
komentarze: 15, w dziale opowiadań: 10, opowiadania: 5
komentarze: 15, w dziale opowiadań: 10, opowiadania: 5
Ja osobiście nie żałowałem nigdy przeczytania jakiejkolwiek książki, a przynajmniej tego sobie nie przypominam, ale padło powyżej kilka tytułów, które bardzo mi się podobały, szczególnie zdziwiła mnie obecność w tym temacie "achaji". Książka, a właściwie seria jest świetna i poleciłbym ją każdemu, a jeśli były w niej jakieś mało realistyczne szczegóły, to na pewno nie rażące.
Ja się nie mogę zgodzić z poglądem że Sapkowskiemu wychodziły opowiadania niż powieści. Z opowiadań np. ze zbioru "Coś się kończy, coś się zaczyna " mało które zrobiło na mnie większe wrażenie niż trylogia Husycka, śmiem nawet twierdzić że żadne. Choć z drugiej strony osobiście wolę ostatnie życzenie od sagi o Wiedźminie.
Chyba chodziło o wyskoko podniesione czoło .
"...ale robi to w wyrafinowany sposób, nakładając cylinder i monokl na słowa, które raczej się z wyrafinowaniem nie kojarzą. I uśmiechając się usłużnie, odpala im cygaro." - Językowo świetne i aż się uśmiech ciśnie na usta po przeczytaniu.
"Tak bardzo powiedzieć,jak mi jej brakuje." - Zabrakło chyba jakiegoś słowa :D
Regulatorzy napisał :
"„Zatrzymał się przed nim, dobył papierośnicy…” – Zatrzymał się przed nim, dobył papierośnicę… "
wydaję mi się , że to nie jest błąd , "dobywasz miecza" , a nie "dobywasz miecz"
Wątki poboczne , pokazują , że główny bohater mimo trudności jakie przysparza mu jego dar , dalej musi zmagać się z życiem . A jeśli chodzi o ilość pseudonimów , które notabene mi nie przeszkadzają , to faktycznie to opowiadanie brzmi jak wycinek z jakiejś większej całości , bo faktycznie tutaj część bohaterów nie pełni żadnej ważniejszej funkcji .
Nie macie jakichś ciekawych programików , do sprawdzania IP na przykład ? Przyzwyczailiście się chyba , że wszystko trzeba skrytykować .
Przede wszystkim staram się powtarzać książki które czytałem kilka lat temu , ponieważ faktycznie , człowiek się zmienia i może odkryć całkiem inne treści , mimo iż to ta sama książka . Czasem bywa też tak , że czeka się kilka lat , na następną część serii i kiedy dociera do nas informacja , że premiera tuż tuż , wtedy w emocjach sięgamy po poprzedni tom , czasem czytamy wszystkie po kolei , dla powtórzenia i dla odtworzenia emocji związanych z serią podczas oczekiwania .
Ja bym się nie zgodził z ostatnim zdaniem , poniewarz uważam , że "szewc" jest świetnym zbiorem , jeśli nie jego najlepszym . I nie jestem pewien , czy to powinno się znaleźć w recenzji innej książki . Nie powiem że już na starcie , poniewwarz chodzi o ostatnie zdanie , ale spaliłeś trochę , ponieważ jeżeli ktoś się z nim nie zgadza , odrazu będzie krzywo patrzył na resztę . Ale językowo ładnie i bardzo zgrabnie .
A tak swoją drogą - jeśli można wiedzieć - to skąd czerpałeś inspiracje ? bo sam motyw tych duchów w świecie metafizycznym wydaje się być nieźle dopracowany .
Właśnie skończyłem . Od początku do końca ciekawe , końcówka trzyma w lekkim napięciu . Ładnie napisane , błędów , może ze dwa . Szkoda tylko , że nie ma czegoś więcej , o tym wypadku (zaczynającym nowe życie), miałem nadzieję , że się dowiem , co i jak .
Mnie osobiście wydaję się , że puenta powinna zaczynać się od "wchodzą trzy krasnoludy..."
Gwoli ścisłości chodziło mi o drabble
To trzeci z twoich tekstów , który dziś przeczytałem , o ile pozostałe dwa były takie sobie , to ten mnie faktycznie rozbawił . Byle tak dalej :D