
PIERWSZY TOM TRYLOGII JACKA DUKAJA O CZŁOWIEKU PRZEKRACZAJĄCYM CZŁOWIECZEŃSTWO, MANIPULUJĄCYM BIOLOGIĄ I KULTURĄ, CZASEM, PRZESTRZENIĄ I SAMĄ FIZYKĄ.
Jest XXIX wiek. Adam Zamoyski, tajemniczy zmartwychwstaniec, tkwi w środku rozgrywki między cywilizacjami, ludźmi, nieludźmi i istotami postludzkimi. Konkurencja stanowi motor ewolucji – konkurują ze sobą rośliny, zwierzęta, ludzie, kultury, gospodarki. Zwycięża, kto lepiej wykorzystuje naturalne środowisko, zasoby planety, ostatecznie – prawa fizyki. Zamoyski nie wie, jakim cudem znalazł się w świecie późniejszym od jego czasów o kilkaset lat, ma problemy z pamięcią i tożsamością – lecz najwyraźniej stanowi klucz do zwycięstwa w owej ewolucji. Kim tak naprawdę jest? Kim są ci, którzy go otaczają? Jaką tajemnicę kryje Narwa, gdzie rozbił się statek Adama?
[opis wydawcy]
Pierwsza książka Dukaja, którą przeczytałam. W księgarni moją uwagę przyciągnęło to nieprawidłowe, odbite w lusterku, N (mam inne wydanie niż to na obrazku) tak doskonale pasujące do tytułu.
Uwiódł mnie specjalny rodzaj – onum – dla... A, nie chcę przedwcześnie zdradzać szczegółów. Ale to przecież jest tak cholernie logiczne, oczywiste, kiedy już ktoś inny o tym pomyślał. Jeśli to nie była miłość od pierwszej strony, to od drugiej, kiedy zauważyłam i doszłam do wniosku, że to nie literówka. :-)
Babska logika rządzi!
Dukajowski postczłowiek – miażdżo :-)
"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)