
„Tak, opowiem wam o miejscu, w którym czytanie może doprowadzić do szaleństwa. Gdzie książki mogą zranić, otruć, a nawet zabić. Tylko ci, którzy dla lektury tej książki naprawdę gotowi są na tego rodzaju niebezpieczeństwa; ci, którzy chcą zaryzykować własne życie, aby stać się częścią mojej opowieści, powinni podążyć za mną. Wszystkim pozostałym gratuluję tchórzliwej, ale w gruncie rzeczy rozsądnej decyzji wycofania się. Wszystkiego dobrego, baby! Życzę wam długiego i śmiertelnie nudnego życia i macham wam tym zdaniem na pożegnanie!”
Hildegunst Rzeźbiarz Mitów
Pierwsza książka Moersa, z którą miałam do czynienia. Natknęłam się na recenzję bodajże w Przekroju, przeczytałam wyżej przytoczony cytat i tak mnie zaintrygował, że po prostu musiałam sięgnąć po to coś, co tak obiecująco się reklamuje!
I wiecie co? Ani minuty nie żałowałam.
Powieść jest gruba i spora, rozlewa się spokojnie niczym ocean i jest tak samo głęboka – dotrzesz do pewnego punktu i chlup! wpadłeś. Nie ma odwrotu.
Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto twierdzi, że lubi fantastykę ; )
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
A ja jakoś nie mogłem, ale myślę, że dzisiaj inaczej bym do niej podszedł. Muszę spróbować.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Tak, bo Moers wcale nie jest łatwy. Trzeba się wczuć w fale na jakich nadaje, co nie następuje na samym początku książki ; ) Ale za to potem – geniusz ; )
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie." - H. Jackson Brown Jr
Niby to tylko siedem lat minęło, ale inaczej pewne książki odbierałem. Dobrze, że mi o tej przypomniałaś. Gdzieś ją nawet chyba mam.
"Pierwszy raz w życiu dałem się zabić we śnie. "
Ciekawe - tłumaczenie niemieckiego tytułu pokazuje kłopoty tłumacza. W pierwszym znaczeniu czasownik "traumen" – z umlautem – oznacza "śnić", ale w drugim, rzadziej stosowanym – "marzyć". Autor zastosował w tytule imiesłów, ale ten może być tłumaczony zarówno jako "śniących", jak i "marzących".
Bez przeczytania się nie sprawdzi.