Profil użytkownika


komentarze: 15, w dziale opowiadań: 15, opowiadania: 10

Ostatnie sto komentarzy

Za ten opek dostałeś piórko? A co w nim takiego wspaniałego? Czyta się szybko, bo masz przyjemny styl, ale ledwo zacząłem się interesować, już był koniec. Zerknę na opek Bellatrix, bo coś mi się wydaje, że jest o wiele lepsze.

Fasoletti, następnym razem postaram się o mniej przewidywalne zakończenie.
Glendi, miło, że Ci się podobało :)
Pozdrawiam.

Opowiadanie nie miało być dowcipne i nie wiem skąd to się wzięło??? A policja? Pisząc opowiadanie pomyślałem, że gdzieś ktoś się znajdywał i usłyszał zderzenia, których nie można było pomylić z niczym innym. Powinienem to umieścić w tekscie.
Dzięki za komentarz:)

Zgadzam się z kolegą powyżej. Fragment niczego nam nie mówi. Jeżeli to osobna całość, to jest do niczego. Jeżeli masz zamiar pisać dalej, to może coś da radę z tego wykrzesać.

Przeczytaj tekst do pierwszych gwiazdek. Później jeszcze raz. Następnie popraw.
Z początku nie wiedziałem w ogóle o co chodzi. Nie miałem pojęcia na kim (czym) skupia się narrator. Totalny chaos!
I proszę Cię. Najlepsza rada jaką mogę udzielić. Wielokropki precz. A jak już je stosujesz, to (...) nie (..), czy (....).
Pozdrawiam.

Podobało mi się, mimo, że opowiadanie jest trochę ciężkie i przeraźliwie ponure. Ale przeczytałem i nie nudziłem się, a jestem nieco zmęczony dzisiejszym dniem. Tylko opowiadanie potrzebuje bohatera. Pojawiające się postacie są niewyraźne, jakby nieważne. Może właśnie to chciałaś osiągnąć, opisując ludzi zagubionych i nieszczęśliwych w tym świecie.
Ale fajnie. Oceny nie wystawię, bo zbyt niski level mam :P

Dziękuję wszystkim za uwagi. Dialogi są do bani, to prawda i wezmę radę do serca i może następnym razem będzie lepiej. Nie martw się exturio. Mój entuzjazm jest teraz jeszcze większy, ponieważ zamierzam pokazać, że stać mnie na więcej.
Chciałem napisać na początku, że opowiadanie nie zawiera żadnej fantastyki, ale zrezygnowałem. Nie pierwszy i nie ostatni takie opowiadanie pojawiło się na tej stronie. Prawdopodobnie więcej razy już tego nie zrobię, bo po prostu to jedyne opowiadanie nie zawięrających elementów fantastycznych jakie napisałem.
A serce, podobnie jak każdy organ, może nie wytrzymać przeciążenia podczas gwałtownego zatrzymania. Ciało zatrzymują pasy, a organy zatrzymuje szkielet. Zracji, że są zbudowane z miękkiej tkanki, wygląda to mniej więcej tak jak rzucenie pomidorem o ścianę. No, może nie aż tak :)
Dzięki i pozdrawiam.

Dziś wstawię pierwszy rozdział. Tylko zerknę i poprawię tyle na ile potrafię. W zasadzie w drugim rozdziale okazuje się w jakim stopniu opowieść jest szalona, ale w pierwszym na pewno znajdzie się coś śmiesznego :)

Super. Lubię taki klimacik.

Dzięki wielkie za radę. Odczekam parę tygodni i wstawię zakończenie tego rozdziału i jeszcze drugi, może trzeci. Szkoda, że nie mogę poprawić na stronie. Ale to nic. Może wtedy ktoś dostrzeże postęp - albo i nie:P Pozdrawiam.

A mógłbym poprosić o większy komentarz? Jeśli można Jakubie. Bo chciałem wstawić dwa rozdziały, a nie wiem czy warto. Wtedy coś się wyjaśnia - choć niewiele. Pozdrawiam.

Nowa Fantastyka