
Zainteresowanie fantastyką zrodziło się u mnie na początku 2018 roku pod wpływem zdarzeń i zjawisk które nastąpiły wkrótce po śmierci mojego kochanego, nieodżałowanego do dziś psa i niektóre z nich są związane z jego życiem. Zdarzeń i zjawisk których nie (bardzo) da się racjonalnie wytłumaczyć i co do których nieodparcie nasuwa się określenie “nadprzyrodzone”. Zamierzam na ich kanwie napisać opowiadanie, jednak mam też pomysły na kilka innych, już zupełnie niezwiązanych z powyższym, opowiadań z dziedziny fantastyki.
komentarze: 3, w dziale opowiadań: 3, opowiadania: 3