
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 5
komentarze: 7, w dziale opowiadań: 7, opowiadania: 5
Wydawało mi się, że jasno z tekstu wynika, o co chodzi.
Wybaczyć miał to, że go wrobiła. Poza tym, czy naprawdę wybaczył, nie wiemy - koniec daje możliwość pewnej interpretacji. Nie szuka konkretnie żula, tak się tylko złożyło, że na niego trafił. Z dziwki nie zrezygnował, to ona jest w ostatniej scenie za szkłem. I tak dalej...
Widocznie niedokładnie przeczytałeś tekst, bo powyższe zrozumiała każda osoba, której dałem do przeczytania tekst(bez względu na to, czy się podobał, czy nie)
Gusta i guściki? Nawet nie zastanawiam się, co miałeś na myśli.
Dzięki za wyłapanie błędów - poprawione.
Co do tekstu, to był to taki eksperyment i nawet spodziewałem się, że ktoś może to uznać za przerost formy nad treścią. Cóż, być może trochę przeaadziłem z przymiotnikami, choć osobiście sam lubię czytać takie fragmenty.
Jeśli chodzi o fabułę, to nadal nic bym nie zmienił. Ale Ty masz prawo do sarkazmu, pewnie.
W takim razie z moją wypowiedzią też będzie "cieniutko".
Wydaje mi się, że nikt nie ma wątpliwości, co to jest sala, ale to samo słowo napisane z dużej litery, która świadczy o nazwie własnej, bynajmniej nie jest synonimem pomieszczenia czy pokoju.
Być może niektórzy są uszczypliwi dla samej uszczypliwości, ale uwierz mi, wymienione wyżej nie są sztuką dla sztuki.
Pozdrawiam i życzę więcej dystansu oraz trzeźwego podejścia do swoich prac :)
Dziękuje, postaram się powyłapywać i wyeliminować powtórzenia.
Dzięki :)
Błędy oczywiste, aż dziwne, że ich nie wyłapałem(zwłaszcza z tą białowłosą :D)
A aluzję zrozumiałem - Gra o Tron to jedna z moich ulubionych pozycji.
Dzięki za miłe słowa :)
Dzięki. Mam nadzieję, że ocena jest za tekst, a nie za "próbę" napisania czegoś ciekawego ;)
Swoją drogą zawsze wolałem tworzyć dłuższe formy od opowiadań, więc jestem w tym polu mało doświadczony.