Profil użytkownika


komentarze: 184, w dziale opowiadań: 174, opowiadania: 103

Ostatnie sto komentarzy

Przeczytałem i szczerze mówiąc – nie mam za bardzo czego oceniać. Tekst dobrze napisany, ale to tylko dwa rozdziały. Liczyłem na jakąś akcję, ale się jej nie doczekałem. Czy to na pewno jest kierowane do młodzieży, czy raczej do dzieci?

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem słowo „kwasola”, myślałem, że to błąd, ale później zauważyłem, że się powtarza. Plus za ilustracje.

Co do samej oceny: jak wspomniałem, poza stroną techniczną (na której średnio się znam), trudno mi coś więcej powiedzieć, bo to tylko początek historii i prawie nie ma tu akcji.

Pozdrawiam.

Przeczytane. Musiałem robić przerwy w czytaniu – na dłuższą metę użyty język mnie męczył. Przydałby się słowniczek albo przypisy. Tworzysz ciekawy, wiejski klimat i bardzo dobrze wykreowałeś postać maga. Niestety, jak dla mnie, w tekście było za mało “fantastycznej” akcji jak na jego długość. Czy rozważałeś publikację w częściach? Plus za ilustracje. Pozdrawiam.

Mapki wstawiam tylko jako dodatek. Mam więcej opowiadań z tej warstwy. Wtedy można wrócić do mapki. Tak piekło. Ogólnie czym niżej tym bardziej nieprzyjaźnie. Czym wyżej bardziej bosko, kolorowo.

Nie tłumacz się. Pisz, publikuj dalej. To że komentujemy twoje wiersze, których nie rozumiemy nic nie znaczy. Jeśli ci pomaga rób to dalej. Każdy z nas ma negatywne komentarze. Wszystkim nie dogodzisz. Pamiętaj tylko że to strona na twórczość fantazy. Próbowałeś publikować na Opowi? Tam chyba większa grupa zainteresowana wierszami? Mogę się mylić. Może warto spróbować? Pozdrawiam.

Czyta się dobrze, lekko – momentami nawet się uśmiechnąłem. Choć musiałem niektóre wypowiedzi przeczytać kilka razy ze względu na użyty język – musiałem się dobrze wczytać, co czasem wybijało mnie z rytmu i zmuszało do zastanowienia się, co właściwie przeczytałem. Tworzysz fajny klimat. Z chęcią przeczytam kontynuację.

Dziękuję za kliknięcie! Podzieliłem uniwersum na dwie części. Pierwsza to główna linia fabularna, w której rozgrywa się właściwa akcja. Druga – którą nazywam encyklopedią – to zbiór pobocznych notatek poszukiwaczy, krótkich opowiadań oraz informacji o magii, kulturze i innych aspektach świata, które uzupełniają główną serię. To coś w rodzaju dodatku dla tych, którzy chcą lepiej poznać uniwersum. To opowiadanie to właśnie taka kartka z pamiętnika – część encyklopedii. Niektóre postaci z notatek później odgrywają mniejszą/większą role w głównej serii. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!

Dziękuję za miły komentarz! Na profilu można już znaleźć kilka opowiadań z tego uniwersum (Jeszcze nie poprawione. 90% wciąż trzymam w szufladzie). Niestety, cały czas próbuję nadrobić braki w technikaliach, z którymi wciąż nie jestem za pan brat – uczę się, by wszystko poprawić, ale idzie to powoli. Pozdrawiam!

Przy­jem­ne opo­wia­da­nie, choć mocno na­szpi­ko­wa­ne re­kla­mą ( RMS itd. – trze­ba po­li­czyć ile razy się po­ja­wi­ło ale mi się nie chce :D ). Czy­ta­ło się do­brze – cie­ka­wy temat. Każda nowa tech­no­lo­gia nie­sie ze sobą nowe za­gro­że­nia. Gdyby wszy­scy mogli być nie­śmier­tel­ni, myślę, że po­ja­wi­ły­by się po­waż­ne pro­ble­my z wy­ży­wie­niem i prze­lud­nie­niem. Na każdą tech­no­lo­gię się na­rze­ka – tak jak teraz na AI. Kto wie, co przy­nie­sie od­le­gła przy­szłość. Po­zdra­wiam.

Ciekawe opowiadanie. Tworzysz bardzo dobry klimat. Temat AI jest interesujący – już teraz potrafi tworzyć wideo i grafiki, które często są nie do odróżnienia od tych stworzonych przez ludzi. To stwarza nowe zagrożenia, na przykład boty spamujące internet artykułami i filmami z fałszywymi wiadomościami, przez co wiele osób się nabiera, wierząc w różne głupoty. A to dopiero początki AI. Skoro już teraz tworzy materiały na tak wysokim poziomie, to co nas czeka w przyszłości? Pozdrawiam!

 

Dalej piszesz, że Lamina byli zwierzątkami domowymi przed katastrofą, a potem że powstali w wyniku katastrofy. To trzeba by się na coś zdecydować.

 

Jesz­cze za cza­sów przed Wiel­ką Ka­ta­stro­fą lu­dzie na­zy­wa­li tę rasę zwie­rzę­ta­mi – czę­sto trzy­ma­li je w do­mach. Ale po ka­ta­stro­fie role lekko się od­wró­ci­ły. Po­wsta­ły stwo­rze­nia, które po­sia­da­ły cechy zwie­rzę­ce i ludz­kie.

 

Nie wiem, może to ja jestem głupi, ale nie widzę tu nic dziwnego – zdanie opisuje, czym była rasa przed katastrofą i czym się stała po niej. Nad resztą błędów popracuje. Pozdrawiam.

Sympatyczny, lekki short. Czytało się bardzo przyjemnie, a na końcu nawet się uśmiechnąłem. Nie znam reszty tekstów z tej serii, ale ten zdecydowanie zachęca, żeby sięgnąć po więcej. Chciałbym umieć pisać takie krótkie formy, ale jak tylko pomyślę, że miałbym upchnąć wszystkie swoje pomysły w tak zwięzłą treść, to aż mnie skręca :D. Brawo za umiejętność pisania krótkich, a jednocześnie tak przyjemnych tekstów. Zostawiam klika – pozdrawiam!

Przeczytane. Tekst nie wzbudził we mnie zachwytu, ale też nie był tragiczny – ot, po prostu jest . Jak dla mnie, mało w nim fantastyki. Pozdrawiam i powodzenia w pisaniu.

Znowu Bruce! :D Czę­sto Cię tu wi­du­ję/czy­tam. Czy­ta­ło się lekko, a te­ma­ty­ka bar­dzo mi pod­pa­so­wa­ła. Ogól­nie lubię mo­ty­wy re­in­kar­na­cji. Chyba naj­lep­sze (albo przy­naj­mniej z naj­więk­szą dawką fan­ta­sty­ki) z Two­ich opo­wia­dań, które do tej pory czy­ta­łem. Po­zdra­wiam!

Udane opo­wia­da­nie – czy­ta­ło się bar­dzo do­brze. Two­rzysz mi­stycz­ny, mrocz­ny kli­mat, który bar­dzo lubię. Wy­da­rze­nia są opi­sa­ne w cie­ka­wy spo­sób. Liczę na kon­ty­nu­ację albo inne opo­wia­da­nia z tego uni­wer­sum. Przy­da­ło­by się ozna­cze­nie +18 – różni lu­dzie tu za­glą­da­ją, a to ra­czej nie jest tekst dla dzie­ci. Zo­sta­wiam kilka. Po­zdra­wiam!

… bez litości dziesiątkowali każdego, kto odważył się zapuścić w ich dominium. Co do czyściciela sadzy. Główny bohater właśnie ma taką funkcję. Czyścić można wiele rzeczy nap:buty. Dziękuje za komentarz.

W zasadzie nie wiem, co przeczytałem. Ale widać w tym tekście napływ twórczości :P. 

Cho­dzi­ło mi o re­gu­la­min AI. Ja mogę pisać o wszyst­kim, ale AI nie zi­lu­stru­je tego, po­nie­waż jest to nie­zgod­ne z jej re­gu­la­mi­nem. To nie jest żaden wstęp, tylko opo­wia­da­nie po­bocz­ne z uni­wer­sum. Pro­wa­dzę dwie serie do szafy: głów­ną (w któ­rej za­war­ta jest linia fa­bu­lar­na) oraz en­cy­klo­pe­dię (seria po­bocz­na z no­tat­ka­mi po­szu­ki­wa­czy, opi­sem fauny, flory, magii, re­li­gii, zwy­cza­jów itd.). To opo­wia­da­nie jest jed­nym z wielu wła­śnie z tej po­bocz­nej serii. Dzięki za klika.

Lektura była lekka, choć groza raczej subtelna. Mimo to opowiadanie bardzo udane. Pozdrawiam!

Miły shorcik, aż nabrałem ochoty na czekoladę – byle nie miętową! Pozdrawiam.

Dzięki, Bruce. Wciąż walczę z błędami – nieważne, ile razy sprawdzam i czytam, zawsze coś się znajdzie. To niekończąca się batalia. Zaraz dostanę komentarz od Tarniny i pewnie zrówna moje opowiadanie z ziemią, zostawiając po sobie tylko zgliszcza i pobojowisko :D. Cały czas czuję się słaby w kwestiach technicznych, ale piszę dalej. Dzięki za kliknięcie. Pozdrawiam!

Dobre, hi­sto­rycz­ne opo­wia­da­nie w nowym wy­da­niu z do­miesz­ką magii czy­ta­ło się lekko. Brawo za ob­ra­zek – jeśli mogę za­py­tać, AI? Czy zna­la­złeś go w Go­ogle? Po­do­ba­ła mi się rów­nież do­miesz­ka ma­ka­brycz­nych scen – two­rzy to cie­ka­wy kli­mat. Zostawiam klika. Po­zdra­wiam.

Tekst czytało się dobrze, ale jak dla mnie nie było w nim elementów fantastyki. Przeczytałem i nie mam większych przemyśleń. Fajny przykład na to, że można pisać dosłownie o wszystkim.

Pozdrawiam!

Przeczytane. Trzeba jeszcze sprawdzić tekst i usunąć błędy. Krótkie, nie wzbudziło we mnie większych zachwytów, ale nie powiem, że jest złe – po prostu jest.

„A oczy jak dwa lazury.” – To zdanie wydało mi się lekko nielogiczne, choć mogę się mylić. Czy nie wystarczyłoby napisać „oczy jak lazury”? Z reguły elfy, ludzie itd. mają dwoje oczu, więc liczba wydaje się oczywista i może być zbędna. To tylko luźna sugestia. Nie jestem ekspertem.

Powodzenia w pisaniu!

Przeczytałem. Widzę nawiązania do superpozycji i kota Schrödingera, o ile dobrze zrozumiałem.

Co do samego tekstu, to nie do końca mój klimat, dlatego nie wzbudził we mnie zachwytu, co nie zmienia faktu, że czytało się go dobrze.

Pozdrawiam.

Budujesz świetny klimat. Opowiadanie czytało się bardzo dobrze, choć żaden z wątków nie został rozwiązany. Może przydałaby się kontynuacja? Chętnie przeczytam dalszy ciąg.

Jeśli chodzi o kwestie techniczne, wkrótce otrzymasz komentarz od kogoś bardziej doświadczonego.

Pozdrawiam!

Lubię takie mroczne klimaty. Tekst czytało się dobrze, ale końcówka trochę mnie zawiodła. Moim zdaniem tempo było nierówno rozłożone. Zakończenie wydało mi się zbyt nagłe i pozostawiło więcej pytań niż odpowiedzi. A chciałoby się jeszcze trochę więcej. Napięcie było budowane przez całe opowiadanie, po czym zniknęło, jakby zostało nagle odcięte. Pozdrawiam.

Dobry short, ciekawy temat, ale moim zdaniem to zbyt krótka forma jak na taką tematykę. Wiele wątków pozostało nierozwiniętych, pojawiły się też drobne sprzeczności. Mimo to czytało się przyjemnie. Pozdrawiam!

Fajny klimat – bardzo mi się podobało, czytało się naprawdę dobrze. Momentami przypominało mi cykl inkwizytorski Jacka Piekary. Powodzenia w konkursie! Pozdrawiam.

Dużo czytam, ale niestety mam braki w kwestiach technicznych. Obawiam się więc, że mógłbym nie sprawdzić się na tym stanowisku. Mimo to bardzo dziękuję za propozycję.

Gratulacje za pomysł i uczłowieczenie Lucka – sympatyczny główny bohater. Powodzenia w konkursie! Zostawiam klik. Pozdrawiam!

Przeczytałem i z przykrością muszę stwierdzić, że to nie mój klimat. Dziwny format, mało fantasy w fantasy. Tematyka mogłaby być w porządku, ale w innym wykonaniu. Od strony technicznej się nie wypowiem – pewnie ktoś z regularnych bywalców będzie miał tu większe pole do popisu. Powodzenia w pisaniu. Pozdrawiam!

Sama opowieść jest fajna. Przeszkadzała mi jednak lekka "klockowatość" początku (jeden zwarty akapit) oraz nadmiar myślników. Pojawia się też trochę powtórzeń. Powodzenia w dalszym pisaniu. Pozdrawiam!

Też tworzę swoje uniwersum, choć raczej dla siebie. Strona techniczna pisania trochę u mnie szwankuje, ale lubię wykorzystywać swoją wyobraźnię, więc piszę. Powodzenia w tworzeniu!

Miły shorcik, choć nie jestem fanem klimatów sci-fi, to tutaj jakoś mi to nie przeszkadzało. Czytało się przyjemnie, choć jest lekki niedosyt akcji. Pomysł dobry, ale przydałaby się dłuższa forma – w tak krótkim wydaniu w zasadzie nic się nie rozwinęło. Od strony technicznej się nie wypowiem, bo nie jestem ekspertem. Pozdrawiam!

Krótka forma, miejscami trochę toporna. Pomysł ciekawy, choć wykonanie mogłoby być lepsze. Pozdrawiam.

Przeczytane. Ciężko mi to ocenić ani cokolwiek sensownego powiedzieć na ten temat (nie jestem ekspertem od wierszy) to tekst, nad którym po prostu można się zamyślić. Pozdrawiam.

Dobry tekst, choć pozostawia lekki niedosyt. Rozumiem, że warto uczyć się na krótkich formach – sam nie potrafię pisać shortów, więc tym bardziej podziwiam. Pozdrawiam!

Miłe, sympatyczne i pomysłowe. Kojarzy mi się z bajką dla dzieci. Powodzenia w konkursie. Daję klika! Pozdrawiam.

Tekst przeczytany. Myślę, że warto byłoby podzielić go na akapity i sprawdzić poprawność językową.

Co do treści, jak dla mnie był w porządku. Nie zrobił na mnie dużego wrażenia, ale nie był też zły (to oczywiście tylko moja subiektywna opinia).

Pozdrawiam serdecznie.

Podkreślam, nie jestem ekspertem, ale to zdanie wydaje mi się trochę dziwne (jeśli się mylę, z góry przepraszam):

„Byliby moi. Całkowicie. Ale nie ty.”

Tekst przeczytałem. Czytało się dobrze. Przydało by się jakieś rozwinięcie.

Powodzenia w konkursie! Pozdrawiam.

Chyba najlepszy wiersz, jaki dotychczas czytałem na tym portalu a przynajmniej najbardziej do mnie trafia. Sympatyczne, pozytywne. Pozdrawiam.

Dziękuje za komentarz. 

I tak jestem wdzięczny, że przeczytałaś. Zaczynając dzielić się swoimi opowiadaniami, wiedziałem, że nie zawsze będzie idealnie – i to jest w porządku. Najważniejsze dla mnie jest to, że pisanie naprawdę mi pomaga.

Jeśli chodzi o urlop, odpoczynek schodzi teraz na dalszy plan. Kiedy trochę się doszkolę, wrócę do tych opowiadań i je poprawię. Powoli dojdę do tego, co chcę osiągnąć. Przynajmniej taki mam plan – żeby stały się lepsze.

Smutno mi, że się nie podobało, ale cóż tak bywa. Mam nadzieję, że przynajmniej było mniej błędów. To była ostatnia część, jaką wstawiam przed przerwą, zaczynam urlop i zamierzam poświęcić go na doszkolenie się z części technicznej pisania.

Dziękuję za przeczytanie.

Pozdrawiam!

Bardzo ciekawa tematyka. Wszechobecna w buddyzmie, yoga nidra (joga snu) oraz w naszej oneironautyce. Kiedyś miałem obsesję na ten temat. Do dziś fascynują mnie sny – pomagają mi w procesie tworzenia.

Proponuję prowadzenie dziennika snów oraz testów rzeczywistości. Po pewnym czasie będziesz pamiętać wszystkie sny ze szczegółami. Przy odrobinie wprawy zapamiętasz wszystkie sny z nocy (zazwyczaj 3-4). A jeśli nauczysz się świadomego śnienia, zabawa staje się jeszcze ciekawsza. 

Dobry tekst. Ciekawy temat. Kto wie, dokąd zmierza dzisiejsze AI? Miłe rozważania na temat snu. Podziwiam za umiejętność pisania shortów – mi krótkie formy nie leżą. Pozdrawiam.

Przeczytałem. W sumie nie wiem, co o tym myśleć. Ot, króciutkie i szybkie. Plus za powiązanie nazwy z treścią. Może to tylko ja mam jakąś awersję do drabbli. Żyjemy w takich czasach, że czyszczenie biblioteki steama mija się z celem. Taka mała katastrofa. :P

Dziękuję. Co do Piewców, nie wciskałem tego tutaj, bo fragment o nich będzie w następnej części w dodatku. Poza tym pojawiają się w opowiadaniach o Andalich i paru innych.

Przeczytane. Miłe, szybko się czytało, plastyczne opisy na plus. Lubię absurdy. Mam tylko wątpliwość co do jednego zdania. Podkreślam, że słabo u mnie z wynajdywaniem błędów. To zdanie po prostu wydaje mi się dziwne. Jeśli się mylę, z góry przepraszam. Daje klika.

 

Niczego nie jedliśmy ani nie pili, a jedynie zażywali substytuty…

Nie znam się na wierszach, ale zdaje się być zmysłowy, pełen subtelnych emocji. Brawo za pomysł. Pozdrawiam.

Pewne rzeczy muszą pozostać niewypowiedziane.devil

Ja kocham wszytko i wszystkich ( z umiarem).

Myślałem że zepsuje wizerunek fok.:P

Polecam poczytać o fokach i wydrach. To może nieco zmienić ich wizerunek. Wydają się puchate i urocze, ale pozory mylą. Cicha woda brzegi rwie!

Tak jak i foki gwałcące pingwiny i grzyb: Ophiocordyceps unilateralis.

 Mam zawyżone progi horrorowe. Takie ucięcie głowy, zjedzenie, złożenie jaj to sielanka. :P

Niezły tekst. Krótki, lekki, aczkolwiek mało w nim horroru. Czasami mężczyźni mają gorzej, a zwłaszcza w świecie owadów. Pozdrawiam!

Chociaż wolę bardziej magiczne klimaty, przeczytałem. Czytało się dobrze, choć mam takie wrażenie, że koniec lekko zgrzyta. Pozdrawiam.

Dziękuję. Postaram się popracować nad tym, by lepiej się czytało. Tekstów, rysunków itd. mam dużo, tylko problem w tym, że były pisane na przestrzeni lat i czasami ciężko wszystko wyłapać. Czasami czytam parę razy, a głupie błędy i tak zostają – trochę wstyd.

Postaram się poprawić tekst dziś. Bardzo mnie cieszy, że się podobał. Co do akcji – tak, akcja rozkręci się w trzeciej części, a kulminację będzie miała w czwartej. Dużo rzeczy jest wyjaśnionych w następnej. W ostatniej dowiemy się, jaką rolę będzie pełnić w głównej linii fabularnej .

Co do błędów – niestety wiem, że mam z nimi spory problem. Kiedy płynę z procesem twórczym, o niczym innym nie myślę.

Co do pasów – uciąłem jedno słowo przez przypadek.

Miejmy nadzieję, że uważność na błędy, której mi brak, przyjdzie mi z czasem.

Dziękuje za przeczytanie i pozdrawiam serdecznie. 

Raczej nie planowałem kontynuacji, choć myślałem, by napisać kontynuację. Jestem bardziej zajęty rozwijaniem swojego uniwersum. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam.

Dziękuję. Bardzo mnie to cieszy. Na portalu została już wstawiona druga część z czterech. Trzecia część została wstawiona na betę. Całość mam gotową, ale trochę czasu mija, zanim sprawdzę. Było pisane parę lat temu. Artus to postać poboczna, ale kilka razy pojawia się w głównej linii fabularnej, oprócz tego czteroczęściowego opowiadania. Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo przyjemne, krótkie opowiadanie. Pozdrawiam!

Te wtrącenia to krótkie formy informacyjne na temat świata – taki mały dodatek, który czytasz tylko z ciekawości. Pomyślałem, że w ten właśnie sposób rozszerzę świat, a mam tego sporo – od opisu systemu magii, roślinności, kultury, języka, religii, po rysunki map, istot itd. Lekko nawiązują do reszty opowiadań.

Dziękuję i również pozdrawiam.

Jestem chyba zbyt głupi, by zrozumieć. To jest chyba wiersz? Jedno zdanie? Coraz więcej wierszy na tym portalu.

Przeczytane. Dobrze się czytało. Opowiadanie ma świetny klimat i na pewno zapadnie mi w pamięć. Powodzenia w konkursie!

Przeczytałem, ale nie będę się wypowiadać. Wiersz chyba jest dla mnie zbyt trudny, ale może to dlatego, że rzadko czytam poezję. Pozdrawiam!

Nowa Fantastyka