Profil użytkownika


komentarze: 9, w dziale opowiadań: 9, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Dzień dobry

Drodzy czytelnicy, dziękuję za uwagi. Rozumiem, że przyjmujecie drabble’a jedynie na sto słów. Nie ma problemu, nasz klient nasz Pan. Pamiętajcie jednak, że w literaturze spotyka się też odmiany drabble, gdzie ilość słów waha się między sto pięćdziesięcioma a trzystoma słowami. Źródło po szybkości: http://www.encyklopediafantastyki.pl/index.php?title=Drabble

Serdecznie pozdrawiam. smiley

black

Dzień dobry

Dziękuję wszystkim za głosy zabrane w dyskusji na temat Rosalii oraz czas poświęcony na redakcję mojego tekstu.

 

Krokus – dziękuję za pozytywną opinię na temat tekstu. Pisząc shorta myślałem o odbiorcy, który podczas urlopu przegląda portal w poszukiwaniu krótkiego tekstu o wakacyjnej tematyce. Dzięki Tobie stwierdzam, że produkt jest targetowany prawidłowo. Jeżeli chodzi o poradniki… no cóż. Wpisałem nazwiska twórców projektu w wyszukiwarki i nic. Doszedłem do wniosku – eee… to jakiś błąd, więc zrobiłem to jeszcze kilkukrotnie w różnych systemach bibliotecznych. Nie znalazłem niczego opublikowanego drukiem. Pomyślałem sobie, że z publikacjami literackimi jest pewnie nieco inaczej niż z naukowymi. Ale czekaj stop, chwila, nie jest! Wpisałem Kresa, Von Matta, Vogela, Zuckermanna, Wattsa, Swaina, Kinga, Grant-Adamsona, Dąbałę (dobra, tego wydał UMCS więc się nie liczy), wszyscy obecni w bibliotecznych kazamatach. Wybacz więc, ale będę opierać się na sprawdzonych źródłach, starych wyjadaczach których lubię i szanuję. Polecam ich książki warsztatowe. Serdecznie pozdrawiam. smiley

Silva – dziękuję za komentarz dyżurny. Uwagi przemyślę, tekst poprawię. Opis w jaki Rosalia ukazała prawdziwą twarz czytelnikowi powinien być jak zacięcie się żyletką podczas golenia. Takim też go pozostawię, ciach i krew cieknie. Short ma być lekki w odbiorze i szybki w odczycie, zachęcać do rozmyślania nad główną bohaterką: kim ona właściwie jest i o co chodzi. Czytelnik ma pomyśleć – WIEM EUREKA – babcia opowiadała kiedyś o topielicach, rusałkach. Pokombinować trochę poszukać i w czasie wakacyjnej beztroski dojść do wniosku, że trzeba opowiedzieć babciną historię dzieciom. Cięższe opisy w stylu Edwarda Lee postaram się pozostawić dla nieco dłuższych tekstów. Przy okazji Polecam Bighead, kawał porządnego gore. Krwawej rzezi w tym konkretnym opowiadaniu nie będzie, w mojej ocenie nie przystoi naszej drobnej, delikatnej słowiańskiej rusałce. Serdecznie pozdrawiam.

Irka_Luz – dziękuję za głos w dyskusji. Fajnie, że podzieliłaś się z nami swoimi odczuciami. Pewnie Rosalia jest niezdecydowana i nieszczęśliwa. Prawdopodobnie z powodu drania przez którego utonęła. Możliwe, że w odmętach Warty nadal na niego czeka. Nie jestem do końca pewien, ale śp. Pan Włodzimierz, który pewnego wieczoru opowiedział mi historię o topielicy, mówił o nieszczęśliwej miłości i samobójstwie. Przed oczyma masz obraz młodej niezdecydowanej i nieszczęśliwej białogłowy przemienionej w demona. Serdecznie pozdrawiam smiley

 

 

black

Droga bruce, ogromnie dziękuję za miły komentarz. Szczerze mówiąc zawsze uważałem, że nie lata praktyki i setki podziękowań świadczą o tym, kim jest człowiek, ale jego podejście do innych. Życzę prostych dróg w życiu i lekkiego pióra w pracy nad nowymi tekstami. smileyheart Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam. 

black

Dzień dobry

 

regulatorzy– Dziękuję za zajęcie stanowiska w dyskusji. Proszę zapoznać się z wcześniejszymi komentarzami. Serdecznie pozdrawiam.

 

aldanari– Dziękuję za komentarz. Liczyłem na dyskusję dotyczącą rozgraniczeń w obrębie gatunków literackich. Rozumiem, że nie to miałaś na myśli pisząc komentarz. Serdecznie pozdrawiam. smiley

 

black

Alicello dziękuję za komentarz. Wnioskuję, że całość tekstu oceniasz pozytywnie. Uwagi dotyczące opisów wykorzystam tworząc następne utwory. Pamiętnik rzemieślnika autorstwa Stephena Kinga jest popularny, ponieważ jest bardzo dobry. Zresztą  potwierdzają to osoby, które nagrodziły wyżej wymienioną pozycję Nagrodą Luckasa. Podobne zdanie na temat strategi w pisaniu fikcji literackiej znajdujemy także u Dwinght. V Swain Warsztat pisarza, Jak pisać żeby publikować, Józefów 2015, (aktualnie jest to pozycja trudno dostępna na polskim rynku). Moim zdaniem opisy oraz forma narracji zależą od założeń przyjętych podczas tworzenia tzw. konspektu. 

Serdecznie pozdrawiam :-)

black

Szanowna Pani o nicku regulatorzy: wprawka = ćwiczenie wykonywane dla uzyskania biegłości. Czy moja praca jest jedynie ćwiczeniem? Przykro mi, że Pani ją tak ocenia.

Wycieczka osobista, zarzucenie mi ignorancji i braku zdrowego rozsądku, a także pouczenie jak należy oceniać Twój tekst, wykracza daleko poza normy cechujące wypowiedzi użytkowników tego portalu.”

Rozumiem, że jest Pani administratorem tego portalu. Bardzo przepraszam, że poczuła się Pani urażona i zwracam się z prośbą o nie usuwanie mojego konta.

Zapewne jako osoba z dużym doświadczeniem literackim sama Pani rozumie, że bezpośrednie zarzucanie różnych błędów autorowi oraz kopiowanie treści wcześniejszych komentarzy czytelników niesie za sobą negatywne emocje.

Odruchy obronne są naturalną cechą ludzkiej psychiki. Pisał o tym Zygmunt Freud

 

Drogi krar85 przykro mi, że ton mojej wypowiedzi wzbudził w tobie lęk przed dalszą dyskusją. Liczyłem, że dowiem się czegoś nowego na temat podziałów literatury. 

 

Serdecznie pozdrawiam.

black

Drodzy czytelnicy! Jest mi niezmiernie miło, że znaleźliście czas na zapoznanie się z krótkim opowiadaniem pt. Rosalia.

 

ocmel – Widzę, że Rosalia spełniła podstawowe zadanie utworu literackiego, poszerzając horyzonty czytelnika. Bardzo mnie to cieszy. Postaram się, żebyś nie musiała czekać zbyt długo na następny tekst. Serdecznie pozdrawiam, przesyłam moc pozytywnej energii dla Ciebie.

 

bruce – Rozwiązałaś zagadkę warsztatową opowiadania, główny nacisk w trakcie tworzenia został położony na wykreowanie postaci kobiecej. Dziękuję za poprawki edytorskie. Cieszę się, że trafiłem w twoje gusta czytelnicze. Moc pozytywnej energii dla Ciebie. :-)

 

Alicello – Ogromnie dziękuję za pracę włożoną w poprawki edytorskie mojego tekstu. Zostaną naniesione, jak tylko znajdę chwilę wolnego czasu. Opis rozpoczyna się w wyobraźni pisarza i powinien zakończyć się w głowie czytelnika. Stephen King, Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika., Warszawa 2021 s. 168. Najwyraźniej, nie trafiłem w twoje gusta czytelnicze, może następnym razem. Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za włożoną pracę. :-)

 

regulatorzy– Powyższy komentarz jest pomnikiem zwycięstwa ignorancji nad zdrowym rozsądkiem. Ocenę czyjejś pracy należy rozpocząć od wnikliwego zapoznać się z tekstem oraz wcześniejszymi komentarzami. Elukubracje w postaci pseudorecenzji nie wnoszą niczego nowego do oceny tekstu.

Dialogi – polecam:

Nigel Watts, Jak napisać dobrą powieść., Kraków 1998.

 

aldanari– Dziękuję za komentarz. Gratuluję błyskotliwego umysłu. Przykro mi, że tekst nie spełnił twoich oczekiwań. Jeżeli uważasz, że utwór nie jest horrorem, proszę o propozycje do jakiego gatunku literackiego należy zaliczyć opowiadanie. Chętnie podniosę rękawicę polemiki w zakresie literaturoznawstwa. Serdecznie pozdrawiam.

 

krar85 – Moje opowiadanie nie zawiera elementów charakterystycznych dla sprawozdania. W mojej ocenie prezentowany wyżej utwór klasyfikuje się do szeroko rozumianej literatury grozy. Czekam na twoją propozycję dotyczącą określenia gatunku literackiego mojego tekstu. Proszę umotywować wybór.

Przyjęte tempo narracji ma konkretny cel, polegający na szybkim zapoznaniu się czytelnika z tekstem. Short pt. Rosalia jest niczym więcej jak intelektualnym ciasteczkiem do kawy, wypijanej podczas porannej przerwy w biurze. Styl rozwlekłych opisów charakterystyczny dla powieści H.P. Lovecrafta czy B. Stokera w tym konkretnym przypadku nie ma najmniejszego sensu. Serdecznie pozdrawiam.

 

Dziękuję za wszelkie uwagi i zapraszam do dalszej dyskusji.

 

 

black

Szanowna ocmel, dziękuję za czas poświęcony na przeczytanie opowiadania. Jestem zmuszony do dodania posłowia. Główną bohaterką opowiadania jest demon, znany na słowiańszczyźnie jako rusałka (lac. rosalia). Zgodnie z podaniami ludowymi w okresie od św. Trójcy do dnia św. Piotra obowiązywał zakaz kąpieli w jeziorach oraz rzekach, ponieważ w tym czasie rusałki przebywały wśród ludzi polując na swoje ofiary. 

Polecam:

 Karol Moszyński, Kultura ludowa Słowian, t. 2 “Kultura duchowa”, Kraków 1929.

 Jerzy Strzelczyk, Mity, podania i wierzenia dawnych Słowian. Poznań, 2008.

 Aleksander Gieysztor, Mitologia Słowian, Warszawa 1982.

Podsumowując wakacje dobiegły końca dla Rosalii.

 

Jeżeli chodzi o drastyczne opisy – nie jestem zwolennikiem zbyt dużej ilości tego typu elementów w tekście. Dosadne opisy powodują, że tekst przestaje straszyć i zaczyna śmieszyć. Jeżeli horror zawiera elementy erotyczne, należy zachować sporą ostrożność przy łączeniu ich z opisami martwych ciał. Zdarzają się autorzy którzy lubią takie zabawy np. Mellick Carlton III “Nawiedzona wagina” .

Pozdrawiam.smiley

 

 

black

Nowa Fantastyka