Profil użytkownika


komentarze: 4, w dziale opowiadań: 4, opowiadania: 2

Ostatnie sto komentarzy

Cześć, 

Dziękuję bardzo i cieszę się, że zakończenie się podobało. 

Wszystkiego dobrego!

Wciągnęło mnie twoje opowiadanie. Trzymam kciuki za jak najlepsze miejsce w konkursie!

Nie jestem fanem weird fiction, ale koncepcja mebla na strychu z takimi “cudami” wydaje mi się bardzo świeża i mocno osadzona w naszych nadwiślańskich realiach. 

Uważam jedynie, że lepiej byłoby użyć jakiegoś innego słowa zamiast “ladacznico”, ponieważ brzmi ono w tym kontekście na pozbawione emocji. Rozumiem, że nie chodziło o rzucanie mięsem ale myślę, że nikt w kłótni by tak nie powiedział, przez co ten fragment traci lekko na autentyczności. Chyba, że chodziło o podkreślenie starych manier dziadka, to wtedy rozumiem :).

Podobne zdanie mam na temat “ciało ludzkie”. Myślę, że dużo lepiej pasowałyby tu po prostu zwłoki, truchło, trup lub krócej: ciało. 

Oczywiście to tylko moje zdanie, a ww. kwestie nie wpływają negatywnie na odbiór i tak już dobrego tekstu :)

Witam Fascynatora. 

Dziękuję bardzo za opinię, zwłaszcza tę dotyczącą “chlupotania”. Chodziło mi o kolokwialne określenie na “pływanie”, ale to bardzo praktyczna uwaga i przyda się na przyszłość wink.

Sedina to był symbol rozwoju miasta poprzez handel morski. Takie krwiożercze konotacje jakoś

do niej nie pasują… Sory. No, ale pierwsze koty za płoty – wiadomo.

Dokładnie tym była Sedina, dlatego chciałem przedstawić ją w innym świetle. Uważam, że na tym m.in. polega kreatywność i rozwijanie wyobraźni – na ukazywaniu rzeczy w sposób, o jakim nikt nie pomyślał.

W mojej głowie urodziło się proste pytanie: “A co jeśli Sedina była tylko romantycznym wyobrażeniem czegoś wynaturzonego?”. Szczecin to miasto portowe, a jak port to żeglarze i ich opowieści o syrenach, a dalej już wyobraźnia sama zadziałała. 

Oczywiście szanuję twoje zdanie, że Sedina nie łączy się z krwiożerczą istotą i miło było je poznać, ale pozostanę przy swojej, piękno-groźnej wersji.

Bardzo dziękuję za poświęcony czas i życzę wszystkiego dobrego! wink

Witam serdecznie.

Dziękuję bardzo za uwagi natury technicznej oraz za wskazanie mi miejsc, w których mogą odnaleźć wskazówki odnośnie dalszej pracy. Wszystko to okazało się niezwykle pożytecznymi wskazówkami.

Jest mi również miło, że lektura mojego “szorta” umiliła komuś czas. Mam nadzieję, że moje kolejne pracę również znajdą się w bibliotece :). Raz jeszcze dziękuję za poświęcony czas i życzę wszystkiego dobrego ;). 

Nowa Fantastyka