W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Bolly.
Każda wróżka posiada jakiś wrodzony magiczny talent. Mała Czekola, na przykład, potrafiła sprawić, by każda rzecz, nawet całkiem niejadalna, nabrała smaku i aromatu najlepszej mlecznej czekolady. Dar ten przydawał się bardzo, gdy trzeba było zjeść bez marudzenia coś, za czym się nie przepada, jak choćby te wstrętne gotowane jarzyny, na samo wspomnienie których robi się niedobrze, ale poza tym nie miał szerszego zastosowania.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest SzyszkowyDziadek.
– Wysiadam na następnej stacji – orzekła.
– To pospieszny. Nie ma stacji między A i B. Jak niby miałaby się nazywać?
– Może Ą?
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest RattleHead.
Gdzieś z przodu w otulinie mgły rozległ się gwizd, zabuczał sygnał i drzwi zaczęły zamykać się z chrzęstem. Pociąg szarpnął, a ja wisiałem rozciągając się między krawędzią peronu a poręczą. Jeśli się puszczę, to wagon może wciągnąć mnie pod koła, by przypieczętować ostatecznie moją więź z koleją. Ale chciałem się w końcu obudzić i żyć normalnie. To musi być sen, a śniąc nie mogę przecież zginąć. Poluzowałem chwyt, zamykając oczy i czekając na uderzenie.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest dogsdumpling.
Morris zawzięcie kręcił korbą podrdzewiałej maszynki do mielenia mięsa wygrzebanej z pudła z rzeczami po pradziadkach. Żeliwny korpus urządzenia zdobiło tłoczenie w nieznanym mu języku. Może greka, może cyrylica, a może jeszcze co innego, Morris nie wiedział i niewiele go to obchodziło. Prababka, poliglotka i pisarka, uwielbiała podróże, pewnie przywiozła maszynkę z zagranicznych wojaży.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Ślimak Zagłady.
My panu oddamy bagaż, a potem się okaże, że był pan już czymś zanieczyszczony i nas potem oskarży, jakoby to była wina naszej skrytki. Albo byłby pan chory i przyczepił się do nas, że niby pozwoliliśmy panu dźwigać walizy i to pogorszyło pana stan. Z tego, co wiem, mógłby pan mieć cukrzycę. Albo sarkomę w otrzewnej. – Pracownik kolei przechylił głowę na bok, jakby kontemplował myśl o sarkomie.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Milis.
Do przedziału wchodzi siwy starzec, niewysoki, a na dodatek zgarbiony. Na moje wyczucie wieku dobija setki. Ma tak pomarszczoną twarz jak zmięty papierek. W jego wodzie po goleniu dominuje zapach sosny. Nie jestem zwolennikiem natury, nie urzeka mnie piękno przyrody. Zdecydowanie wolę miasto. Muszę jednak stwierdzić, że ładniejszego zapachu nie czułem do tej pory.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest CountPrimagen.
Kobieta wypadła i nie reagując na okrzyki spieszących z pomocą pasażerów, skoczyła w rozwartą szeroko paszczę przestrzeni. Znacząc dywan plamami sadzy, Syriusz wyciągnął bezradnie niematerialną rękę.
W tym samym momencie maszynista dał sygnał „odhamować”, jakby w ten upiorny sposób chciał odprowadzić pasażerkę do piekła.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest zygfryd89.
Przed ścianą lasu, którą doskonale widziałem ze swojego miejsca przy stole, pojawiła się jakaś istota. Wyglądała jak człowiek, tylko że była wielka, trzy– może czterometrowa. Miał podłużną twarz przypominającą pysk jelenia i olbrzymie poroże. Jego odzienie stanowiła brązowa suknia. Stał tak w bezruchu kilkadziesiąt metrów od nas i obserwował uważnie.
– O, Rogacz – powiedział Adrian, po czym jakby nigdy nic kupił kartę i kontynuował rozgrywkę.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Finkla.
Zaczęło się od wraków znajdowanych przez sokistów na torach. Zawsze w złym stanie – pozgniatane i niejednokrotnie pordzewiałe – ale to bodaj jedyna cecha wspólna dla wszystkich. Różniła je wielkość i pierwotny budulec: od spacerowych wózków przez walizki i drezyny do samochodów a nawet wagonów kolejowych.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest HollyHell91.
– Kocham cię – powiedział ostrożnie. – Ale ja nie chciałbym się zestarzeć. Starość mnie przeraża, mówiłem ci.
– Wiem, ale…
– Nie zestarzejemy się.
– Co?
– Po prostu: nie zestarzejemy się. Ja tak mówię i tak będzie.
Wypowiedział to naiwne życzenie, ale oczy pozostały poważne. Wtedy go nie rozumiałam.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Andyql.
W Sądzie Najwyższym toczył się gorący spór o to, czy, skoro strony procesowe mogą występować w rozprawach online, a więc nie znajdując się fizycznie na sali sądowej, można to pociągnąć dalej i pozwolić na to samo prawnikom, których bogate CV zawierały, oprócz daty urodzenia, datę zgonu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Outta Sewer.
Fascynacja nowym miejscem jednak szybko przygasła, bo choć na bazę wypadową nadawało się ono znakomicie, to już spędzaniu w nim przez dłuższy czas całych popołudni brakowało atrakcyjności. Adam i Paweł po kilku dniach zatęsknili do stawu w lesie, lecz Grzegorza wciąż męczyła i przyciągała do dworca jedna rzecz – a chodziło o drugi z budynków, mniejszy, do którego chłopakom nie udało się dotąd dostać. Ta stacyjna terra incognita miała jedno tylko wejście, a mianowicie zaszłe rdzą wrota z solidną sztabą, zabezpieczoną gargantuicznych rozmiarów kłódką. Grzegorz próbował sforsować ją młotkiem, próbował nawet łomem, lecz ta nie chciała się poddać jego wysiłkom.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Bardjaskier.
Konrad zauważył, że powieki kobiety otworzyły się, odsłaniając czarne, jak pustka oczy. Ledwie słyszalny trzask zaalarmował Jukka, który pchnął Konrada. Wielki skrzydlaty cień przeleciał między drzewami i wpadł na Pannończyka, przyszpilając go do ziemi szponiastymi łapami.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku science-fiction, którego autorem jest pusia.
Czasoprzestrzeń zostaje zmieszana jak gorąca zupa w garnku. Jestem wszystkim, jestem wszędzie, w każdym momencie Wszechświata. Moje ,,ja” roztapia się w oceanie kosmosu. Widzę początek i koniec: Wielki Wybuch i jednocześnie Wielkie Zimno. Słyszę głosy wszystkich istot zamieszkujących kosmos przez całą jego historię. Czuję wiatr wiejący pewnego dnia na mojej rodzinnej planecie i ten, który dął na Ziemi, kiedy jeszcze istniała.
opowiadanie
science-fiction
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Sonata.
Pociąg powoli dojeżdżał do jego stacji, pod stopami rozlegał się pisk. Olaf wciąż się nie podnosił, ogarnięty dziwnym otępieniem. Niepokoił go ten dźwięk.
– Znów krzyczą – szepnęła Milena.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Tarnina.
Do kołyski podeszła właśnie wróżka Kam, drobiąc kroczki w pantofelkach z kiwi, kiedy nagle z hukiem otwarły się wrota sali! Wicher potargał koafiury, toalety, porwał kandyzowane kwiatki z deserów oraz setki kartek z życzeniami! Do środka wleciał mroźny podmuch i milion wykrzykników!
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Marcin_Maksymilian.
Uwielbiam pociągi. Zawsze je uwielbiałem. (…) Codziennie do pracy jeżdżę pociągiem, a wszystkie urlopy spędzam przemierzając świat i oglądając go z perspektywy pasażera drugiej klasy. Znajomi nazywają mnie Człekiem-tułaczem wieczystym, śmiejąc się, że żyję w pociągu i pewnie umrę w pociągu. Właściwie nie miałbym nic przeciwko temu, tylko jeszcze nie teraz – za młody jestem, by umierać.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Edward Pitowski.
Przegrane twarze, zużyte życia, oczy gotowe na wszystko.
Wszyscy chcemy coś zmienić, od czegoś uciec. Nie ma tu nikogo normalnego ani szczęśliwego, nikogo niewinnego. Tylko garstka ludzi skorych porzucić wszystko i wszystkich, skaczących w przepaść w nieznane.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest AP.
Długo się nie namyślałem. Wiedziałem, co robić, by ratować małżeństwo. Plan był prosty. Wrzuciłem do plecaka tylko niezbędne rzeczy – nóż do mięsa oraz lateksowe rękawiczki. Miałem niecałe dwadzieścia minut, by dobiec na stację Warszawa-Jeżynka. Taksówka ani autobus nie dawały gwarancji, że zdążę, a poza tym nie chciałem zostawiać za sobą żadnych śladów.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Krokus.
Pół godziny później emerytowany zegarmistrz unosi przedramię na wysokość twarzy i patrzy na radziecki zegarek – pobieda o złotych wskazówkach mówi, że jeszcze chwila i szlag trafi codzienną rutynę. Tymczasem Kazimierz stoi jako drugi w kolejce, mimo iż kasjerka obok nikogo nie obsługuje.
Ale kasjerka obok nie jest panią Malwinką.