, Bruno pisał:
W kolejnym konkursie jak się redakcja zgodzi na przeprowadzenie zmodyfikuję nieco wskaźniki.
Także jest szansa na kolejny konkurs. ;)
A co wskaźników, to z tego, co pisałam, w popularnym było 21, a w mniej popularnym 6, ale to i tak niewielkie liczby. Jesteśmy tu niszą, a ilość komentarzy jest jeszcze większą niszą, o ile można to tak określić. ;p Z drugiej strony słuchacze Bruna też są grupą konkretnych odbiorców z kanału, który śledzą i w miarę wiedzą, czego oczekiwać.
Dziękuję i gratuluję wszystkim uczestnikom świetnych tekstów!
Bruno, dzięki za zorganizowanie i przeprowadzenie konkursu. Już samo przeczytanie opowiadania dla tak wielu słuchaczy było dla mnie nagrodą.
Poproszę o analizę tekstu na maila.
Cześć,
No i oczywiście zapomniałem podziękować Jurorom, którzy z poświęceniem czytali i oceniali.
Kłaniam się więc i dziękuję.
Co do konkursu nr 2, jest już zaklepany na marzec.
Będzie krótszy i będę oczekiwał wielkiej precyzji w dłogości, bo 49-50 tys znaków (tak margines tylko 1 tys).
Będzie też o wiele bardziej sfokusowany tematycznie i bez etapu I, a tylko będzie decydować biblioteka i moje dzikie karty (których przyznam sobie więcej). Oczywiście znowu horror/groza.
Zamierzam też zmodyfikować reguły i nie płacić za publikację, ale za to zwiększyć znacznie nagrodę i przyznawać także za II miejsce.
krarze, uważem że da się również napisać tekst co zadowoli zwykłych, codzinnych słuchaczy i formum jednocześnie, ale to jest trudne.
Pozdrawiam,
BS
To i jak się przyłączę do podziękowań.
Dzięki za konkurs, który jak mi się zdaje, działa symbiotycznie dla nas i Was;)
Może skuszę się na ten kolejny, bo lektura opowiadań otworzyła mnie na horror.
Obawiałam się nieco długości opowiadań, ale przeważającą większość czytałam z przyjemnością.
Dziękuję zatem również uczestnikom za wyobraźnię i grozę, którą mnie nakarmili.
"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke
będę oczekiwał wielkiej precyzji w dłogości, bo 49-50 tys znaków (tak margines tylko 1 tys).
A czy ja dobrze rozumiem, że dolna granica to 49 tysięcy znaków?
Tyle świetnych konkursów zapowiadanych, że aż człowieka kusi...
Pecunia non olet
Ananke
Z drugiej strony słuchacze Bruna też są grupą konkretnych odbiorców z kanału, który śledzą i w miarę wiedzą, czego oczekiwać.
Zdecydowanie tak, w sumie cały świat składa się z nisz, tylko jedne są bardziej niszowe, a drugie mniej. Gdyby tak zrobić konkurs, że opka byłby czytane zamiast głównego wydania Wiadomości czy innych Faktów... choć to też nisze ;-)
Bruno
Co do konkursu nr 2, jest już zaklepany na marzec.
Marzec, groza, 50k znaków, zapisuję w kalendarzu ;-)
Zamierzam też zmodyfikować reguły i nie płacić za publikację, ale za to zwiększyć znacznie nagrodę i przyznawać także za II miejsce.
To w połączeniu ze skróceniem powinno zdecydowanie zwiększyć zainteresowanie, zwłaszcza wśród tych bardziej zaprawionych, chociaż ciasny przedział może też odstraszyć lub zaowocować raptownymi zakończeniami czy przeskokami w drodze do celu.
uważem że da się również napisać tekst co zadowoli zwykłych, codzinnych słuchaczy i formum jednocześnie, ale to jest trudne.
Coś takiego miałem na myśli pisząc “...”, raz, że nie jest to łatwe, dwa, że wymaga sporo pracy, a napisanie tekstu to jedynie pierwszy stopień na pokaźnych schodach :/
Ale czy ktoś mówił, że będzie łatwo? ;-)
Pozdrawiam!
„Poszukiwanie prawdy, która, choćby najgorsza, mogłaby tłumaczyć jakiś sens czy choćby konsekwencję w tym, czego jesteśmy świadkami wokół siebie, przynosi jedyną możliwą odpowiedź: że samo poszukiwanie jest, lub może stać się, ową prawdą.” J.Kaczmarski
Zdecydowanie tak, w sumie cały świat składa się z nisz, tylko jedne są bardziej niszowe, a drugie mniej.
Krarze, no ciekawe, jak by to wyglądało w przypadku kanału fantastycznego na YT, gdzie byłaby fantastyka celowana bardziej w sf czy fantasy, no i wtedy odbiór horroru. ;)
Co do konkursu nr 2, jest już zaklepany na marzec.
Bruno, super!
I też dokładam się do podziękowań dla Jury, bo jednak ocenianie i czytanie tych wszystkich długich tekstów nie było łatwe. :)
Gratulacje, AP. Może i głosy jury i słuchaczy trochę się rozjechały, ale ten akurat tekst podobał się obu grupom.
Zygfrydzie, dziękuję.
Brawa, AP, nie czytałam tekstu, ale i tak serdecznie gratuluję, bo z pewnością jest znakomity. :)
Pecunia non olet
Bruno, dziękujemy za ekscytujący i ciekawy konkurs.
AP, serdeczne gratulacje!
Pozostałym użytkownikom biorącym udział również gratuluję! Wykonaliście kawał (no, i to spory kawał, 80 tys. znaków) świetnej roboty :)
Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć
bruce, bardzo dziękuję. Nie wszystkie opowiadania przeczytałem, ale te, które przeczytałem lub odsłuchałem były znakomite.
HollyHell91, dzięki i również gratuluję świetnego tekstu.
To kuszące, AP, dzięki za polecenie i raz jeszcze wielkie gratulacje! :)
Pecunia non olet
Wypalić błędy Ananke
Wypalić błędy Ananke
Spadek w 1 minucie do około 55% jest normalny. Widzowie często tylko słuchają kawałeczek czy im się podoba głos, albo początki opowiadania.
5 minuta – 54%
20 minuta – 42%
Jak widać opowiadanie szybko spada poniżej typowej retencji dla tej długości opowiadań.
Moim zdaniem początkowe sceny są dezorientujące dla słuchacza. Potem wszystko się nieco klaruje, ale trudno sobie ułożyć w głowie co się dzieje szczególnie jak sie nie słucha z całą uwagą (a tak robi wielu słuchaczy).
60 minuta – 33%
Jak już ktoś dotrwał do 20 minuty to tempo odpadania jest dość stałe.
27% na końcu opowiadania oznacza, że około połowa z tych co dotrwali do 5 minuty pozostała z opowiadaniem do końca. Nie jest to zły wynik, ale poniżej przeciętnej.
Dom bez drzwi Ananke
Dom bez drzwi Ananke
Spadek w 1 minucie do około 55% jest normalny. Widzowie często tylko słuchają kawałeczek czy im się podoba głos, albo początki opowiadania.
5 minuta – 54%
20 minuta – 48%
Widać progres w stosunku do poprzedniego opowiadania. Akcja jest zrozumiała, sytuacja napięta i w poprzednim opowiadaniu odpadło 12%, a tutaj tylko 6%.
45 minuta – poziom retencji spada poniżej przeciętnej, ale nie spada dramatycznie.
31% na końcu opowiadania jest lepszym wynikiem niż poprzenio, ale nie drametralnie lepszym. Pod względem przyciągania słuchacza na kanale opowiadanie to wypadło jednak znacznie lepiej.
Grzebiąc paznokciem EP
Grzebiąc paznokciem EP
To opowiadania zaskakująco źle zaczęło.
5 minuta – 46%
O 10% więcej słuchaczy odpadło na początku i pewnie to było spowodowane początkową sceną. Dlaczego tak się stało nie mam jednak pojęcia.
50 min – 39% stracone tylko 7% co jest doskonałym wynikiem, a stały wynik tracenia słuchaczy nie wskazuje na żadne błędy w prowadzeniu fabuły. To jest naturalne, że część ludzi przerywa z różnych powodów i już więcej nie wraca.
Około 70% którzy słuchali w 5 minucie dotarło do końca co jest dobrym wynikiem.
Bukowe Widziadło The Eagle
Bukowe Widziadło The Eagle
To opowiadanie też zaczęło ok.
51% – 5min.
Potem było bardzo dobrze, bo do 60 minuty straciłeś jedynie 6% co jest super wyjątkowym wynikiem. Oznacza to że 90% tych co słuchali w 5 minucie słuchało też w 60 minucie.
60 minuta – 45%
Potem emocje nieco opadły, bo na końcu opowiadania zameldowało sie 37%., czyli utrzymałeś przy opowiadaniu od 5 minuty około 72% słuchaczy.
Gratulacje.
To są wszyscy, którzy wyrazili chęć analizy publicznej retencji słuchaczy. Jeżeli jest ktoś jeszcze to chętnie wyślę / opublikuję tutaj.
Bardzo fajne podsumowanie, ciekawa jestem, ile osób w praktyce jednak odsłuchało, bo przy audiobookach chyba część może stosować dokańczanie później: 5-10 minut słuchania na szybko i dodanie do playlisty, a później na spokojnie odsłuchanie dodanych w całości. No ja tak robię i przyznaję, że zaniżałam wskaźniki różnym kanałom na YT, nawet tego nie wiedząc. ;) To chyba też wynika ze zbierania dłużych form na podróż i wybrania już gotowej playlisty, która się odtworzy i będzie fajna, a nie szukanie już w trakcie. ;)
Ananke “ile osób w praktyce jednak odsłuchało”
Ten wykres retencji zawiera właśnie to. To nie żadna teoria tylko praktyka. Jak ktoś przerywa w 5 minucie i wraca po dwóch tygodniach nawet to jego obejrzenie się wlicza w ten wykres. Nikt przeciez nie słucha opowiadania od połowy.
Takie osoby co przerywają, nawet wielokrotnie są pokazane na tym wykresie w identyczny sposób jak te co słuchają od początku do końca. :)
Myślałam, że to działa tylko przy zalogowanych, kiedy YT zaczyta. ;)
Hej Bruno
Dzięki serdecznie za dodatkową fajną analizę. Doceniam wysiłek by to tu wszystko wrzucać :)