- Opowiadanie: Emelkali - Siostra

Siostra

Oceny

Siostra

A takie miałam nadzieje!

Ta przepiękna suknia. I fryzura! I cudowna kareta!

Podśpiewywałam, jadąc do pałacu. Zawieszone nad podłogą stopy, odziane w nowe pantofelki, tańczyły w rytm nuconej przeze mnie melodii.

– Będę królową, będę królową… – powtarzałam. Kopyta stukały o bruk, wtórując mojej piosence.

Pałac był piękny. Strzeliste wieżyczki, rozświetlone setkami świec komnaty, złoto, arrasy, jedwabie. Słodki aromat wonnych olejków. I jeszcze ta muzyka… Harfy, dzwoneczki, lutnie i zniewalające głosy minstreli. Setki gości płynących w tańcu. Wszystko absolutnie doskonałe.

To miał być mój dom. Tak miało być. Widziałam to w jego oczach.

A potem zjawiła się ona. I zabrała mi księcia.

Koniec

Komentarze

No to nie wie, fafuła, co zrobić? Zajzajerem wredotę po oczach i będzie, jak miało być. :-)

Nie lubię drabli ale ten mi sie podoba.

Zajzajerem? Toż to siostra! No, może i nie rodzona, ale… Nie godzi się!

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Zważ na stawkę tej rozrywki. Przypomnij sobie, co lady Makbet powiedziała. To znaczy co Szekspir kazał jej powiedzieć.

Ale ona o dzieciach, nie o siostrze prawiła… Dziecię ci jednak, kurde, noża w plery za zajzajer w oczy nie wbije ;)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

W końcu coś krótkiego, lekkiego i bez seksu.;)

Żeby nie było, wcale nie mam go dość. :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Oooo, Morgiana… dobry pomysł!

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

Zawsze jest jakaś ona. Albo księcia podmieniają.wink

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Sympatyczne, ale, Emi, zwykle piszesz lepsze drable. Zabrakło mi jakiegoś pazura, twistu wywracającego bajkę do góry nogami…

Babska logika rządzi!

O jakich, czyich dzieciach? Siostra jest w tytule!

Morgiana – dla Ciebie drabble kolejny ;)

Bemik – no bywa, ale pamiętasz Księcia Z Bajki w Shreku? Eeee, chyba jednak nie chcę. Zdecydowanie nie :)

Finkla – to może następny Ci się spodoba :)

Adamie – Lady Macbeth o dziecku i rozbijaniu mu czaszek… myślałam, że to miałeś na myśli :)

Emelkali, Ty mnie przyprawiasz o ból głowy. :-) Jeszcze jedna specjalizacja? Nie za wiele masz talentów? :-) (AdamKB)

To miłe, choć raz zainspirować. :P

"Myślę, że jak człowiek ma w sobie tyle niesamowitych pomysłów, to musi zostać pisarzem, nie ma rady. Albo do czubków." - Jonathan Carroll

Nie, co innego. Mała rozbieżność… :-)

Zdarza się, że torpeda rujnująca nasze plany, zjawia się z najmniej oczekiwanego kierunku… ;-)

Gdyby ci, którzy źle o mnie myślą, wiedzieli co ja o nich myślę, myśleliby o mnie jeszcze gorzej.

Może książę wymienił na inny egzemplarz w ramach reklamacji?

Ach te baby ;-)

"Świryb" (Bailout) | "Fisholof." (Cień Burzy) | "Wiesz, jesteś jak brud i zarazki dla malucha... niby syf, ale jak dzieciaka uodparnia... :D" (Emelkali)

Jasne, zabrała. A książę to takie niewiniątko – skarbeczek do zabierania? :)

Nowa Fantastyka