- Hydepark: Przebojowa Alfa i Omega

Hydepark:

konkursy

Przebojowa Alfa i Omega

I. Tytuł konkursu: 

 

Przebojowa Alfa i Omega

 

II. Zadanie konkursowe:

 

Zadanie konkursowe polega na napisaniu opowiadania zainspirowanego piosenką wybraną na zasadach opisanych w części IV regulaminu. Dodatkowo, każdy Uczestnik jest zobowiązany do wykorzystania dwóch zdań z wybranej piosenki i umieszczenia jednego z nich na początku, a drugiego na końcu opowiadania konkursowego.

 

Gatunek dowolny, ale musi mieścić się w ramach szeroko rozumianej fantastyki.

 

III. Limit znaków:

 

Od 15.000 do 30.000 znaków według licznika portalowego.

 

IV. Wybór piosenki:

 

1) Warunkiem udziału w konkursie jest zgłoszenie w odpowiednim wątku w hydeparku (Lista przebojów) i wybranie jednej z 99 piosenek.

2) Piosenki są wybierane zgodnie z zasadą “kto pierwszy, ten lepszy”, z puli, o której mowa w części XI regulaminu. W razie jakichkolwiek wątpliwości – decyduje czas opublikowania posta z wybraną piosenką.

3) Wybranej raz piosenki nie można zmienić.

4) Piosenki nie mogą się powtarzać. Każda wybrana piosenka zostanie usunięta z puli.

 

V. Terminy:

 

1) Publikacja od 21 marca 2025 r. do 21 kwietnia 2025 r. (do godziny 23:59)

2) Ogłoszenie listy finalistów – do dwóch tygodni od zakończenia terminu publikacji

3) Głosowanie publiczności – dwa tygodnie od ogłoszenia listy finalistów

 

VI. Kryteria oceny stosowane przez jury:

– kreatywne wykorzystanie wybranej piosenki – od 1 do 15 punktów

– zgodność z założeniami konkursu – od 1 do 5 punktów

– walory językowe – od 1 do 10 punktów

– subiektywna ocena jurorów – od 1 do 10 punktów

 

VII. Głosowanie publiczności

1. Uprawnieni do głosowania są użytkownicy portalu Fantastyka.pl, którzy przeczytali i skomentowali co najmniej 50% opowiadań konkursowych.

2. Jury wybierze od 6 do 9 (w zależności od ilości zgłoszonych tekstów) opowiadań, z których publiczność wyłoni dwa najlepsze.

3. Każdy głosujący w wątku do głosowania wskazuje trzy najlepsze teksty, którym przyznaje punktację:

1 miejsce – 3 punkty, 2 miejsce – 2 punkty, 3 miejsce – 1 punkt

4. Po upływie terminu głosowania publiczności jury zliczy przyznane punkty i na tej podstawie ogłosi ostateczne wyniki konkursu.

5. W przypadku jednakowej ilości punktów dla dwóch lub większej ilości opowiadań, decyzję o ostatecznej klasyfikacji podejmuje jury.

 

VIII. Nagrody

 

Dwa pierwsze miejsca wyłonione w głosowaniu publiczności zostaną nagrodzone stosowną ilością literatury fantastycznej.

 

IX. Jury:

 

Ambush

Bardjaskier

cezary_cezary

 

X. Informacje dodatkowe:

 

1) Betowanie dozwolone

2) Publikacja anonimowa niedozwolona

3) Teksty muszą pachnąć świeżością, czyli nie będą dopuszczone opowiadania wcześniej (gdziekolwiek) publikowane

4) Limit tekstów na jednego Uczestnika – 1

5) Poprawianie tekstu po publikacji dopuszczalne, ale z zachowaniem umiaru. Drobne korekty językowe nanoszone po komentarzach Użytkowników są wskazane, ale gruntowna przebudowa opowiadania niekoniecznie.

 

XI. Pula piosenek:

 

Coma – Pierwsze wyjście z mroku, Dżem – Partyzant, Pidżama Porno – Twoja Generacja, Strachy na Lachy – Piła tango, Hunter – Medeis, Nocny Kochanek – Koń na białym rycerzu, Elektryczne Gitary – Co ty tutaj robisz, Kat – Niewinność, Łąki Łan – Pola Ar, Marek Grechuta – Nie dokazuj, Myslovitz – Długość dźwięku samotności, Piotr Fronczewski – Z pamiętnika młodego zielarza, Małgorzata Ostrowska – Meluzyna, Maciej Maleńczuk – Ostatnia nocka, Republika – Śmierć na pięć, Grzegorz Turnau – Cichosza, Tadeusz Woźniak – Zegarmistrz Światła, Maanam – Oddech szczura, Kazik – Szur szur, Perfect – Nie płacz Ewka, Kult – Baranek, Martyna Jakubowicz – Kołysanka dla misiaków, TSA – Trzy zapałki, Raz, dwa, trzy – I tak, Urszula – Latawce, dmuchawce, Budka Suflera – Sen o dolinie, Kayah i Bregowicz – Kiedyś byłam różą, Maanam – Kocham cię kochanie moje, Lady Pank – Kryzysowa narzeczona, Kasia Kowalska – Jak rzecz, Hasiok – Zima, Siekiera – Idzie wojna, Defekt Mózgu – Strzeż się tych miejsc, Ziyo – Magiczne słowa, Bracia – Za szkłem, Nosowska – Era retuszera, Sztywny Pal Azji – Wieża radości, wieża samotności, Chłopcy z Placu Broni – O Ela, Kat – Diabelski dom cz. II, Turbo – Kawaleria szatana cz. 1, Frontside – Naszym przeznaczeniem jest płonąć, Dezerter – Szara rzeczywistość, KSU – Jabolowe ofiary, Armia – Opowieść zimowa, Moskwa – Nigdy!, Włochaty – Ziemia, Post Regiment – Jeden procent, The Analogs – Dzieciaki atakujące policję, Ga-Ga Zielone Żabki – Ludzie patrzą, ludzie widzą, Ira – Nadzieja, Hey – Misie, Happysad – Łydka, Lao Che – Dym, Pogodno – Uśmiech się, Zacier – Miłość w czasach stonki, Świetliki – Opluty 27 razy, Illusion – Cierń Proletaryat – Czarne szeregi, Closterkeller – W moim kraju, Wilczy Pająk – Metalowe serce, Mech – Tajemnice, Lech Janerka – Konstytucje, Kobranocka – Chmurami zatańczyłbym, Big Cyc – Rudy się żeni, Pampeluna – Samiec alfa, Lombard – Przeżyj to sam, Czerwone Gitary – Historia jednej znajomości, Wilki – Baśka, Hunter – Pomiędzy niebem a piekłem, Nocny Kochanek – Wielki Wojownik, Turbo – Dorosłe dzieci, KSU – Moje Bieszczady, Armia – Niezwyciężony, Moskwa – Samobójstwa, Włochaty – Dzień gniewu, Post Regiment – Kolory, The Analogs – Pieśń aniołów, Ga-Ga Zielone Żabki – Kultura, Pidżama Porno – Outsider, T.Love – Autobusy i tramwaje, Coma – Spadam, Ira – Mój dom, Hey – Teksański, Strachy na Lachy – Dzień dobry, kocham cię, Happysad – Zanim pójdę, Akcent – Ludzie wschodu (cover KAT), Lao Che – Godzina W, Pogodno – Orkiestra, Zacier – Kiepska gra (w cieniu czarnobylu), Świetliki – Filandia, Illusion – Nóż, Proletaryat – Pokój z widokiem na wojnę, Closterkeller – Scarlet, Stary Dobry MC – Warszawa, Wilczy Pająk – Sól życia, Mech – Piłem z diabłem bruderszaft, Lech Janerka – Rower, Kobranocka – Kocham cię jak Irlandię, Big Cyc – Ballada o smutnym skinie

Komentarze

obserwuj

No i mamy nowy konkurs;)

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

Przy okazji, Lista przebojów wystartowała! ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Brzmi jak łagodniejsza wersja konkursu “Fantastyka z odzysku”, nawet niektóre piosenki te same.

Ooo ciekawe :) 

Kto wie? >;

Super! :)

Brzmi jak łagodniejsza wersja konkursu “Fantastyka z odzysku”, nawet niektóre piosenki te same.

Możliwe, aczkolwiek tamtego konkursu nie widziałem na oczy ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Mam uwagę/pytanie odnośnie określenia “zdanie” – czy chodzi o wers? Bo np. otwarłam sobie w necie na chybił trafił Lech Jarenka Konstytucje (bo tego Mech Tajemnice znaleźć nie mogę???), a tam – o ile dobrze widzę – zero kropek (?)

Pecunia non olet

Możliwe, aczkolwiek tamtego konkursu nie widziałem na oczy ;]

Nie za Twojej kadencji ;)

W większości piosenek nawet bez kropek możemy spokojnie wyłuskać zdania. ;]

 

Bo często pojedyncze zdania są zapisane w kilku wersach. Niemniej, będziemy do tego podchodzić możliwie liberalnie ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Ok, dzięki wielkie, Cezarze. :)

Pecunia non olet

Dzięki za podesłanie linka do tego konkursu.

 

Konkurs wygląda zacnie, utwory ciekawe, od razu w głowie mi się pojawiło kilka ciekawych settingów i całkiem zmyślna fabuła, parę zwrotów akcji i interesujące postacie (choć już wiem, że jakbym się nie starał, to nie ma szans tego zmieścić w 30k znaków), ale prawdę mówiąc jestem pełen wątpliwości co do tego, czy mi się uda zmobilizować i rzeczywiście coś napisać (mocne przeświadczenie o tym, że pisać nie potrafię – jest – cóż – bardzo mocne właśnie, i na nic zewnętrzne zapewnienia / pocieszenia itp. – że tak nie jest, a nawet racjonalne przekonywanie samego siebie, że nie może być aż tak źle, skoro parę osób mnie doceniało itp. – niestety, dopóki jakoś nie zaknebluję tego wewnętrznego krytyka, a najlepiej – nie zwiążę go i nie wrzucę do piwnicy – szansa, że cokolwiek napiszę jest bliska zeru... ale jednak wciąż nie zerowa, bo rzeczywiście jakiś sheeet może spod moich palców wypaść).

W związku z powyższym mam pytanie / propozycję – czy mogę w ramach wyjątku NIE ZAKLEPYWAĆ żadnego utworu? Nie chcę nikomu odbierać szansy napisania czegoś fajnego, przez to, że sam coś teraz wymyślę, i na wymyślaniu się skończy, w słowo pisane się to nigdy nie zmieni.

A ja ze swojej strony – jeśli już coś napiszę, to – za karę –  wplotę tam słowa nie jednego, a kilku piosenek (zresztą, pomysł, który mi się w głowie zrodził, właśnie taki jest) – a jeśli bym nie napisał – to żadna strata.

A jeśli bym napisał i nie wyrobił się w terminie – to opublikuję pozakonkursowo.

Jeśli w taki deal iść nie można – to pewnie też gdzieś pozakonkursowo byćmoże opublikuję (oczywiście warunek podstawowy  musiałby być spełniony – że jednak cokolwiek napiszę).

 

Long story short: czy mogę niczego nie zaklepywać, napisać (lub nie) opko wykorzystujące KILKA utworów i otagować je konkursowo, czy też Rachel jest to niedopuszczalne nagięcie regulaminu?

 

 

 

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Long story short: czy mogę niczego nie zaklepywać, napisać (lub nie) opko wykorzystujące KILKA utworów i otagować je konkursowo, czy też Rachel jest to niedopuszczalne nagięcie regulaminu?

Jimie, możesz napisać taki tekst, ale nie będzie wtedy brany pod uwagę w obradach jury. Przypominam, że jednym z kryteriów oceny jest kreatywne wykorzystanie wybranej piosenki. 

 

A jest z czego wybierać, raczej mała szansa, że pozbawisz kogoś szansy udziału przy 99 piosenkach do wyboru ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Ok, to wybiorę to, czego pewnie i tak nikt inny nie wybierze :) 

I wspomnę o przynajmniej jednej inspiracji, która tam będzie, ale już nie skreślaj jej czasem :D

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Nie za Twojej kadencji ;)

Umówmy się, moja “kadencja” to ledwie chwila w kontekście istnienia forum ;]

 

Ok, to wybiorę to, czego pewnie i tak nikt inny nie wybierze :) 

I wspomnę o przynajmniej jednej inspiracji, która tam będzie, ale już nie skreślaj jej czasem :D

Elegancko ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Co liczy się jako zdanie do wykorzystania z piosenki? Niektóre nie mają znaków interpunkcyjnych; chodzi o wers? Kto ustala granice wersów? ;D

Kto ustala granice wersów? ;D

W większości przypadków instynktownie można wyłapać poszczególne zdania ;] Niemniej, jak już pisałem we wcześniejszych komentarzach, będziemy do tego podchodzić bardzo liberalnie ;]

Jak opisał mnie pewien zacny Bard: "Szyszkowy Czempion Nieskończoności – lord lata, imperator szortów, najwspanialsza portalowa Szyszunia"

Bardziej chodzi o fragment, jeśli piosenka składa się z jednego zdania to można wykorzystać całą:). Istotne jest to by wykorzystany tekst z utworu był wyraźny i miał jakiś wpływ na fabułę opowiadania:)

"On jest dziwnym wirtuozem – Na organach ludzkich gra Budząc zachwyt albo grozę, Myli się, lecz bal wciąż trwa. Powiedz, kogo obchodzi gra, Z której żywy nie wychodzi nigdy nikt? Tam nic nie ma! To złudzenia! Na sobie testujemy Każdą prawdę i mit."

Czyli to nie muszą być pełne zdania, pełne wersy i mogą być trochę przekształcone?

I mają być wplecione w tekst, czy jedno zdanie ma być jako cytat przed rozpoczęciem opowiadania, a drugie na samym końcu jako puenta?

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Jedno na początku, drugie na końcu koniecznie.

 

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

No ale na początku że przed rozpoczęciem opowiadania?

 

Muszę wiedzieć dokładnie, bo nie wiem, jak rozpocząć pisanie.

 

Pytam o to, czy te zdania muszą być skonstruowane tak:

 

 

TYTUŁ

cytat z piosenki

<opowiadanie>

cytat z piosenki

KONIEC

 

czy tak:

 

TYTUŁ

<opowiadanie

cytat z piosenki wpleciony w opowiadanie, nie słowo w słowo

opowiadanie

cytat z piosenki wpleciony w opowiadanie, nie słowo w słowo

opowiadanie>

KONIEC

 

?

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Jeśli wybierzemy Niech żyje bak Maryli Rodowicz to dalej robimy tak:

 

Początek dowolna fraza:

 

Chłopo­robotnik, i boa grzechotnik szli drogą w stronę czarciej pieczary.

Potem dużo tekstu, przygody, zwroty akcji.

 

 na samym końcu:

Chłoporobotnik wziął za żonę piękną królewną. Już świtało gdy boa krzyknął:

– Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

A dobrze, teraz jest jasne, dziękuję!

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

A to sobie w takim razie trudne wybrałem ;-)

 

Bo rozumiałem to ciut bardziej elastycznie :)

Ale spoko. Dam radę. Lub nie. Okaże się :)

 

Nic się nie kończy prostym, "Tak" lub, "Nie"

I nie na darmo giną wojownicy

Dlatego mówię: To początek końca 

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

No, ale możesz Jimie zacząć od pierwsza po to by, a możesz zacząć od I całkowity zmrok, a nawet od trzecia;)

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

Kurczę, mam nadzieję, że ja ok zrozumiałam, znalazłam na YT jakiś koncert z tym przebojem wybranym (wcześniej wcale mi nieznanym), pod spodem tekst i wplotłam do opka kilka fragmentów, w tym na początek i koniec... :)

Pecunia non olet

Jak masz początek i koniec to git. Na razie jury nie rozważało dodatkowych punktów za użycie kolejnych fraz.

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

Ok, dzięki; frazy mi pasowały do środka także, bo tematyka jest w tym kontekście, akurat piosenka super mi spasowała. :) 

Pecunia non olet

@Ambush masz oczywiście rację... a żeby nie było tak łatwo, to sam sobie utrudniłem zadanie, bo zamierzam wpleść frazy nie tylko z tego jednego, a z 69 utworów :) (tylko limit 30 000 znaków strasznie niski... brrrr...)

(przynajmniej będę miał pretekst by tego w ogóle nie napisać bo za trudne) :D

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Jejku, bruce, jaka Ty płodna jesteś ostatnio... Szturmujesz Bibliotekę i piszesz opowiadanie na miesiąc przed terminem...

Zdradź swój sekret!

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Jimie, pełny szacun. :) To w sumie – tak mi teraz przyszło do głowy – nie trzeba niczego samemu pisać, tylko fragmenty utworów mogą stworzyć ciekawe opko. :) 

 

Holly, ja zmieniam stare, czekające już opka i próbuję dostosować do nowych wymogów. :) Skutek – rozmaity, z reguły – fatalny. laugh

A tak w tajemnicy, znam tu regulaminy konkursów, zanim jeszcze pojawią się na Portalu, ba! – zanim nawet powstaną w głowach Jury. :) 

Pecunia non olet

A tak w tajemnicy, znam tu regulaminy konkursów, zanim jeszcze pojawią się na Portalu, ba! – zanim nawet powstaną w głowach Jury. :) 

No tak, jak to duszek :)

 

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

a żeby nie było tak łatwo, to sam sobie utrudniłem zadanie, bo zamierzam wpleść frazy nie tylko z tego jednego, a z 69 utworów :) (tylko limit 30 000 znaków strasznie niski... brrrr...)

łat, łat, łat??

 

Jeśli Ci się to uda, to dam w swojej stopce na przynajmniej rok czasu zdanie:

Jim jest najlepszy. Po prostu najlepszy.

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Hollyheartkisslaugh

Pecunia non olet

A tak w tajemnicy, znam tu regulaminy konkursów, zanim jeszcze pojawią się na Portalu, ba! – zanim nawet powstaną w głowach Jury. :) 

 

Obraz z ukrytej kamery XD

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Naprawdę myślisz, @HollyHell91, że dam się tak podejść i złapać w tak oczywistą pułapkę?

 

HollyHell91

Jeśli Ci się to uda, to dam w swojej stopce na przynajmniej rok czasu zdanie:

Jim jest najlepszy. Po prostu najlepszy.

Buahahaha

O słodka naiwności!

Jestem starszym, poważnym facetem, mądrym, dojrzałym i niepodatnym na wpływy i dobrze znam te Wasze kobiece sztuczki!

Nie raz, nie dwa widziałem takie podchody! I inne jeszcze bardziej podstępne!

Miałbym się na to złapać jak głupiutka mysz?

 

 

 

 

Ehhh... tylko dlaczego znajomość tych sztuczek w niczym nie pomaga i jestem aż tak nudnie przewidywalny? Zawsze się daję z taką łatwościom zmanipulować pięknym kobietom... ale cóż, z własną naturą (i narcyzmem) nie wygram :)

 

Nie ma co walczyć z tym co jest silniejsze ode mnie :)

 

Teraz to już nie mam wyboru :)

 

Przyjmuję zakład :)

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Tarnino, dokładnie tak. laugh

Pecunia non olet

laugh

Gdzie nie ma zasad, tam są kwasy.

Jimie,

Podoba mi się ta walka, a jeszcze bardziej mi się podoba, że uległeś :P

Przyjmuję zakład :)

No to mamy deal :)

 

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Ciekawe, kto bardziej będzie żałował wink

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Jejku, zaczęłam, uff... A już się bałam, że nigdy nie zacznę. Najtrudniej było dla mnie znaleźć wątek fantastyczny. Ale na szczęście się udało (mam nadzieję, że czas akcji piosenki nie musi się pokrywać z czasem akcji opowiadania...)

Bez sztuki można przeżyć, ale nie można żyć

Absolutnie. Możesz jechać starożytnością w Kombinat buduje;)

"nie mam jak porównać samopoczucia bez bałaganu..." - Ananke

 

@HollyHell91

mam nadzieję, że czas akcji piosenki nie musi się pokrywać z czasem akcji opowiadania...

 

Gdyby tak było nie miałbym szans sprostania wyzwaniu, moich 69 piosenek rozgrywa się wszak w różnych czasach... Hmmm... choć może to jest pomysł? Może zmieszczę jeszcze w tym wątek podróży w czasie? ;-) Tylko ten limit znaków na to za niski :/

 

@Ambush

Absolutnie. Możesz jechać starożytnością w Kombinat buduje;)

Mniej więcej taki jest mój zamysł. Ulica Fabryczna w epoce przedindustrialnej? Czemu nie.

 

entropia nigdy nie maleje // Outta Sewer: Jim, in­dio­to Ty, nadal chyba nie ro­zu­miesz

Nowa Fantastyka