Profil użytkownika

Piszę dla rozrywki. Czasami ktoś czyta. W papierowej NF wiele lat temu udało mi się nawet zamieścić spore opowiadanie alterhistoryczne ("Plan Basior"). W antologiach NF (tych z brązowymi piórkami) dwa inne. I tu i ówdzie (Esensja, antologia pokonkursowa “Trójkąt Sudecki heroiczny” ) jeszcze parę. Najwięcej zamieściła ma szuflada. Ale ona jedynie znacząco milczy.

Nie uznaję betowania w konkursach (uważam je za nieuczciwe). Nie toleruję “jedynych słusznych ideologii”, bo one prawie zawsze są początkiem totalitaryzmu i zniewolenia.

Uwielbiam pierogi z jagodami polane śmietaną.


komentarze: 349, w dziale opowiadań: 290, opowiadania: 122

Ostatnie sto komentarzy

mma osób niskorosłych jest jednak mniej absurdalny niż boks osób niewidzących, czy (monty python) maraton osób nietrzymających moczu.

Już tylko spokój może nas uratować

Bardzo dobre. Napisane z dyscypliną. Bardzo poprawne językowo. No i ten rewelacyjny gastroabsurd. Klik!

Już tylko spokój może nas uratować

Dzięki za kliki i lekturę, za dwa dni popoprawiam, bo dziś jestem z dala od kompa. Aha, Wikingowie mieli system liczenia dwudziestkowy (to ci najbardziej wyksztalceni) . Jakoś musieli przecież liczyc łupy i jeńców… ;)

Już tylko spokój może nas uratować

No dobra: kierowca z raju na haju zamawiam. Da się podpiąć.

Już tylko spokój może nas uratować

prze ra ża ją ce! Super opko, poważnie poważnie. Prucie misia, hmmmm…..:DDD

Już tylko spokój może nas uratować

Twórczo rozwinięty pomysł z filmu "Idiokracja" (ta góra śmieci. 1:1). Ale sam pomysł spoko, fajny. Jedno kryterium niewiary: w opisywanej historii nie ma opcji, by pranka rodem z AI z łatwością nie rozpoznały AI śledcze. Wykonanie jednak calkiem poprawne, choć finał przewidywalny ("Wśród niewidomych nawet jednooki jest królem"). W warstwie satyrycznej słuszna konstatacja: tak, żyjemy dziś na Stultusie. Pozdr. i kciuki trzymam za piórko.

Już tylko spokój może nas uratować

Nie będę powtarzać po poprzednikach, mają rację. Opko ma potencjał, ale grozy to ja tam nie widzę. Finał przewidywalny, nie budzi emocji. Hmmm…. jest taki film – "Egzorcysta". Warto obejrzeć. A potem zrobić coś z finałem opka, bo nie straszne. Pozdrawiam.

Już tylko spokój może nas uratować

Sorry, nie! Najpierw słownik ortograficzny, ew. autokorekta, dopiero potem publikacja! Trochę szacunku dla czytelników, please!

Już tylko spokój może nas uratować

No dobra. Randka z wampirem. I co? Gdzie tzw. suspens? Gdzie groza? Na razie grozą to mnie przejęła jedynie dezynwoltura moralno kulturowa głównej i jedynej bohaterki. Dużo za mało, by się szorcik wybronił.

Już tylko spokój może nas uratować

Krzyż na Giewoncie to marny przykład. Wysoko wyniesiony szczyt z dużym stalowym uziemionym piorunowabikiem w kształcie krzyża po prostu MUSI przyciągać pioruny częściej niż wynika ze średniej statystycznej.

Już tylko spokój może nas uratować

Ale osochozi? Please, słabe to. Ani rymu, ani rytmu, weryfikacja niby trzyma się tego ośmiozgłoskowca, ale gubi akcenty po drodze, niepoprawnie i niejasne (co to znaczy "ogień przeszyję dla ciebie?"). Nie wychodzi ci poezja. Może na początek coś prozą?

Już tylko spokój może nas uratować

A oni mieli trzcinę cukrową do produkcji rumu? Ci Słowianie od Peruna? A skąd? I tak to tu idzie: potencjalnie rozwojowe opka giną przez zabawne błędy…

Już tylko spokój może nas uratować

Porąbać i spalić! Apage! :D Niezłe. Co prawda nie lubię horrorów, ale niezłe.

Już tylko spokój może nas uratować

hmmm, nawigator trafił do biblio, a na startowej ani widu, ani słychu…;)

Już tylko spokój może nas uratować

Nieźle napisane przyjemne opowiadanko, pełne niestety mocno nieprzyjemnych osobników. Ale the pointa niezła:).

Już tylko spokój może nas uratować

Cóż mogę dodać do klika? Fabrykę tekstów prowadzisz, a co jeden to lepszy. Klimat rewelka. Nastrój taki jak z Kinga nieco. Uwaga konkretna: w kilku miejscach ostatnie zdania akapit ów niepotrzebne, bo wygaszają suspens (np.:"upiorny widok", "bez owijania w bawełnę mówiąc","zakładając jego personifikację oczywiście") .Po co te wyjaśnienia, skoro w horrorze najbardziej straszne jest to, co nie wyrażone, to, co dopowiada nie autor, a wyobraźniaa czytelnika? Przemyślisz to? Wyjdzie opku na lepsze, naprawdę.

Już tylko spokój może nas uratować

No, i to jest naprawdę dobre. Jest w tym Poezja. Przemawia do emocji. To najważniejsze. Rzadko mi się to zdarza przy tutejszych wierszach, ale kliknę.

Już tylko spokój może nas uratować

Ojojoj… Nie rób mi tego więcej, gdy jem.:D A tak poważnie: gdzie tu fantastyka?

Już tylko spokój może nas uratować

Za to tu mój wpis się samoczynnie zdublował. Echchch…

Już tylko spokój może nas uratować

Za to tu mój wpis się samoczynnie zdublował. Echchch…

Już tylko spokój może nas uratować

Zaryzykowałem pod "Sierotką":). Zdublowany klik się naprawił. Są trzy (hi hi, żartuję, zrobił się prawilny jeden:D ).

Już tylko spokój może nas uratować

Zaryzykowałem pod "Sierotką":). Zdublowany klik się naprawił. Są trzy (hi hi, żartuję, zrobił się prawilny jeden:D ).

Już tylko spokój może nas uratować

Bo moim zdaniem, patrząc na poziom ostatnio drukowanych polskich opek (nie twierdzę, że niski!), Twoje opko miałoby szanse (wg mnie) na druk. A tak, spaliłeś tę szansę, bo publikowanych gdzieś już opek ppapierowa nf już nie przyjmuje.

Już tylko spokój może nas uratować

Bruce, przeredaguj jeszcze, please:D. Automatyczny ołówek opatentowano dopiero w roku 1906! Zwykły, zwykły ino gruby kolorowy ołówek wystarczy! Wiem, że Ci żal ilustracji, no ale ją można łatwo poprawić. No i ten nieszczęsny długopis zostal jeszcze w tekście:np. "mam siedzieć w długopisie?". Prośbuję Cię bardzo….:)

Już tylko spokój może nas uratować

Podobało się. Ciekawa opowieść, bardzo kobieca, uczuciowa, bohaterowie wyraziści, nic dziwnego, oparci o realnie żyjące osoby. Nie będę robił łapanki, ale jest coś, co niestety stanowi absolutne kryterium niewiary dla osób wrażliwych na fakty: ten nieszczęsny długopis! Długopis wynaleziono i opatentowano dopiero w roku 1920! Więc może pióro wieczne? Też nie! Waterman opatentował je dopiero w roku 1884, więc bohaterka już przestała być nastolatką. Zaś jej zmarły ojciec nie mógłby pióra otrzymać lata wcześniej. Proponuję zmienić na "ołówek w grubej kolorowej oprawce". Te wynaleziono znacznie wcześniej. Ale i tak klik.

Już tylko spokój może nas uratować

Przeczytałem. Niezłe i z potencjałem. Widać, że fragment cyklu, ale to nie szkodzi, mój "Nawigator" też był cykliczny, a się podobał. Uwaga podstawowa: słuchaj Autorze rad Tarniny. Jeśli Ona poświęca komuś aż tyle swej pracy i uwagi, to znaczy, że widzi w autorze to "Coś". Czyli kamień błyszczący, głęboko ukryty w otoczce do oszlifowania. Komu jak komu ale dać się szlifować Tarninie (i Reg), to nie tylko przyjemność dla pisarza, ale i spory zaszczyt.:)

Już tylko spokój może nas uratować

Uuu, Crev, opko ma potencjał, ale brak reakcji na uzasadnione poprawki i uwagi reg, to BŁĄD. I to okrutny. Ja Jej slucham jak wyroczni, bo to tutejszy autentyczny i bezinteresowny Autorytet.

Już tylko spokój może nas uratować

Hmmm… Moim skromnym zdaniem, powinieneś je najpierw wysłać do papierowej NF, no ale już po ptokach.pozdr.

Już tylko spokój może nas uratować

crev : najlepszy z kolektorów :http://www.nowafantastyka.pl/opowiadania/pokaz/34022

Już tylko spokój może nas uratować

Świetne! Jedno z nielicznych tu ostatnio opowiadań, które przeczytałem z prawdziwą satysfakcją. Ma nieco dropów do poprawek, ale to nie rzutuje na jego odbiór. Wykreowałeś nowy świat, Autorze. Zrobiłeś to z fantazją. Stworzyłeś bohatera ambiwalentnego w odbiorze. Poprowadziłeś czytelnika tam, gdzie planowałeś. Brawo. I zasłużony klik.

Już tylko spokój może nas uratować

Lodzio miodzio. Mój ulubiony autor tu w doskonałej formie. Można znaleźć jakieś dropy, ale klimat! Klimat! Spodobała mi się ta pętla beskidzka. Taka jakby pisana fuga. Ode mnie klik.

Już tylko spokój może nas uratować

Jak poszedł? Widocznie był foliarzem ;P. A co do braku pradu, już ktoś to napisał. I w USA, i w Europie. To drugie to zdaje się właśnie "Blackout".

Już tylko spokój może nas uratować

Gratki. Ale niestety nie przestraszyło mnie. Bo finał odgadłem juz na wstępie, gdy kumpel narratora wrócił z krzaków. Suspensu brak, czyli…:(. Acz napisane zręcznie, fakt.

Już tylko spokój może nas uratować

domyślne lacińskie skrócone "sum" czyli "jestem"

Już tylko spokój może nas uratować

staropolszczyzna zwyczajna????

Już tylko spokój może nas uratować

Moim zdaniem bruce ma rację. A że z zawodum dziennikarz, to tym bardziej ma rację, jak mniemam .

Już tylko spokój może nas uratować

Piaski Sahary w Andach…. Hmmm…. To żart? No rozumiem, Atacama. Ale Sahara????!!!!!

Już tylko spokój może nas uratować

Hi hi, wues jako żywy (autor). Seryjne opka o niezwyczajnych zwyczajnych ludziach. No chyba że przeoczyłem jakiś konkurs…

Już tylko spokój może nas uratować

Ok. Opisałeś w miarę dokładnie prawdziwe wydarzenie z roku 2018 (włącznie z personaliami sprawcy i wyrokiem). Jest w sieci w wielu miejscach. Ale ani to fantastyka, ani gotowe opko (najwyżej jakiś wstęp do wstępu). Zwyczajny opis sytuacji z życia. Jestem na nie. Zdecydowanie. Aha: Dymitrow, a nie Dymitrov, "cóż, powodzenia z tym"– i to cały finał???

Już tylko spokój może nas uratować

No więc właśnie. Chińczycy. I lobbyści. I megakoncerny. NIE Europejczycy. NIE planeta. NIE wnuki, skazane na nędzę.

Już tylko spokój może nas uratować

No więc właśnie. Chińczycy. I lobbyści. I megakoncerny. NIE Europejczycy. NIE planeta. NIE wnuki, skazane na nędzę.

Już tylko spokój może nas uratować

Tu się nie ma co zgadzać czy nie zgadzać. Fakty geopolityczne mówią same za siebie. Wystarczy zadac sobie jedno rzymskie pytanie:"W czyim interesie?" Unia robi to, co robi Europie i nam…

Już tylko spokój może nas uratować

A niektórych po 95-ce. Profesor endokrynolog, który uleczył me dziecię, miał wtedy 82 i umysł jak brzytwa.

Już tylko spokój może nas uratować

75 lat to nie żaden staruszek! Zwłaszcza Pan Aleksander! Starość zaczyna się po osiemdziesiątce!(dla Mężczyzn, bo dla mężczyzn znacznie wcześniej)

Już tylko spokój może nas uratować

Doskonała alegoria . Tekst antywojenny jak najbardziej. Podoba mi się. Trochę gorzki, trochę tragiczny. Smytny, bo potwierdza, że ludzir się nie uczą na błędach nie tylko przodków, ale i swoich własnych. Bym kliknął.

Już tylko spokój może nas uratować

Niezłe, calkiem niezłe…

Już tylko spokój może nas uratować

Lepiej nie pisz wierszy

Już tylko spokój może nas uratować

Niestety, rymy zbyt proste i nie do końca poprawne. Pomysł może i zabawny, ale wykonanie takie sobie. Biblioteka wydaje mi się zatem w tym przypadku skutkiem nadmiaru entuzjazmu fanów, niestety.

Już tylko spokój może nas uratować

Czy mnie oczy mylą, czy też naprawdę, Finklo, doznałaś wzmożenia politycznego? Niestety, nie posłużyło to Twemu opku. Ja już to przerabiałem u siebie. Wchodzenie w aktualności zabija fantastykę i daje w efekcie prawie zawsze słabą publicystykę. Tym razem klika nie będzie.

Już tylko spokój może nas uratować

Dobre! Trzyma poziom. Klikam. Jedna uwaga: na początku pisałeś o 45 letnim współżyciu (czy jakos tak). Nie to słowo. Powinno być "pożyciu"! Współzycie może być społeczne albo seksualne. Pożycie – małżeńskie.

Już tylko spokój może nas uratować

sorki, w pierwszej jest ok, Potem siada rytm, pojawia się czternastozgłoskowiec. w czwartej zwrotce też liczba zgłosek skacze, więc po sprawdzeniu zaproponowałbym 13-12-11, skoro schodzi ci do 11 w ostatnim wersie… Pozdr.

Już tylko spokój może nas uratować

Ślimaku, porwałeś się na sonet. Odważnie, bo sonet trudny jest. Rytm Ci pada w pierwszej, trzeciej i czwartej zwrotce. W trzeciej szkarłaty zmień na szkarłat, w czwartej wurzuć słowo "już", będzie lepiej. Idea utworu? No słuszna, ale mało odkrywcza, niestety. Gratuluję odwagi, ale rytm kuleje, niestety.

Już tylko spokój może nas uratować

Doskonałe. Jest akcja, jest wewnętrzna logika, świetnie się czyta! Co do stosunku ludzi do broni… hmmm… W Polsce jest nienormalny, bo i sytuacja jest chora. W Niemczech w co trzecim domu coś jest, w Czechach w co siódmym? W Skandynawii , w takiej Finlandii np., co trzeci obywatel/ka ma giwerę. I nic. Przed wojną II światową w Polsce tez tak było. No ale nasi okupanci zrobili swoje i dziś Polacy traktują broń jak jakiegoś raroga. Niesłusznie. Moje dziecię odpowiednio przeszkolone na strzelnicy ma do broni zdrowe podejście. Lubi postrzelać sportowo i potrafi się z bronią obchodzić, więc ani ją ona ziębi, ani grzeje. Tym bardziej mam tak ja, facet co strzelał już chyba z każdego rodzaju giwer włącznie ze snajperkami. W swoim czasie. Więc dziś taki automat mógłby sobie stać pod naszym domem spokojnie. Bo karabinek szturmowy może i kosztowałby w nim 50 groszy, ale czy wy wiecie, ile teraz kosztuje do niego obowiązkowa szafa stalowa o odpowiednich parametrach i certyfikatach? A jak przyjdzie co do czego, to nam giwery i tak rozdadzą za darmo ;) . Tak czy siak opko fajne. Klikam!

Już tylko spokój może nas uratować

Niezłe

Już tylko spokój może nas uratować

No fajne bardzo. Taki wstęp do Siekierezady 2 jakby bardziej. Tyle że faktycznie bez fantastyki. Szkoda, bo klimatyczne wielce.

Już tylko spokój może nas uratować

Drogi marzanie: i tu się mylisz. W camiuśkim centrum Łodzi, tuż przy Stajni Jednorożców, galopuje naturalnej wielkości przednia połowa autentycznego stalowego jednorożca, ciągnąc za sobą malowniczo rozwiane równie stalowe flaki. Nie znasz Łodzi, czyli :DDD

Już tylko spokój może nas uratować

Tarnino: majtki kobiet rzucane przez nie autorowi. Hmmmm…:D. AP, Adamie, Zygfrydzie: dzięki:). Cieszę się, że przypasowało.

Już tylko spokój może nas uratować

No nie wiem, Tarnino… Może to słabe jest… Czytających i oceniających jak na lekarstwo. Już sam nie wiem, co o tym myśleć…:(

Już tylko spokój może nas uratować

Hej, Darconie. Cieszę się z Twych odwiedzin. Fakt, taki trochę fabularyzowany paradokument. Ale World War Z też taki był:). Pozdr.

Już tylko spokój może nas uratować

Spodobało się. Poetyckie takie nieco. Co to jest "pokulony wzrok"? Zaprawdę, niechże tej pustki fragment klikiem się wypełni! :)

Już tylko spokój może nas uratować

Bardzo przyjemny przerywnik:). Ze wstawką prawie erotyczną;D. Fajne.

Już tylko spokój może nas uratować

Ale za pomoc z potrojonym wpisem tym bardziej dzięki:). Echchch, żeby jeszcze tak trochę więcej gości…. Ci się nie multiplikują, niestety:DD

Już tylko spokój może nas uratować

Ale za pomoc z potrojonym wpisem tym bardziej dzięki:). Echchch, żeby jeszcze tak trochę więcej gości…. Ci się nie multiplikują, niestety:DD

Już tylko spokój może nas uratować

Fakt. Znów mi, niestety, telefon zaczął multiplikować wpisy:(

Już tylko spokój może nas uratować

Podpowiedź: Krzysztof jest pasterzem wspólnoty religijnej. Ma moc odpuszczania grzech ów, a Jerzy tak naprawdę to mu się… wyspowiadał?

Już tylko spokój może nas uratować

Podpowiedź: Krzysztof jest pasterzem wspólnoty religijnej. Ma moc odpuszczania grzech ów, a Jerzy tak naprawdę to mu się… wyspowiadał?

Już tylko spokój może nas uratować

Podpowiedź: Krzysztof jest pasterzem wspólnoty religijnej. Ma moc odpuszczania grzech ów, a Jerzy tak naprawdę to mu się… wyspowiadał?

Już tylko spokój może nas uratować

Specjalnie dla Czytelników z poczuciem niedosytu, w końcówce (scena tuż przed wymarszem na Podlasie), wkleiłem kilka zdań spośród wcześniej wyciętych ;).

Już tylko spokój może nas uratować

Tarnino, już. Gotowe :)

Już tylko spokój może nas uratować

Bruce: Ano. Tarnino: opko było dłuższe o około 20 tysięcy znaków, ale uznałem, że tak lepiej. Jednak ;)

Już tylko spokój może nas uratować

Aha, z monetami podczas kryzysu od biedy wiać można, ale spróbuj to robić z serwisem srebrnym na 24 osoby :))). Takie rzeczy Odzysk wykopał dekady przed naszym Jurkiem;)

Już tylko spokój może nas uratować

Tarnino, baaaardzo, ale to baaaaaardzo Ci dziękuję za przeczesanie opka do sppodu. Jutro ponanoszę niezawodnie. Co do monetki srebrnej "prl" – dwustuzłotowrj z 1974 r, wybito jej około 15 milionów sztuk. Potem doszły do tego kolejne miliony "faszyzmu", "olimpiady", "papieża", "solidarności" itd. Co do podstawy elektronicznego pieniądza – BRICS przymierza się do wspólnej waluty, opartej na zabezpieczeniu właśnie w kruszcach i surowcach. Teraz drugi obieg – nie trzeba było za wiele wymyślać, cinkciarze w prl wystarczą za dowód. Dozwolone pięć uncji srebra w moim opku to mniej więcej 15 "porcji". Sporo. Każdy chce nimi płacić za zakazane sprawy i sprawki, bo gdyby zrobił to wszczepką, to by go szybko ewaporowali (punkty!). Aha, dlaczego jest ta furtka: bo każde totalitarne państwo zawsze daje swoim niewolnikom choćby minimalny pozór marginesu… Cieszę się z Twego niedosytu, bardzo. Bo to oznacza, że opko interesujące. Na powieść na razie nie mam czasu, no i lenistwo też swoje robi ;). Uściski i podziękowania!

Już tylko spokój może nas uratować

Ponure, mroczne, doskonałe. Coś mi się tu nasuwa nastrojem Portret Doriana Greya. Klik.

Już tylko spokój może nas uratować

Nowa Fantastyka