Książka

| KOPIUJ

Recenzja:

piokon

90% Baxtera i 10% Pratchetta

{
90% Baxtera i 10% Pratchetta

To niezła książka (i seria, właśnie kończę Długi Mars), ale wydaje mi się, że w najlepszym razie 90% Baxtera i 10% Pratchetta. Bardzo chciałbym przeczytać więcej o tym, jak dzielą się pracą i tym podobne, ale fabuła, budowanie świata, struktura, to wszystko Baxter. Przypuszczam, że Pratchett miał pewien wpływ na projektowanie bardziej dziwacznych postaci, niektórych ich dialogów i okazjonalnych żartów, ale gdybym nie wiedział, że Pratchett jest w to zaangażowany, nie zgadłbym.

Druga myśl jest taka, że ​​koncepcja jest nowatorską wariacją na temat już zrealizowanego. Czyta się ją jak połączenie serii Merchant Princes Charlesa Strossa (względnie realistyczne podejście do tego, jak zmienia się współczesny świat w obliczu realności alternatywnych ziem) z serią Hell's Gate autorstwa Davida Webera i Lindy Evans (idea długiej ziemi). Nie twierdzę, że ta seria nie jest zbyt oryginalna, są ciekawe wątki i postacie, ale muszę przyznać, że bardziej podobały mi się ww. serie.

Nowa Fantastyka