
komentarze: 11, w dziale opowiadań: 11, opowiadania: 4
komentarze: 11, w dziale opowiadań: 11, opowiadania: 4
Dziękuję za opinię, konstruktywną krytykę oraz czas poświęcony na przeczytanie tego opowiadania. Mam nadzieję, że wypowiesz się również na temat kolejnego tekstu, nad którym pracuję ;)
60rson6 dziękuję za konstruktywną krytykę, wiele mogę z niej wyciągnąć. Dziękuję też za kilka ciepłych słów, które dodały mi otuchy. Cieszy mnie, że ktoś chce mnie czytać, i że komuś podoba się to co robie. Wiem, że moje teksty nie są idealne, ale dzięki takim komentarzom potrafię spojrzeć na opowiadania z zupełnie innego punktu widzenia. Widzę wtedy wyraźnie, co nie gra i nad czym warto popracować.
"Chciałbym przeczytać coś Twojego, co by mnie ruszyło w jakiś sposób. Choćby dlatego, że miejscami ciekawie się ciebie czyta i zdarza ci się uchwycić klimat, że tak to nazwę"
Spróbujemy temu sprostać :)
Co do Twojego pytanie odnośnie celowości tekstu... Zdawałem sobie sprawę, że limit 5 tys znaków może zaszkodzić temu co wymyśliłem, jednak podjąłem to wyzwanie. Chciałem zrobić coś, co rzuci się w oczy - tekst miał być kontrowersyjny i szokujący (wizja niani molestującej dziecko). Zastanawiam się, czy rozbudowanie "Desperacji" nie wyszłoby tekstowi na plus...
Masz rację, nie pomyślałem o tym. Stwierdziłem, że umieszczę go bez ulepszeń, fakycznie mogłem rozbudować końcówkę. Co powiecie o języku, stylu? Wybaczcie, że tak wypytuje, jestm początkującym autorem i chciałbym jak najwięcej się dowiedzieć o rzeczach dorych i złych, by móc popracować nad słabymi stronami. Narazie umieściłem na NF trzy teksty, staram się aby każdy był lepszy od poprzedniego. Mam nadzieje, że czytelnicy to dostrzegają :)
Dziękuję za rady, zgodnie z waszymi sugestiami przejrzałem "jak pisać dialogi". Wychwyciłem błędy, które natychmiast poprawiłem. Mam problem z jednym zdanie, co w nim nie działa?
popatrzcie:
- Mamo, tato, dlaczego? - wychrypiał - dlaczego znowu wyjechaliście? -> Kwestia zaczyna si z dużej litery, czyli jest ok. Kończy się pytajnikiem, ale z racji tego, że "wychrypiał" jest "odglosem paszczy" dlatego napisałem je z małej litery. Dalej leci ciąg dalszy wypowiedzi z małej.
BOHDAN - rónież miałem zamiar rozwinąć ten wątek, jednakże nie miałem na to miejsca. Tekst powstał na potrzeby konkursowe, górny limit wynosił pięć tysięcy znaków. Mósiałem z czegoś zrezygnować, trafiło na rozbudowanie wątku z duchem.
Pomijając te drobne błędy, to jak wam się podoba tekst? Mam nadzieje, że nie jest fatalny ;)
Bardzo prosiłbym o wyjaśnienie problemu kwestii dialogowych, dlaczego jest błędny zapis? Wydaje mi się, że są w porządku (oczywiście mogę się mylić)
Niania nie zmartwychwstała. Fakt że nie żyje i ten fragment -> "zobaczył uśmierconą nianię. Jasną, przejrzystą, stojącą nad nim." miało sugerować, że jest duchem, a jest nim ponieważ nie żyje. Nie było tam interwencji "gum-jagód" ;) Co do przecinków, mogłem kilka przeoczyć. Niestety przecinki zawsze stanowią problem, jedni stwierdzą, że jest ok, natomiast inni całkowiecie je pozmieniają i okaże się, że tak również jest w porządku.
To jest mój drugi tekst, postaram się by kolejny był dużo lepszy. Dziękuje Suzuki za poświęcenie chwili na przeczytanie mojego Shorta.
Istnieje dość spore prawdopodobieństwo, że przedstawię go szerzej w następnych opowiadaniach.
Błąd został wyeliminowany, czekam na kolejne sugestie ;)
Fakt, mój błąd. Oczywiście, każdy z nich miał swoją broń.
Cieszę się, że teks przypadł ci do gustu :)
W następnym opowiadaniu postaram się bardziej ich unikać :) Cieszę się ze stwierdzenia "nie jest źle" ;)