Zawodowo może nie walczę ze smokami ani nie wystawiam swoich dzieł w galeriach, ale mam w sobie duszę barda. Uwielbiam malować, a gdy nie trzymam pędzla, zanurzam się w światy pełne magii, elfów i potworów, czytając fantastykę lub grając w gry komputerowe. Nerd z wyboru i z pasji, traktuję pisanie i malowanie jako swoje twórcze odskocznie — bez presji, bez pośpiechu, ale z sercem.
Ale kto wie — może kiedyś moje opowieści i obrazy znajdą drogę do większej publiczności. Na razie tworzę, bo nie potrafię inaczej.
Mateusz Barcz
 

komentarze: 2, w dziale opowiadań: 2, opowiadania: 1

Dziękuję za wskazówki, choć mam pewną uwagę: to opowiadanie przedstawia historię w fantastycznym świecie – owszem, częściowo inspirowanym okresem średniowiecza, ale wciąż to świat fantasy. W tym świecie eksperymenty, wiwisekcje itp. mogą być czymś zupełnie normalnym. A co do niektórych uwag dotyczących wypowiedzi bohaterów: niektóre "błędy" były celowe – oni po prostu tak się wypowiadają. Ale resztę wskazówek jak najbardziej przyjmuję z wdzięcznością.

bard_malarz