
With great power comes great responsibility
komentarze: 2, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
With great power comes great responsibility
komentarze: 2, w dziale opowiadań: 0, opowiadania: 0
Według zasad dla świeżaków, chyba za wcześnie dla mnie na komentarz :< zwłaszcza, że sam jeszcze nic nie opublikowałem.
Podoba mi się ta zabawa, fajnie widzieć, że cały czas coś się tu dzieję :) Dokończę swój projekt i zabiorę się za pisanie shortów. Więc może na następny raz się załapię.
Pozdrawiam :)
With great power comes great responsibility
Czołem wszystkim!
Ostatnio wpadłem na tę stronę i nie mogę z niej wyjść. Zaskoczyło mnie jakie spójne macie stowarzyszenie, niczym jedna wielka, fantastyczna rodzinka. :)
Bujam się po mieście, strzelam z sieci tu i tam, ale ostatnio trochę zimno jest i pomyślałem, że z chęcią się u was zawieszę, na jakiś czas. Poczytałem trochę opowiadań, podobają mi się. Jest wysoki poziom, ale jest też kultura i szacunek. Sam nie jestem orłem. Po prostu ugryzł mnie pająk… ale widzę, że można się u was dobrze bawić, sporo nauczyć i porozmawiać. Lubię rozmawiać :)
Więcej słucham, niż czytam. Wiecie, w mojej pracy ciężko latać z książką. Ale za to w słuchawkach zawsze mam jakiś audiobook. Po… może pięciu-sześciu latach, stwierdziłem, że jestem od tego uzależniony. DAJCIE MI WINCY! Ekhem… Zachciałem pisać.
Jeszcze zanim włożyłem kostium, dużo grałem. Nie w fife i CODa. Zależało mi na historii. Na dobrej fabule. Ci co grali w RDR2 wiedzą o czym mówię. [*]Arthur
Pisałem wtedy piosenki, byłem wokalistą skromnej kapeli. Trochę pojeździliśmy po Polsce, pobujaliśmy się w reggae, fajnie było :)
Teraz? Teraz szukam siebie. To znaczy, chyba znalazłem. Okazuje się, że pisanie to inny świat. Nic mnie nie interesuje, nic się wtedy nie liczy (mogą krzyczeć za oknem hehe). Myślę, że każdy tu obecny wie, o czym mówię. Każdy ma ten swój osobisty wymiar, w który wchodzi i czuje się komfortowo.
Uwielbiam: horror/suspense/fantasy, ale nie gardzę niczym co dobre.
Ulubiony autor to z pewnością S.King, ale nie mógłbym nie zbić piątki z Peterem V. Brettem, za spłodzenie cyklu democznego.
Miło mi was poznać. Jestem tu już od jakiegoś czasu i kilku z was zaczynam już kojarzyć. Mam tu nadzieję podszlifować warsztat (zamienić proporcje czytania ze słuchaniem… no, i, te, przecinki, wszędzie,,,). Wiem, że dobrze trafiłem :) Będę tu wpadał od czasu do czasu. Raz głośniej, raz ciszej, ale nie martwcie się! Wasz przyjacielski spiderman z sąsiedztwa – czuwa!
With great power comes great responsibility