W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest RogerRedeye.
Powróciła do obserwacji suflera.
Głowa spoczywała na pulpicie, a pięść zaciskała się na kartach tekstu. Już nie podpowiadał, tylko charczał. Z kącika ust spływał strumyczek krwi.
Rozumiała, że stało się coś bardzo złego. Pragnęła pomóc, wrzasnąć, żeby przerwano spektakl, żeby ktoś zajął się jej ulubieńcem.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Skull.
Dzisiaj, stojąc przed centrum dowodzenia, inaczej patrzył w przyszłość. Nie miał złudzeń co do tego, jak ludzie odbiorą nowy projekt. Skóra Philippe pogrubiała i uodporniła się na naiwność oraz beznadziejną wiarę w lepszą naturę człowieka. Mairi nie miała w jednej sprawie racji – ludzie potrafili być gorsi od zwierząt.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest NoWhereMan.
Aster Lubszok: Przecież to jest widoczne dla każdego logicznie myślącego. TOŻ TO EWIDENTNA PODPUCHA! Jaki rozsądny gość daje filmować coś, za co grozi kula w łeb?!
Yster-Unda-Gun: @Aster Dobra, jeśli to podpucha, to kto na tym zyskał?
Aster Lubszok: @Yster To chyba jasne, że wrogowie zewnętrzni Republiki? Nie myślcie, że układ pokojowy magicznie rozwiąże wszystkie nasze problemy z nimi!
Fo-Ma'ani: @Aster to troller! Nie słuchajcie SI na usługach służby bezpieczeństwa!
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Tarnina.
Nie mam pojęcia, dlaczego, przecież to najlepszy mechanik w mieście, wszyscy tak mówili, ale jakoś nikt do niego nie przychodził, a Karol nabrał kredytów, żeby nakupować te wszystkie bajery, narzędzia i co tam. Nie znam się. A ludzie jeździli aż do tego Podlaskiego, tego z taką grubą żoną, wiecie, no, i mój Karolek nic nie zarabiał. Strasznie się denerwował, że będzie musiał zamknąć interes.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Finkla.
Wołodia, przywódca „Obłasti Użasa”, krążył po gabinecie jak wietrzący juchę tygrys po klatce. Haakon nie odrywał oczu od tatuażu rozmówcy – najlepszego indykatora samopoczucia szefa. W tej chwili dziara miała kolor krwi i kształt kałasznikowa. Powędrowała od okularów w dół i rozpierała się na prostokątnej szczęce. Drugi w hierarchii dyskretnie przesunął się w stronę drzwi. Pewne rzeczy są straszne nawet dla gangsterów.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest podstuwak.
Miasto pachnie zupełnie inaczej gdy nie ma w nim ludzi. Gdy powietrze nie jest ciężkie od spalin. Gdy majowy wiatr niesie ze sobą zapach drzew, deszczu i schnących w słońcu murów zamiast duszących ołowiem wyziewów z S-trójki czy Trasy Północnej. Kiedy nie czujesz perfum, ubrań, potu. Oddechów i śliny. Bez ludzi też cisza jest inna. Przejmująca.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Zalth.
Pięć metrów długości, segmentowe ciało, pierdyliard kolców wystających z pulchnej tkanki, najeżona zębiskami paszcza i tony śluzu wylewające się na gładką jak lustro, obsydianową posadzkę. I skrzydła. Skrzydła miał piękne, anielskie.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest ac.
– Poczekajmy chwilę – odparł zaniepokojony Asier. – Jak przez jakiś czas będzie cicho, wyjdziemy. Mówiłem ci, że Utkarth w tym dawnym języku znaczy upomnieć się?
– Nie. Dlaczego mówisz mi to teraz? – Ezra odwrócił się, jakby miał w ciemności ujrzeć Asiera. Dostrzegł tylko jego przymrużone, rzucający nikły blask oczy.
– Bez powodu – usłyszał.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest fleurdelacour.
Odwracasz głowę i milczysz, ale po twoich zapadniętych policzkach zaczynają spływać łzy.
Och, dziękuję ci, kochanie – wiesz, jak uwielbiam ten gorzki smak.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Mytrix.
Odpuścił sobie przednią połowę pojazdu i bez słowa minął pasażerów: w większości ludzi starszej daty, kobiety i dzieci.
Nigdy nie mógł pojąć, dlaczego cwaniaki i kanciarze myślą, że jak usiądą z tyłu, to się przed nim ukryją.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest cobold.
Przy okazji ostatniego w tym sezonie balu kostiumowego, von Pranckh, po długich namowach, wyraził zgodę, aby gwardzistów obecnych na sali przebrano za morskie stwory z „Tristana i Izoldy”. Ludwig sam wybrał dla siebie strój Króla Rybaka. To miało być jego prywatne pożegnanie z karnawałem.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Rossa.
Alina przepychała się przez tłum. Kule ognia opadały na dachy, miasto stało w płomieniach. Wycie rannych zagłuszało myśli. Dziewczyna przycisnęła się do ściany budynku, pozwalając przedostać się uciekinierom.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest AQQ.
– Jak myślisz… to dzisiaj?
– A co ja, kurwa, prorok jestem? Dzisiaj czy jutro, kiedyś wreszcie musi.
– Ale wierzysz, że to będzie właśnie On. – Kosma bardziej stwierdził, niż zapytał.
– W coś trzeba wierzyć – stwierdził sentencjonalnie Maks. – Widzisz jakie gówno dookoła.
– Widzę. – Skinął Kosma. – I dzięki, stary, że otworzyłeś mi oczy i wyrwałeś mnie z tego gówna. Ale zastanawiam się…
– Nie zastanawiaj się. – Maks skręcił w boczną drogę prowadzącą w las. – Powiedział, że to się stanie dzisiaj. Zbyt długo w tym siedzę i zbyt wiele widziałem, żeby wątpić, że będzie inaczej. Zbyt dużo już dostałem, żeby nie chcieć jeszcze więcej.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Zalth.
Zagrzmiał przeciągły ryk. Od strony urwiska chłodne powietrze niosło wibrujące wycia bliżej nieokreślonej liczby stworzeń. Kolejno zaznaczały swą obecność różnymi tonami, aż jedno z nich basowym trąbieniem obwieściło autorytet przywódcy, kończąc tym samym poranny koncert. Szum wodogrzmotu tylko podkreślał niespodziewaną ciszę.
– Kento – Sekola coś przekalkulował, czyszcząc druciane okulary – zwijamy się. To będzie długi dzień.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Michał Pe.
Przestraszony, dyszę ciężko i przysiadam na piętach. Mam nadzieję, że rozpacz w moim głosie oderwie tego idiotę od konsoli, bo nie mam pojęcia, co dalej. Odruchowo sięgam po Biblię, ale wiem, że dyspenser, pokryty teraz białym całunem piany, nie należy do podzespołów, których naprawę przewidziano w projekcie. To, co wydarzyło się przed chwilą, nie powinno mieć miejsca. To jakaś anomalia.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest stn.
Umarł człowiek, nie żyje świat.
Wraz z jego śmiercią zabrakło nam podstawy dla codziennych wartościowań – ale na czymś stanąć musimy. Więc sami budujemy nową rzeczywistość, wybierając taki, a nie inny zawód, taką, a nie inną biografię. Po co udawać? Prywatny ja rodzi się w podróży, przy wódce i kawałku mięsa.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest katia72.
Nie wiedziałem, czy spodnie są granatowe, czy czarne. Hm, mogły być nawet brązowe, chociaż o to raczej Mariki nie podejrzewałem. W sumie ich kolor nie miał znaczenia. Seksowne było takie niby przypadkowe odsłonięcie ciała, lewego kolana, i wąskiego kawałka prawego uda. I co z tego, że widziałem te części nagie już tyle razy wcześniej. Nagie z nagim wokoło prezentowało się mniej nago.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Wilczyca.
Sighur oparł rękę o stół.
– Polityka, to gra. Wolałem się upewnić, czy nie mógłbyś przebić oferty, którą złożyło Imperium.
– Ja? Mam trochę zwierzęcych skór i mięsa. W czym prosty dzikus może konkurować z Imperium?
– Ty mi powiedz, modyfikowany genetycznie prosty dzikusie, za którego chcą mi zapłacić równowartość całej mojej stolicy.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest SzyszkowyDziadek.
W sercu dżungli znalazłem potwora. Jak golem pozlepiany z foremnych brył, z których gdzieniegdzie prześwitywały nienaturalnie czarne trójkąty. Nienaturalnie nawet jak na niezbyt wyśrubowane standardy wirtualnej rzeczywistości. Monstrum wyglądało jak człowiek z losowo potasowaną anatomią, z głowy wyrastały ręce, z tułowia uszy. Groteska pełzła do mnie, zostawiając po sobie ślad złożony z martwych wokseli.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest Staruch.
Napiszę kiedyś o sobie książkę. A może ktoś o mnie napisze? Albo więcej was będzie? W takim razie będę gadała – do was, moi kochani pisarze.
opowiadanie
science-fiction