
komentarze: 48, w dziale opowiadań: 47, opowiadania: 13
komentarze: 48, w dziale opowiadań: 47, opowiadania: 13
komentujcie
fajne
Aha, jakby co jestem areseia, nie Agreseia.
mkmorgoth- kopiować i wklejać potrafię, ale jak już pisałam opcja"kopiuj-wklej" nie działa. Przynajmniej nie na moim komputerze. Z tego co pamiętam moja koleżanka na swoim robiła to bez problemu, ale ja przysięgam na wszystko, że na moim komputerze nie da się nic wkleić na tą stronę, ani z niej skopiować! A tak w ogóle to mój trzyletni kuzyn też potrafi kopiować i wklejać.
Jak dla mnie, mógłbyś zastąpić wulgaryzmy czymś mniej... wulgarnym.
Jak dla mnie, mógłbyś zastąpić wulgaryzmy czymś mniej... wulgarnym.
Flype- ja nie mogę. Nie wiem dlaczego, ale tak już jest.
AdamKB- mam 12 lat, tak jakby co.
Nie można. Próbowałam wielokrotnie, ale nigdy mi się nie udało.
Po pierwsze, Cyinder czyta się Sinder, nie Cylinder. Po drugie ta strona jest o tyle beznadziejna, że nie da się nic wkleić ani skopiować. Chętnie napisałabym to opowiadanie w wordzie, dopracowała i dopiero potem wstawiła tu. Nie mam jednak czasu na przepisywanie z worda tutaj. Więc co pozostaje? Pisać po fragmencie...
Jakiej kropki?
Ciąg dalszy nastąpi, obecnie nie mam czasu.
AdamKB- tak mam 11 lat
Zaraz to usunę, jeśli mi się uda
Przepraszam, to mój brat Bartek.
Lulu to żółw z bajki na mini mini. Moja siostrzyczzka Tosia ją ogląda.
Jakie lulu?
KO-MEN-TUJ-CIE
Ty piszesz badziewia, syf. Ile masz lat? 20? 30? 40? Jeszcze więcej? Ja mam 11!
A ty masz TO
yyy nikt tego nie czyta nawet ja
Dzięki
Hihu! Komentujcie!
Hihihi! Brązowe źrenice! To ci dobiero nonsens! Już lepiej poczytajcie moje poczytne opowiadanie o kropli kakao.
Ty niedobre dziecko!
Kuinki! To moja historia! Ja ją spisałam jako pierwsza!
Wydaje mi się, że te twoje sensy życia są trudniejsze.
Hej! Komentujcie!
Jakieś gruzy w losach, nudne jak 150. Nie chcę ich czytać bo nie i koniec. Siłą mnie do tego nie zmusicie! Ja nie chcę! Nudne jak 438909!
Jakieś starocie stare nudne po dziurki w nosie. Nie chce mi się tego czytać bo jest nudne.
Ale beznadzieja, nudne takie że po pół zdania mi się już nie chce czytać. Jakiś Bóg i Adam sobie gadają i nie wiem co dalej bo to nudy same i głupie.
A ja lubię "Zadziwiającego Maurycego i jego edukowane gryzonie"
"Mort" też jest fajny
Ale najfajniejszy jest "Łups" i "Straż! Straż!"
W Łupsie krasnoludy biją się z trolami. To jest fajne.
Kłinki! Kłinki! Harringle! Haringul!
Ahaa........
Bartek ma lat 7. A to jest moje konto. On nie ma konta. A ten obrazek to on dodał.
Oh, dzięki Dreammy
A teraz trochę zmieniłam to opowiadanie i jest lepsze
I "Percy Jackson i bogowie olimpijscy" i "Opowieści z Narnii" i te książki to nie są byle jakie, tylko bardzo dobre i fajne, i wogóle.
I czytałam "Władcę Pierścieni"
Phi, ja nie czytam Bravo girl. Ostatnio zaczęłam czytać Wiedźmina, ale moja mama powiedziała, że ta książka nie jest dla dzieci. A wcześniej przeczytałam "Zwiadowców" część 1, 2 i 3 oraz "Czerwoną piramidę".
Czytam 2 książki tygodniowo
Przepraszam za moją siostrę, ona ma już iść spać, a bawi się komputerem. Mam nadzieję, że więcej nie zaśmieci Nowej Fantastyki swoim "literackim talentem". Dobranoc. - Luneya
I wogóle mkmorgoth, to ja mam 5 na 6 z polskiego. A to, że czasem się pomylę to jakieś po prostu literówki.
Nie widzicie? Tu jest fabuła i to duża!!! Arren wojuje z potworami i nawte spotykają Guru. Moja siostra gra w talizman magia i miecz i tam jest taki pan co ma tak na imię (Guru). I jeszcze tam jest wywerna. A ta korona władzy to takie pole, co jak tam staniesz to wygrywasz
Aha, ten obrazek z robotnikiem czy jakimś dziwolągiem dodał mój brat Bartuś. Jego niestety nie ma na nowej fantatyce. Tosiulki też nie ma ale to chya oczywiste (2 lata ma). Jestem tylko ja i Luna
A to "yyy" to był jęk mojej innej sistrzyczki, która ma 2 lata. Pisalam to, co słyszałam
Me.... Nikt mnie nie lubi. Luna też nie lubi moich histori. Noi co z tego, że ona jest duża?! Ja mam już 10 lat i nieobchodzi mnie co inni sobie myślą o moim opowiadanku. A tak właściwie to mnie obhodzi, ale skoro nikomu się nie przypadło do gustu, to cóż mam powiedzieć...? A pozatym, to śmiechy w tle były śmiechem mojej siostry Luny, ktora się śmiała z tego co piszę.
Fajne!