Super podoba mi się i kopiuję natychmiastowo, policjantka zatrzymuje Geralta na zakręcie w terenie zabudowanym, Geralt jest w slipach i dostaje dziesięć punktów.

To było świetne jednak nie zdążyłem jeszcze przeczytać dokładnie, nie chce więc spieprzyć pirwszej impresji … ale wyłapałem “warkocze z tęczy” i lubię, więc warkoczuję komentarze na pozytywnie.

Jestem tu świeży i to pierwszy tekst o niemocy pisarskiej który przeczytałem. Według mnie text jest trafny i tylko o krok nie będący wierszem, dla mnie dobry. Z drugiej strony zgodzam się z komentującymi, niemoc literacka to zła muza.

Jest dynamika, przygoda i fabuła w paru zdaniach.Komentatorstwo dorzuciło używki, zakładam że cudowny eliksir jest fantastyką inaczej to średniowieczna burda w latarni.

iskra inwencji

A czcigodny ojciec narodu to Baćka czy Baćko ?

Pocałunki w szyję straciły niewinność, no i z tą księżniczką tak bez szalika!?

 Drobne błędy które skomentowano ledwo żucają się w oczy, styl dobry, dlatego doczytałem.Treść i fabuła męczące i powtarzalne, nocnik wykończył pana J, panią angry i pana R więc po co pan P.

Imiona dają tożsamość, J i R mają tu swoją historię więc powinni mieć imiona.

Pióro ostre, text nie z mojego “rynku” pendolino zawiodło, wiadomo zbyt wolne.

Angielskie imiona tak jak i Polskie mają różne odmiany, formalne, skrócone czy też pospolite

Jarosław, Jarek, Jaruś, Jaras

Michael, Mike, Mikey, Mic

Traktuj komentarze jako  i̶n̶t̶e̶l̶i̶g̶ę̶t̶n̶y̶ edytor textu w dodatku za darmo.

 Gdyby którykolwiek z was mógł by wymazać z mojej pamięci ostatnie parenaście komentarzy to należy mu się nic bo normalny mózg filtruje takie badziewo bez  udziału receptorów

Ja łapię się na stawki niższe, wyższe powodują u mnie łysienie.W szorcie powinien być punkt fokalny bez niego zapomnienie.

Problemy z błędnikiem?

W paru zdaniach ciężko fantastykę zmieścić więc wbór kota jest trafny, posiadam i jest to stworzenie fantastyczne.

Czy dobrze rozumiem, chodzi o upawienie się w wannie “skulonym i pokonanym na dnie wanny w kolorach tęczy” , jeśli o pawiu ten kawałek to z niesomowicie pozytywnego punktu widzenia gratuluję.

Trochę jak stare filmy kung fu, ludobujstwo bez powodu. Ja wolę jatkę z powodem, bliżej do “Kill Billa” a u ciebie raczej “Maligna legenda taka wyrwała flaka z zabijaka”

[

Gdyby Adam łysy był jak szklana kula to fantastyczny wątek bardziej by się odczuwało.

Z życia wzięte i gdyby tylko kanał był bardziej wzbogacony to doszło by do lutowania

Jasnowidz wiedział że funduszu nie będzie więc się nie starał i stąd szczęśliwość naukowców :]

w pewnych momęntach  reklama wedla umknęła by mojej uwadze w innych kusiło

nie znam się ale atom węgla, naprawdę, czyżby następny wiersz domniemam o tranzystorze ?

pierwsza połowa zbyt pierzasta i drzewiasta wraz z tytułem i elementami po prostu słabo wprowadza

od “czas zwleka …” rym się dobrze czyta

Zgaduję więc 

pasuje tu iskra stworzenia :]