Profil użytkownika


komentarze: 34, w dziale opowiadań: 34, opowiadania: 12

Ostatnie sto komentarzy

Mytrix – dzięki, rozbiłem tekst.

cdn. skasowany – ta cześć opowiadania jest kompletna. Kontynuacja to inne historie.  Niepotrzebnie dodałem ten cdn ;P 

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

Dziękuję za komentarze, dużo się dowiedziałem.

ocha – nie wiedziałem, że są sobotni dyżurni. Jaki ten serwis jest wspaniały. Rozumiem dlaczego nie rozumiesz – Moja wina, tekst powinien być sam w sobie kompletny. 

regulatorzy – wiem, już tak nie będę robić 

 

Przepraszam, zaczynam przygodę z Fantastyką i jestem bardziej zafascynowany niż ogarnięty. 

Następny short będzie miał wszystko czego teraz brakowało. 

Dziękuję 

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

TyraelX, dzięki :) Wpadł mi do sałatki. Dobrze, że mi powiedziałeś bo bym go nie strawił.

Przeczytałem “Plus minus nieskończoność” śmierć się obraziła :P 

W moim opowiadaniu “Złodziej Śmierci” jak tytuł wskazuje, śmierć został skradziona i niema w nim Bogów. 

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

Opowiadanie “Złodziej Śmierci” czeka na beta liście. Nowy Wszechświat SciFi, potrzebuje Twojego wsparcia. Pokonamy śmierć, zmniejszymy kosmos, cuda jakich świat nie widział.  Tylko te przecinki, ciągle się gubią w ferworze niesamowitych zdarzeń.  

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

Świetne opowiadanie, ale :) W pustej przestrzeni niema spadania. Jeśli całe miasto leci w dół to wszyscy jej mieszkańcy powinni być przyklejeni do sufitu. Jeśli leci w nieskończonej atmosferze to powinna ona stawiać opór i uniemożliwiać przyspieszanie.  Grawitacja to oddziaływanie słabe i niema takiego zasięgu by coś spadało 5 pokoleń. Może Arc-Io kręci się wokół zielonego słońca, niestety nie jest możliwe dla ludzkiego oka zobaczenie zielonego w świetle gwiazdy ponieważ fala odpowiedzialna za ten kolor zawsze zmiesza się z pozostałymi i stworzy biały.  Czepiam się, bardzo fajnie mi było Arc-Io. Dzięki :)  

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

Bardzo fajne opowiadanie ciesze się, że mogłem je przeczytać. Dzięki :) W moim przypadku problem podróży nadświetlnych rozwiązał się sam. Po prostu, przestały być konieczne, bo wszechświat zrobił się mały. 

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

WH 40 000 Już mi się trochę osłuchał. “Szary topór”prawdziwi wojownicy mają gdzieś odcienie i kolory.  Po za tym każdy metal jest tak jakby szary, nic specjalnego. To tak jak by napisać na trawniku – Zielona trawa.  :D

Lęk przed przegraną gwarantuje porażkę.

Nowa Fantastyka