Piszę dla rozrywki. Czasami ktoś czyta. W papierowej NF wiele lat temu udało mi się nawet zamieścić spore opowiadanie alterhistoryczne ("Plan Basior"). W antologiach NF (tych z brązowymi piórkami) dwa inne. I tu i ówdzie (Esensja, antologia pokonkursowa “Trójkąt Sudecki heroiczny” ) jeszcze parę. Najwięcej zamieściła ma szuflada. Ale ona jedynie znacząco milczy.
Nie uznaję betowania w konkursach (uważam je za nieuczciwe). Nie toleruję “jedynych słusznych ideologii”, bo one prawie zawsze są początkiem totalitaryzmu i zniewolenia.
Uwielbiam pierogi z jagodami polane śmietaną.
Informuję, że do odwołania nie przyjmuję zaproszeń do betowania (wyjątek to ci, którzy mnie betowali).
"Pisarz, któremu wydaje się, że jest namiastką Boga, jest na prostej drodze do paranoi".
D. V. Swain
Z wykształcenia jestem politologiem, ale nigdy nie pracowałem w zawodzie. Studia dobitnie mi pokazały, że jestem zbytnio uczulony na ściemę, żeby słowa polityków brać na poważnie. Jednocześnie bywam bardzo bezpośredni, więc dopiero byłyby jaja i święte oburzenie na całą Polskę, gdybym wyszedł na mównicę sejmową i powiedział, co myślę. Musze jednak przyznać, że studia dały mi też bardzo szeroki zakres wiedzy, umiejętność jej zdobywania oraz weryfikacji faktów. Studiowałem również reżyserię i montaż filmowy.
Zawodowo jestem kwantowy. W zależności od tego, w jakim stanie zostanę zaobserwowany, to tym się właśnie zajmuję. Najczęściej będą to prace związane z produkcją audiowizualną. Część z tych prac na pewno oglądaliście ;) W literaturze moim ulubionym gatunkiem jest s-f, ale dobrym fantasy nie pogardzę również. Marzy mi się umiejętność podróżowania w czasie.
Zdarzyło mi się publikować opowiadania w antologiach wydawnictwa “Zapomniane Sny” oraz w Magazynie “Biały Kruk”.
lubie tworzyć fanfiki(wiedzmin i inna fantasty/sci-fi) i bawić się konwencjami.
Jako poeta najbardziej lubię tworzyć poematy narracyjne, odkrywać nowe formy, eksplorować historie o kosmosie i podłych inkarnacjach elementów rzeczywistości, które snują swoje podstępne plany. Jak dotąd moje teksty publikowałem ponad 50 razy w 17 czasopismach, między innymi w “Ricie Baum”, “Suburbii”, “Helikopterze”, “Akancie”, “Migotaniach”, czy “e-Elewatorze”. Ciekawią mnie tematy dziwne, bulwersujące i dające poczucie swobody.