komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
komentarze: 5, w dziale opowiadań: 5, opowiadania: 4
To masz słonko problem ;D,jak się nie podoba to nie czytaj,albo chociaż napisz co jest nie tak.Komentarze muszą zawierać pewną ważną dla autora treść,a nie być tylko pustymi słowami,które,w tym wypadku,mało mnie obchodzą ;P.
Może cie oświecę: "Luna" nie jest kontynuacją "Wywiadu z wampirem",ani też nie jest w żaden sposób połączona.Hm,tylko imię jednego z wampirów jest Louis,ale to dlatego,że mi się podoba ;).Reszta nie ma nic wspólnego z książką,której nawet nie czytałam,a film obejżałam z raz jak byłam mała.Tak więc,skreślając moje opowiadanie,ponieważ przypomina Ci "wywiad z wampirem" jest w mojej opinii dziwne,bo źle świadczy o Tobie...
Pisząc to opowiadanie chodziło mi o to,aby czytelnik zwrócił uwagę NIE na jego formę,czyli wywiad,ale na treść i język,ponieważ jest dla mnie ważne czy piszę okropnie,czy jednak mam w sobie małe ziarenko talentu.
Nie oceniaj książki po okładce : )
Hmm,moze jakis przykład,nigdy nie spotkałam się z tym określeniem...
Wciągające i chwilami przerażające,zwłaszcza opis tytułowego "Anioła" i twarz bez oczu. Od razu przypomniała mi się jedna z postaci filmu "Labirynt Fauna".
Polecam każdemu :)
Nie odkładaj pióra.
Motyw tworzenia wampira za pomocą właśnej krwi przewija się w wielu książkach,opowiadaniach czy filmach.
Może kolejne części przypadną Ci do gustu.
Ma prawo Ci się nie podobać,tylko nie wiem czy słuszne jest oceniać coś czego się całego nie przeczytało. Forma może i jest ta sama,jednak nic poza tym nie jest związane z książką, o której piszesz.
Rada na przyszłość: nie oceniaj opowiadania po przeczytaniu zaledwie początku.
Pozdrawiam,autorka "Luny" :)