Książka

| KOPIUJ

Pod kopułą

Jedna z najlepszych książek 2009 roku według The New York Times!

Pewnego pogodnego, jesiennego dnia małe amerykańskie miasteczko Chester's Mill zostaje nagle i niewytłumaczalnie odcięte od świata. Otacza je niewidoczne pole siłowe, które mieszkańcy zaczynają nazywać kopułą. Sytuacja szybko się pogarsza. Pole wpływa niekorzystnie na środowisko, a ludzi powoli ogarnia panika… 

Dale Barbara, weteran wojny w Iraku zarabiający na życie jako wędrowny kucharz, jest zmuszony do pozostania w Chester’s Mill. Wspierany przez wojsko, które znajduje się na zewnątrz kopuły, wraz z garstką ochotników próbuje uspokoić nastroje społeczne. Na drodze staje im Duży Jim Rennie, ambitny lokalny polityk, który za wszelką cenę chce wykorzystać sytuację dla własnych celów. Wraz z synem ukrywają wiele koszmarnych tajemnic, które nie mogą ujrzeć światła dziennego.

Czas ucieka, a największym wrogiem mieszkańców jest sama kopuła. Czy dowiedzą się, jak powstała, zanim będzie za późno? Czas goni. A właściwie czasu już brak…

Dodał do bazy

Oceny

Komentarze

obserwuj

Książkę czyta się znakomicie – aż do samego zakończenia, które moim zdaniem jest zasmucająco słabe i bezsensowne. Pomimo tego warto, bo jednak powieść oferuje prawie 900 stron doskonałej kingowskiej rozrywki ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Dla mnie za bardzo rozwleczone, za dużo bohaterów, za gęsto – co do zakończenia to się zgadzam. Z drugiej jednak strony, nic bardziej sensownego nie przychodzi mi do głowy. Po prostu ta powieść musiała skończyć się czymś takim, bo inaczej miałaby jeszcze mnie sensu ;)

Sygnaturka chciałaby być obrazkiem, ale skoro nie może to będzie napisem

Pewnie tak ; )

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Książka mocna, ale moim zdaniem autor starał się za bardzo szokować. Chyba jednak wolę innego, tego refleksyjnego Kinga. Jego "Mroczną Wieżę", "To" czy "Dallas 63'".

 

Uwielbiam tę pozycję.

Nowa Fantastyka