“Gdy wyrasta kwiat ze ziemi, wszyscy sa zadowoleni. Gdy wyrasta jednak trawa, to już całkiem inna sprawa”.
komentarze: 1, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
“Gdy wyrasta kwiat ze ziemi, wszyscy sa zadowoleni. Gdy wyrasta jednak trawa, to już całkiem inna sprawa”.
komentarze: 1, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
Jestem początkujący. Na koncie mam aż jedno opowiadanie, ale muszę przyznać, że z pewnością będzie ich więcej. Niezależnie od uznania. Niesamowicie pouczające i satysfakcjonujące hobby.
W kwestii: pomysł kontra wykonanie, jestem w obozie zwolenników pomysłów. Strasznie ciężko wymysleć coś nowego, bo “wszystko już było” i moze dlatego jest to takie niesamowite.
Pomysły przychodzą do mnie nocą. Choć wiadomo, że goście o tej porze to raczej niestosowna sprawa. Są powodem trudnej walki między przewróceniem się na drugi bok, a zapisaniem nagle atakującej mnie myśli. Czasem zapisuję, a czasem żałuję, że nie zapisałem. Blask smartphone’a jest bynajmniej oświecający.
Nad pomysłem pracuję tak długo, aż będę w stanie uwiarygodnić przed sobą świat na tyle, by umieścić w nim bohatera i wiedzieć jak się w tej rzeczywistości będzie poruszać. Jego przygody fabularne powstają na bieżąco… Tak. Wiem. Napisałem jedno opowiadanie, ale wiele ich już przemyslałem. Z tymi przygodami właśnie mam problem. Nie umiem ich zaplanować. Jeszcze nie umiem. I tak na dobrą sprawę nie wiem czy jest sens to w ogóle robić… Póki co czerpię frajdę z tworzenia światów. Tworzenia światów! Jak bardzo jest to niesamowite!?