Profil użytkownika


komentarze: 9, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 4

Ostatnie sto komentarzy

Fiyo powiem ci, że nie odkładałem tego do szuflady na jakiś czas. Poszedłem troche na żywioł i to był mój błąd.

Pozdrawiam cię pomocny człowieku. :)

Suzuki M., proszę cię mimo wszystko o jakieś konkrety. Teraz zachowujesz się jak jakaś wyrocznia. Pewnie jest słabe, ale pisanie "Nie, bo mi się nie podoba!" albo uzasadnianie że jestem kiepski, bo przykleiłem przecinek nie do tego wyrazu co trzeba jest chore.

Ok, więc biorę się za poprawną pisownię. Co do nadopisowości to rzeczywiście chciałem żeby opowiadanie było obrazowe, ale nie sądziłem że mogę z tym przesadzić.

To że zachowuje się trochę dziwacznie może wynikać z tego, że chciałem się trochę nim pobawić. :P Ale faktycznie mógłbym pominąć duży fragment, żeby szybciej odpadł.

Myślę, że lepiej jest wystawić je na światło dzienne. Dzięki temu wiem co jest złe.

Witam człowieka równie nowego tutaj co ja!

"- Wybacz o pani. Nie pomyślałem – powiedział Aslan. I choć nie było tego widać zaczerwienił się z lekka."

To zaczerwienił jest złe. Jak ktoś się zaczerwieni to musi to być widać.

"Śnieżka wbrew krążącej opinii nie była wcale grzecznym i słodkim dziewczątkiem, którego zła macocha wygnała z zamku. "

Myślę, że to wynika z jej zachowania i nie ma sensu o tym pisać.

"Ubrany tylko w pończochy i czarny gorset wyglądał groteskowo."

To samo. Myślę, że to czytelnik powinien zdecydować czy coś wygląda groteskowo. Ja bym po prostu napisał, że wygląda śmiesznie. :P

"Wiedziała, ze wtedy duma Aslana cierpi straszliwie. I lubiła się napawać jego cierpieniem. Był wtedy taki rozkoszny. Jej kociak."

Wywaliłbym ten fragment o napawaniu się cierpieniem. Od razu widać jaki z niej człowiek.

Ogólnie rzecz biorąc podobał mi się dialog. Jest taki rzeczywisty. Narracja też fajnie poprowadzona.

Pozdrawiam.

"Kościół jest pełen ludzi. Mężczyzna siedzi w pierwszej ławce. Sam. Zupełnie sam. "
Najpierw piszesz ,że kościół jest pełen ludzi, a potem że jest sam. Chodzi ci o to, że siedzi sam w ławce, czy że jest samotny?
 
"Smoła. Czuję się jak po kąpieli w smole. Idę z trudem. Nienawidzę wchodzić w kontakt z przyszłym samobójcą."
Wyrzuciłbym to smoła, moim zdaniem jest zbędne. Poza tym trochę zawiodłem się czytając tak prost z mostu, że jest przyszłym samobójcą. Przed chwilą tworzyłeś fajną wizję pogrzebu dziecka i zrozpaczonego ojca, więc myślę, że mogłeś to pociągnąć dalej i w tej wizji przedstawić nam samobójstwo.

"Z każdą chwilą jest gorzej. Słucham słów brodacza i zaczynam rozumieć dlaczego. Biedny, nieświadomy facecik nie ma pojęcia, że tuż obok trwa walka o jego duszę."
O tym, że to walka o jeo duszę domyśliłem się wcześniej, gdy mówiłeś o tym, że przysłali go ci drudzy. Tego też nie trzeba było pisać.

Suzuki M.

Szczerze powiem, że nigdy nie zwróciłem uwagi na to czy spację stawiam po, czy przed przecinkiem. Po prostu nie robi mi to różnicy, ale skoro ty zwróciłeś/aś na to uwagę i we wszystkich książkach, jakie wziąłem do ręki tak jest, to zastosuję się do tego. Dziękuję ci za tą uwagę.

Co do zapisu dialogów. Domyślam się, że chodzi ci o "Marta powiedziała", "Marek odpowiedział". No cóż sprawdziłem to w paru książkach i nie zawsze tak jest. Jeśli chodziło ci o coś innego, proszę napisz o tym.

CzubekxD

O przecinkach już wiem.:) Jeśli pisząc o dużych literach masz na myśli "Odpowiedział mi Maks" to po prostu to przeoczyłem.

"Dziewczynka miała na oko jedenaście, może dwanaście lat. Miała na sobie luźną ,białą

, koronkową sukienkę ,która była tak brudna i poplamiona ,że zbrunatniała. Huśtała się

bujając ciałem w przód i w tył powiewając przy tym długimi ,czarnymi i lśniącymi włosami.

Jej skóra miała normalny zdrowy odcień ,ale wszędzie na ciele miała ogromne, ropiejące

rany. Z wyjątkiem twarzy. Ta była dziewczęca ,ale pozbawiona oczu. Miała dwie duże,

ciemne dziury zamiast oczu."

Cholera! Pięć razy użyłem "miała"! Za to mi wstyd.

Eferelin Rand

Dziękuję za komentarz. Jakiegokolwiek sensu w tym opowiadaniu się nie doszukałeś, bo zwyczajnie nie ma jakiegoś Wielkiego sensu. Tak jak napisałem na początku, zostało stworzone głównie z myślą o szlifowaniu warsztatu czyli jest to ćwiczenie pt. "Jak pisać?".

Mam prośbę. Jeżeli piszesz o dziwacznych, niepoprawnych zdaniach to fajnie by było gdybyś je wskazał ,żebym mógł to poprawić. Bo z takiej współpracy nic nie wynika.

Co do braków w interpunkcji to dziękuję ci za tą uwagę. Muszę nad tym popracować.

Pozdrawiam.

Gleader09

Dziękuje. Uwaga o utracie krwi jest słuszna. :)

Pozdrawiam.

Nowa Fantastyka