W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Canulas.
– Przyszło ci do głowy, że to tylko wytwory twojej wyobraźni?
– A tobie, że to my jesteśmy ich wytworami?
Wyszukała latarkę w telefonie. Zrobiła krok i oświetliła mu twarz. Zapuchnięte ludzkie mięso ciągle jeszcze miało dawne oczy. Ostatni raz zdobyła się na spokój.
– Posłuchaj mnie, Ervin. Proszę. Nie podnoś się. Pozwól mi zadzwonić po pomoc.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Rafael Sanki.
Nagle zauważył coś, czego w porannym półmroku dostrzec nie był w stanie. W jednym z przeziewów połyskiwał osobliwy kształt. Ostrożnie zbliżył się do otworu w ścianie. Dziw ten był długim, sinym, połyskującym zmrożoną juchą językiem. Ciekawość wygrała z naturalną odrazą i niepokojem, a szczegółowe oględziny przyniosły dalece bardziej przerażające wnioski. Wnosząc po wieńczących mięsień, zwisających tkankach, nieregularnych pojedynczych włóknach oraz nitkach żył i nerwów, Jamroży doszedł do wniosku, że język musiał zostać ofierze wyrwany.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest marzan.
Dźwięk dzwonków dotarł do niego na długo, zanim zobaczył Mikołaja. To był jego znak rozpoznawczy: przed odgłosem nie było ucieczki, bez trudu przenikał najgrubsze drzwi, ściany, a nawet kamienne sklepienia piwnic. Od gospodarza karczmy usłyszał, że serce każdego z dzwonków jest zawieszone na kości jednego z poddanych, którzy nie dali rady zapłacić podatku. Poborca szedł środkiem traktu, rozglądając się po wybudowanych wzdłuż niego domostwach. Wielkie buciory bez trudu torowały drogę przez zaspy, a potężny brzuch kołysał się w rytm kroków.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest Canulas.
Dodał, że sam nie wie czemu, ale wymieniłby Boga na posłuch jej kroków. Zaoponowała, rzucając niepewnie, że dzieli ich szyba czasu i odgradza mech, a trwała bliskość, prędzej czy później, zawsze powoduje szkody. Na to już nie znalazł odpowiedzi.
I nic się nie wydarzyło.
Tylko dzień się skończył.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest Ananke.
Tak, zabiłam. Nie żałuję. Ale samotność wyżera mi wnętrzności. Wygnali mnie ze świata, rzucili przez portal i trafiłam tutaj. Do miejsca, gdzie tacy jak ja są wyprani z umysłów.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest bruce.
– Leżał wśród śmieci. – Kobieta pokazała im malucha. – Tak nie może być! Każdy jest dzieckiem Bożym! Przecież dziś Wigilia i noc cudów! – dodała dramatycznym tonem, niosąc becik do „Okna życia” i dzwoniąc do drzwi klasztoru. Pozostali milczeli.
– Chciałam, żeby tamta pani pod kościołem wzięła i ubrała, jak należy, bo ja brudna i zmarznięta, a ona taka bogata i elegancka, ale mnie zwyzywała.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku fantasy, którego autorem jest Finkla.
Elf Epistemik, szef alchemików z narastającą nerwowością testował kolejne mikstury. Już zaczął się grudzień, a sukces wydawał się równie odległy jak rok czy dwa lata temu. Owszem, coś tam mu wychodziło, uzyskał setki bajecznie kolorowych płynów. Niektóre miały nawet ciekawe właściwości i interesujące zastosowania, ale to ciągle nie było to. Sanktapokalo pozostawał nieuchwytny.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest Bardjaskier.
Jacek ręką trafił na klamkę, dłoń bezwiednie nacisnęła mosiężny uchwyt. Drzwi otwarły się, plecy Jacka nie znalazły podparcia. Panika ścisnęła gardło, gdy runął po stopniach, odbijając się od grubej warstwy wełny. Palcami chwytał zwisające nici, ciągnąc je za sobą w dół do piwnicy.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Sonata.
Pantera zamrugała światłami. Nadwozie wydłużyło się, wijąc, gdy maska otarła się o moją nogę.
– Nie teraz – mruknęłam, nie spuszczając wzroku ze srebrnego globu.
Natychmiast przestała się łasić i wróciła do swojego zwyczajnego kształtu. A ja usilnie próbowałam dopasować to, co przed chwilą przemknęło przez księżyc, do jakiegoś znajomego obiektu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku horror, którego autorem jest adam_c4.
Gdybym mogła uśmiercić swą duszę jednym słowem, bez wahania wykrzyczałabym je pod niebiosa.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest krar85.
– Koto-super-przeciw-grawitacyjna-kula-śmierci-trzy-tysiące! – Oświetlające wnętrze pochodnie aż przygasły na chwilę.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest bruce.
– Cześć, Fil. – Diabeł uśmiechnął się złowieszczo. – Protestanci czescy, zamiast negocjować, bezczelnie wywalili was przez okna. Was, posłów samego cesarza! A to łajdaki!
– Kto to? – Filip wskazał na obie istoty.
– Podają się za Anioła i Diabła, ale kto ich tam wie? – szepnął Jarosław.
– Niech to szlag! Czyli umarłem?
– Nie, Pan cię ocali! Was wszystkich!
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest MordercaBezSerca.
Do Brzegu nie dojechałem. Jak wypadłem z lasu, od razu zwolniłem. Przepustnica na zero, obroty w dół, lewa ręka na bioderko, na trójeczce, bez gazu. Bo tak się szyku zadaje. Jak pasjonat – posesjonat z dawnych czasów. Na koniu w zaścianek wjeżdżał, to zwalniał, by każdy cham i prostak karmazyny mógł podziwiać. Tak i jadę: wolniutko, z marszową tuż pod limitem. Droga prosta, wieś krótka, się nie zmęczę.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest pnzrdiv.117.
Po przebrnięciu przez tłum w strefie przylotów skierowałem się do miejsca postoju taksówek i wsiadłem do pierwszej lepszej. I tak niczym się od siebie nie różniły. Zostałem przywitany monotonicznym głosem “kierowcy”. Podałem adres i ruszyliśmy w drogę.
W bibliotece polecamy nowego szorta, którego autorem jest beeeecki.
Miasto nagle nie jest już takie małe, a ludzie przestali być kropkami. Codzienność znów atakuje, ogarnia mnie okrutna rzeczywistość. A więc tak zginę – zwyczajnie. Roztrzaskany na ulicy. Albo gorzej, bo widzę, że spadam prosto na jakiegoś gościa ze zwojami. Zaraz w niego walnę i tyle będzie po nas obu. Żegnaj świecie.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest skryty.
– Nie pijący? – spytał Jakub. – Jeden nie zaszkodzi, dwa też nie.
– Jak nie chce, to niech nie pije – powiedział ktoś. – Więcej dla nas.
W bibliotece polecamy nowego szorta z gatunku science-fiction, którego autorem jest Młody pisarz.
Gdy znalazła się na zewnątrz, uderzył w nią wiatr, niosący zapach śmieci. Głęboko odetchnęła zepsutym powietrzem. Siostra zawsze mówiła, że to miejsce jest straszne i takie tam, ale Era lubiła te porozrzucane wszędzie graty, z którym można było wyciągnąć coś ciekawego.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie z gatunku fantasy, którego autorem jest Krokus.
W tegoroczną Wigilię mało kto będzie szukał pierwszej gwiazdki. Chmury wiszą nisko, ale za to robi się bajkowo – godzinę temu zaczął padać śnieg. Płatki lecą chaotycznymi ścieżkami, nienękane żadnym podmuchem. Jest cicho, pusto, ciemno (no, może nie tu – ostrzeszowska wieża ciśnień ma efektowną iluminację). Jest tak, jak miało być.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest pnzrdiv.117.
Chcąc nie chcąc, Lou podjechał do parkingowego i opuścił pojazd. Pokazując kartę pracownika, przekazał mu kluczyki i wręczył symboliczny napiwek. Jakoś nigdy nie lubił zwyczaju oddawania samochodu w ręce nieznajomego, ale nie było to warte ani dyskusji, ani zapamiętywania nadmiernie skomplikowanych instrukcji dotyczących układu parkingu.
W bibliotece polecamy nowe opowiadanie, którego autorem jest Ananke.
Getto w Skalistej spalone do cna. W Daron zamknięto fabrykę. Tu, w Księżycowej, Segel rozpoczął czystkę.
Notina nie odwracała głowy. Byle dalej, byle szybciej, zostawić za sobą strach i ten bolesny dotyk. Ukryć się, wtopić w tłum, przestać być czymś gorszym.