
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 2
komentarze: 6, w dziale opowiadań: 6, opowiadania: 2
"Trafienie w zamek drzwi daje punkty?" A skąd taki pomysł? Chodziło mi o to, że snajper miał za zadanie obserwować cel przez jakiś czas, a następnie go zlikwidować. Czuję się urażony, ponieważ uważam się za osobę interesującą się wszelkimi formami militariów. Sądzę, że wiem jak rozwiać większość wątpliwości. Otóż: -Wymiana zamka została dokonana przez cel. -Dym, pył i reszta zostały wywołane przez wysadzenie zamka (przez ekipę czarno ubranych ludzi) Rozumiem wątpliwości, ale większa część wyżej przedstawionego tekstu miała być wstępem do czegoś większego, ale podczas jednej z nudniejszych lekcji do głowy wpadło mi alternatywne, duuużo szybsze zakończenie. Wybaczcie niedomówienia, ale zakończenie było dziełem chwilowego przebłysku :)
Zamek w drzwiach został wysadzony. Stąd kurz i dym. Szafa sięgała do sufitu, więc pająk wbiegał w przestrzeń między sufitem a szafą. Hmm, opierał się o stół, więc podniósł się :) Dziękuję za komentarze i opinie. Czekam na więcej :D
Z salą sądową itd chodzi o to, że widzi jedno, to znika, widzi następne itd. Poza tym, na końcu poprzedniego akapitu jest napisane "Odpływam" co miało wskazywać na to, że bohater zasypia traci przytomność, i te rzeczy opisane na początku następnego akapitu, co do których macie wątpliwości są jego wspomnieniami.
Ja po prostu słyszałem, że ktoś to tak nazywa :)
A, i szum to taki szary ekran jak nie ma sygnału.
Powiedzmy, że nadanie sensu opowiadaniu zostawiam czytelnikowi :D Co do więźniarki itd to były miejsca w których był po zrobieniu tego za co siedział