- Opowiadanie: em.z.internetu - Przegrana wojna Porucznika Borewitzca (drabble)

Przegrana wojna Porucznika Borewitzca (drabble)

Autorze! To opowiadanie ma status archiwalnego tekstu ze starej strony. Aby przywrócić go do głównego spisu, wystarczy dokonać edycji. Do tego czasu możliwość komentowania będzie wyłączona.

Oceny

Przegrana wojna Porucznika Borewitzca (drabble)

 

Porucznik Borewitzc podciągnął rękaw szarego płaszcza. Szybko również odpiął mankiet białej koszuli i sięgnął do mini-terminala na nadgarstku. Po wpisaniu kombinacji wierzchnia strona przedramienia syknęła i uniosła się powoli. Mechaniczne ramię typu „Manits” nigdy nie miało służyć jako skrytka, ale Teresa ostatnio zaglądała wszędzie.

 

„Najciemniej zawsze pod latarnią” pomyślał. „Własne ciało to zawsze najlepszy schowek, ale przecież nie będę sobie nic wsadzał w dupę.”

 

Wsunął jeden palec pod układ scalony i podważył całość. Ostrożnie wyciągnął ukryty skarb, który od razu przystawił sobie do ust.

 

Odpalił zapalniczkę w kształcie łuski.

 

– Nareszcie – powiedział, kiedy poczuł stary dobry tytoniowy żar w płucach.

Koniec

Komentarze

Poczuł tytoń aż w płucach? Hmm…

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

Bo stary, dobry tytoń spala się dopiero tam.  :-)

To nie dziwota, że wojnę (z nałogiem?) przegrał.  Ps. I dobrze zrobił z tym ramieniem. Jak Teresa zaglądała wszędzie, to dupa nie wygląda na dobry wybór!

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

zaśmiałem się, ale zdradziłeś pointę w zdaniu o zapalniczce, czyli zdecydowanie za wcześnie. :) Pozdrawiam m.

Fajne, nie nachalne, zabawne.

Może nie tytoń, a zwyczajnie dym. Albo usunąć gdzieś jedno słowo i dać dym papierosowy. Rozumiem porucznika doskonale, jestem nałogowcem.  

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Ja także nałogowcem tytoniowym jestem i nie rozumiem… siebie. :P

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

Niestety, Jjerzy, ja też teoretycznie wiem, że to zgubny nałóg, ale nie umiem się z nim rozstać. Nawet mimo poważnej choroby nie zrezygnowałam z palenia i myślę, że będzie to ostatnia rzecz, którą odstawię. Trochę ograniczyłam, ale prawdę powiedziawszy, to takie oszukiwanie siebie. Dlatego bardzo dobrze mogłam się wczuć w porucznika, który ukrywa fajki. Ja nawet w szpitalu znalazłam możliwości, żeby wymknąc się z sali i polecieć przed budynek na fajeczkę. Dopóki mnie nie pokroili, bo wtedy już nie dałam rady. Ale pierwsza rzecz po wyjściu, w samochodzie z mężusiem, papierosek. Chociaż miałm wrażenie, że jego spojrzenie zabije mnie na miejscu…

"Czasem przypada nam rola gołębi, a czasem pomników." Hans Ch. Andersen ****************************************** 22.04.2016 r. zostałam babcią i jestem nią już na pełen etat.

Przystępuję do licytacji – też się świetnie wczułem, gdyż nawet nie udaje mi się ograniczyć ilości fajek. A co więcej, moja żona, to taka Teresa z tego drabla (w kwestii mojego palenia). :))

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

Oj tak, łatwo zacząć…

Się wszyscy szlugami podjarali… A nikt nie zauważył, że warto byłoby wymienić "ramie" na "ramię"? Drabel może być, ale szału nie robi.

Babska logika rządzi!

Popoprawiałem trochę (w imię tego, żeby musi być gorzej niż było)

No to teraz masz "układa scalony". Rozumiem, że chodziło o zrobienie gorzej. ;-)

Babska logika rządzi!

Nigdy nie paliłam, ale żar w płucach? Naprawdę? ; p

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr

Nie mówi się 'popoprawiałem', jeno 'popogarszałem'. :P Złe zastąpić przez złe – sztuka niewielka.

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

Nie wiem. Nie znam się. Skupiłem się na stu wyrazach.

Przypuszczam. :) Tak w kółko liczyć i liczyć. W końcu człowiek ma enough i się poddaje: a ch.j, niech będzie sto jeden!

Maniacka perseweracja ambiwalencji niekongruentnych epifenomenów

Jakbyś przy tym był :)

Nowa Fantastyka