Taki chłopak co trochę wychodzi kobietom na opak, taki ziomek, którego możesz przedstawić swojej żonie, ma trochę apokaliptyczne myślenie, ale teraz jest ono w cenie. Jak chcesz machnie ci fraszkę lub wierszyk i coś tam okiem wypieści. Nie znasz MoID-a, to za jakiś czas z najlepszej strony poznasz. To taki poeta, co nie zmieni ci świata, ale sprawi, że zaczniesz latać, w myślach swoich i na Niebie powoli. Wejdź na profil i sam zobacz co ten koleś głosi. Komóreczkę artystyczną, książkę apodyktyczną, od której nie będziesz się mógł oderwać, jak kornik od drewna. Zapraszam serdecznie, dużo miłości niech w Was zagości!!!
Jestem chłopakiem z małego miasta i jestem z tego dumny. Na co dzień studiuję kierunek inżynierski, a choć zawsze byłem typowym „mat-fizem”, od lat mam słabość do snucia opowieści. Styl, ortografia i interpunkcja? Cóż… wciąż w fazie epickiego questa, którego kiedyś skończę. Pomysły? Na szczęście tu mam już +10 do kreatywności.
Największą inspiracją są dla mnie sesje RPG, które prowadzę dla przyjaciół. To tam rodzą się moje historie — w ogniu improwizacji, absurdów i wspólnych emocji. Wierzę, że żadna opowieść wymyślona samotnie przy biurku nie dorówna tej, którą pięciu dorosłych ludzi (w różnym stanie psycho-fizycznym) stworzy, wcielając się w potężnego paladyna, elfa z manią wielkości czy groteskowego piechura z czasów I Wojny Światowej.
W przerwach od pisania staram się jak najwięcej czytać, komentować i klikać. Parę razy zdarzyła się nawet beta...
Z góry uprzedzam, że wyżej cenię sobie dobre pióro od dobrej rozpierduchy, podobnie jak rozgwieżdżone niebo od pokazów fajerwerków ;) Najchętniej sięgam po fantasy w jego przygodowej odmianie, ale zdarza mi się znajdować perełki w różnych muszlach.
Jeśli za bardzo się mądrzę, zawsze można kompletnie się nie przejmować moją opinią :)
Witam na profilu. Kilka słów przedstawienia.
Literacko: lubię fantastykę. Nie mogę powiedzieć, żebym przeczytał jej dużo, ale lubię. Głównie standardy: Tolkien, Sapkowski, Lem, Frank Herbert. Lubię też motywy fantastyczne w literaturze klasycznej, mitologie i legendy różnych kultur. Prócz tego do działalności literackiej i fantastycznej zaliczyłbym też prowadzenie sesji RPG na serwerze Aeris (Neverwinter Nights 2).
Epikę piszę w sumie od niedawna. Oczami wyobraźni widzę powieści wydawane w tysiącach egzemplarzy i licznych przekładach. No, może jedną wydaną powieść. Może choć opowiadanie wydane na papierze. ;) Tymczasem po prostu dobrze się bawię pisaniem.
Prywatnie: mąż i ojciec.
Zawodowo: świeżo upieczony lekarz (co objawia się w upodobaniu do tematyki medycznej).
Pozdrawiam i zapraszam do czytania i komentowania tekstów.
W 2018 w książce „Torusy” podjąłem temat wpływu nieskończonego źródła energii na świat. Ciężko było, ale w końcu udało się dokończyć w znoju i trudzie tak długi tekst.
Rok 2019 pożegnałem zbiorkiem „A miało być tak pięknie” z szesnastoma opowiadaniami zawierającymi opisy różnych rzeczywistości (np. światów, w którym nagle zatrzymały się na niebie wszystkie statki powietrzne, można było zajrzeć w przeszłość albo masowo usuwano wytwory kultury). Ich wcześniejsze wersje zostały publikowane na fantastyka.pl, a sam zbiorek w wersji elektronicznej dostępny jest za darmo.
Przyszedł rok 2020 i proponuję książkę „Cykada” (w dwóch miejscach tekst jest dostępny za darmo) i zbiorek szesnastu opowiadań “Jest dobrze” (wersja elektroniczna zbiorku za darmo)
Gdy Pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże, to pomoże może Gdańsk.
Moim głównym zainteresowaniem jest fantastyka, ze szczególnym uwzględnieniem postapokalipsy i historii alternatywnej. Oglądam też anime i czytam mangę, których jestem fanem, a najbardziej uwielbiam moje ulubione Spice and Wolf i Sword Art Online.
[Awatar stworzony z pomocą sztucznej inteligencji DALL.E i obrobiony przeze mnie w programie Canva.]
PhilipGolding (@PhilipGolding) - Wattpad (Dla wszystkich zainteresowanych :) )
Od kiedy zetknąłem się z pierwszą książką fantasy, mam chęć stworzenia własnej wspaniałej historii w tym gatunku. Miałem wiele podejść i masę koncepcji na wykreowanie własnego świata fantasy, ale wszytko prędzej czy później porzucałem. Potem zaczynałem od nowa, inną historię.
W ostatnim czasie (od końcowych miesięcy 2024 roku) zacząłem kreację swojego fantastycznego świata. Mam kilka historii, które może odważę się opublikować.
Wiem, że wiele mi brakuje, aby moje pisanie było na dobrym poziomie. Jestem zatem otwarty na wszelkie porady (również krytykę), które pozwoliłyby mi tworzyć ciekawe historie.